Lewis Hamilton nie żałuje obecnego sezonu
"Trudne czasy pomagają budować charakter"
02.07.0911:44
1881wyświetlenia
Panujący mistrz świata Lewis Hamilton nie żałuje trudnego dla niego sezonu 2009, ponieważ uważa, że wyzwania rozwinęły jego charakter i pomogły mu dojrzeć.
Kariera Brytyjczyka, która dotychczas w dużej mierze składała się z serii sukcesów i poklasku, w tym roku napotkała trudności w postaci afery 'lie-gate' na początku sezonu, jak i słabej konkurencyjności bolidu MP4-24.
Trudne czasy pomagają budować charakter- powiedział 24-letni zawodnik niemieckiemu magazynowi Sport Bild.
W ciągu ostatnich kilku miesięcy bardzo dojrzałem, ponieważ nauczyłem się, jak radzić sobie z niepowodzeniami. Z tego powodu, ten rok prawdopodobnie pomógł mi bardziej niż jakikolwiek inny przed nim, jeśli chodzi o osobowość.
Choć Hamilton po raz pierwszy w swojej karierze wyścigowej zasiada za kierownicą niekonkurencyjnego samochodu, to jednak głównym ciosem dla wizerunku Anglika była afera 'lie-gate', kiedy to wraz z dyrektorem sportowym McLarena - Davem Ryanem zostali przyłapani na kłamstwie wobec stewardów w Australii i Malezji. Hamilton zapytany, jakby tą sprawę załatwił teraz, odpowiedział:
Chciałbym zrobić krok wstecz i słuchać moich instynktów. Miałem wątpliwości czy powinienem kłamać, wziąłbym to bardziej poważnie.
Pomimo słabych osiągów bolidu MP4-24, panujący mistrz świata uważa, że podium w późniejszej fazie sezonu jest możliwe, ale dużo bardziej skupia się on na sprostaniu poważnemu wyzwaniu, jakim jest walka o tytuł w 2010 roku.
Naprawdę nie interesuje już nas, na jakiej pozycji ukończymy tegoroczne mistrzostwa. Musimy zrobić wszystko co możemy, by upewnić się, że mamy najlepszy samochód w stawce na przyszły sezon- powiedział Hamilton.
Źródło: F1-Live.com
KOMENTARZE