Suzuka powróci do kalendarza F1 jako nocny wyścig?

Tymczasem tor Sepang na pewno nie będzie gościł drugiej nocnej eliminacji Formuły 1
29.09.0820:16
Igor Szmidt & Maraz
3902wyświetlenia

Suzuka może powrócić do kalendarza Formuły 1 jako nocny wyścig. Bernie Ecclestone zasugerował w Singapurze, że 'Japonia' jest jego kolejnym celem, który chce przekonać do zainstalowania sztucznego oświetlenia.

W tym sezonie tor Fuji ponownie ugości Grand Prix Japonii, jednak już od 2009 roku należący do Hondy tor Suzuka będzie na zmianę z Fuji miejscem rozgrywania rundy mistrzostw świata w Kraju Kwitnącej Wiśni.

Budynki boksów oraz główne trybuny zostały zburzone od czasu ostatniego Grand Prix w 2006 roku na Suzuce, a Motorsport Aktuell sugeruje, że oświetlenie toru może być częścią planowanej przez organizatorów przebudowy.


Tymczasem organizatorzy Grand Prix Malezji, choć nie wykluczali wcześniej rozegrania wyścigu przy sztucznym oświetleniu, to jednak teraz twierdzą, że Sepang nie będzie gościł drugiej w kalendarzu Formuły Jeden nocnej eliminacji mistrzostwa świata.

Szef toru Sepang powiedział lokalnej gazecie The Star, że ich kontrakt został po prostu zmodyfikowany, aby start wyścigu był nieco opóźniony. Będzie nadal jasno, a około godziny 19:00, kiedy wyścig się zakończy, dla fanów w Europie i Wielkiej Brytanii będzie około godziny 10:00 rano. - powiedział Datuk Mokhzani Mahathir w Singapurze. Nie zamierzamy przegrać.

Z kolei przyuważony także w Singapurze dyrektor generalny Grand Prix Australii nie uważa, aby nocne ściganie wchodziło w grę, przynajmniej jeśli chodzi o najbliższą przyszłość wyścigu w [url=../tory/?id=Albert Park]Melbourne[/url]. Nasz obecny kontrakt obowiązuje do roku 2015 i zostało to wykluczone w jego obecnych warunkach. Jednakże w przyszłości, kto wie? - powiedział Drew Ward gazecie Herald Sun.

Źródło: F1-Live.com

KOMENTARZE

14
Jędruś
30.09.2008 07:15
Zureq - fan fanem , ale większość ludzi lubi raczej oglądać F1 w porze obiadowej , rano mają dużo mniejsze zyski z bloków reklamowych. Co do Suzuki to jak bym wolał zwykły wyścig. Jednak japońce jak to japońce - technologi się nie boją i obawiam się , że nocny wyścig jest tam jak najbardziej możliwy. Choć szkoda dla widowiska. Co do Sepang to tam nie potrzeba oświetlenia. Wyścig zaczyna się o 8 czy o 10 bo nie mogę wywnioskować ??? Oby dwie godziny są dobre. Czym późniejsza tym lepsza.Ale zyski raczej nie przełożą kosztów organizacji nocnego cuda ... Na Albert Parku przeniesiono chyba wyścig na 17, tak by zaczynał się u nas o 7. To już niezła godzina. Uważam , że na razie powinno nam to wystarczyć . W późniejszych latach , gdyby organizacja wyścigu nocnego była tańsza to być może.
Mastah
30.09.2008 08:26
Buczo - nie 9, a 7 godzin różnicy - http://www.timeanddate.com/worldclock/city.html?n=122 - obecne 6 godzin wynika z panującego u nas czasu letniego.
Szkot
30.09.2008 05:48
To może lepiej niech od razu zrobią wszystkie wyścigi wieczorno-nocnymi i będzie "święty spokój"?
Iwan
29.09.2008 09:42
Tylko nie Suzuka w nocy !!!! Specificzny tor do którego ma sie sentyment. Jeszcze instalować na nim oświetlenie... Singapur jako tor był klapą więc niech Bernie da sobie na luz...
Buczo
29.09.2008 09:30
Wyjaśnijcie mi jedną kwestię. Dlaczego między Polską a Singapurem jest 6 godzin różnicy, a Kuala Lumpur które jest o "rzut beretem" od Singapuru jest już 9 godzin?
Zureq
29.09.2008 09:30
Prawdziwy fan żadnej pory sie nie boi! :) NIe ma to jak poranna kawa przed Australią albo Japonią....
rafaello85
29.09.2008 08:49
Cała ta otoczka ostatniego wyścigu bardzo mi się podobała. Nie mam nic przeciwko kolejnym takim eliminacjom. Inne plusy to takie, że wyścigi będą u nas transmitowane w 'normalnych' godzinah:) Wyjątkiem jest Australia - ten wyścig ma klimat tylko wtedy gdy u nas leci o 4 rano:)
SoBcZaK
29.09.2008 08:16
Jestem za a nawet przeciw ;]
michal2111
29.09.2008 07:07
NIE!!! Po co tyle nowych nocnych wyścigów. Gdyby była na koniec sezonu to jeszcze jeszcze, ale tak to nie ma sensu. Poza tym, ja chcę na GP Japonii wstać sobie chociaż raz o świcie. Ach jaka szkoda, że Suzuka nie kończy kalendarza tak jak kiedyś...
Lukas
29.09.2008 07:05
kilka, nie wszystkie mogą być.. byle nie robić już europejskich gniotów ala silverstone...
Challenger
29.09.2008 07:01
NIE!!! po co! czyz nie malo im tych pielgrzymek, dzieje sie cos tylko jak jest safety car. Budujcie szerokie tory z mozliwoscia wyprzedzania a nie betonowe wąskie tunele! Kto ogldal relacje wie co sie dzialo, nuda wialo strasznie - jeden zakret w ktorym mozna bylo wyprzedzac. Niektorzy potrafili byc szybsi o 5 sek na okrazeniu od tych ktorych udalo im sie jakims cudem wyprzedzic. Po co budowac tory w ktorych jedzi sie jak po szynach w torach dla dzieci i wyprzedzanie to koszmar. Zdrowe emocje to nie te kiedy ktos sie rozbije i sie tabelka wywraca do gory nogami emocje sa jak sie wyprzedza i walczy. Budujcie tory na ktorych sie da wyprzedzac. to jest 5-7km wiec na pewno sie da wcisnac tam nie jdeno dohamowanie, nie jeden szybki zakret i prosta (pewnie ok 4-5) bo to co widze teraz jest koszmarkiem projektantow - dohamoawnie, zakret, 15m prostej i szykana co by nikt nie myslal o wcisnieciu gazu. i tak w kolko.
lukaszlew77
29.09.2008 06:48
Im więcej tym lepiej, ale na normalnych torach. Wstawanie o 5 rano w niedzielę boli... Klimacik okupiony w moim przypadku oglądaniem na TV 14", żeby nie pobudzić reszty domowników i ziewaniem do końca dnia, chociaż plus jest - nikt [ciach] nie truje bo wszyscy śpią. __________ nie używamy takich słów /// rafaello85
niza
29.09.2008 06:47
wystarczy w zupełności Singapur!!! ja chce wstawać wcześnie rano aby oglądać wyścig, jest wtedy taki niepowtarzalny klimacik :)
Endrju Szopen
29.09.2008 06:36
Nocny wyścig powinien być tylko jeden. I Singapur się do tego nadaje. Zdecydowanie. ;)