Gillett potwierdza 17-letnią umowę na organizację GP

Szef toru Donington Park - Simon Gillett powiedział w czwartek, że Silverstone może zapomnieć o swoich aspiracjach odzyskania Grand Prix Wielkiej Brytanii w niedalekiej przyszłości, bowiem potwierdził podpisanie umowy na organizację tego wyścigu na okres 17 lat.

Gillett zadeklarował w wywiadzie dla AUTOSPORT, że nie ma szans, aby Donington nie było gotowe w 2010 roku na organizację wyścigu F1. Siedząc dziś tutaj mogę powiedzieć, że nie dostrzegam powodów, dla których nie moglibyśmy tego zrobić. Bernie Ecclestone zapewnił nam swoistą siatkę ochronną - powiedział.

Część problemu z naszym finansowaniem była związana z tym, że każdy mówił, iż nie ważne, czy Donington wyrobi się na czas, bo i tak Silverstone przejmie imprezę. Rozpraszało więc to naszych finansistów - czytali w prasie, że Silverstone odzyska GP, zatem pytali nas, czemu mają w nas inwestować. Jednakże pan Ecclestone postąpił bardzo roztropnie i powiedział, że jak Donington nie będzie gotowe na sezon 2010, to poczeka na nas, bo nie ma zamiaru wracać na Silverstone. Czyniąc to sprawił, że rok 2010 stał się dla nas jeszcze bardziej realny, bo nasi inwestorzy zrozumieli, że mamy ważny kontrakt.

18 maja ponownie ruszyły prace remontowo-budowlane na torze, które na razie finansowane są przez udziałowców Donington Park, ale trwają już rozmowy z wieloma potencjalnymi inwestorami, którzy mają zapewnić pieniądze na dokończenie całej modernizacji. Gillett przyznał też, że wszelkie prace konstrukcyjne powinny zostać ukończone przed 1 kwietnia przyszłego roku, bo wówczas FIA przyśle inspektorów, mających dokonać rozeznania w sprawie nadania homologacji 1 klasy.

Źródło: Autosport.com