Bułgaria bliska podpisania kontraktu z FOM

Podpisane kontaktu na organizację wyścigu F1 w tym kraju może nastąpić podczas GP Niemiec
02.07.0918:58
Mariusz Karolak & Maraz
2523wyświetlenia

Szef FOM - Bernie Ecclestone spotka się w następnym tygodniu z delegacją z Bułgarii celem omówienia możliwości przeprowadzenia wyścigu Formuły 1 w tym kraju.

Już w marcu niektóre serwisy zagraniczne pisały, że Bułgarska Federacja Motocyklowa rozmawia z szefem F1 na temat możliwości zorganizowania grand prix i rozpoczęła zbieranie funduszy na budowę odpowiedniego toru. Teraz agencja informacyjna Focus poinformowała, że osoby chcące doprowadzić do zorganizowania GP Bułgarii zostały zaproszone oficjalnie na niemiecki Nurburgring przez Ecclestone'a.

Fakt ten potwierdził prezes Bułgarskiej Federacji Motocyklowej - Bogdan Nikolov. Nasze plany wysłaliśmy kilka miesięcy temu i zostały już one rozpatrzone przez zarząd Formuły Jeden - powiedział. Według wstępnego projektu, Bułgaria może podpisać kontrakt na organizację wyścigu F1 od roku 2011 do 2015, z opcją przedłużenia go do roku 2020.

Oczekuje się, że podpisane kontaktu z Bułgarią może nastąpić właśnie podczas Grand Prix Niemiec na torze Nurburgring. Ecclestone'a czeka wówczas pracowity weekend, ponieważ zaplanowane ma też spotkanie z premierem Badenii-Wirtembergii - Guntherem Oettingerem. Jego tematem będą rozmowy na temat możliwości uratowania wyścigu F1 na torze Hockenheim.

Źródło: F1-Live.com, Autosport.com

KOMENTARZE

25
Adakar
04.07.2009 02:36
I jeszcze w miedzy czasie trzy razy rozkopią tą nową drogę wodociągi, energetyka i telekomunikacja kładąc nową nitkę, albo nagle im rura pęknie ... Wczoraj w Faktach mówili o raporcie NIK-u o stanie dróg w Polandi. W Gdańsku wodociągi rozkopały drogę asfaltową która miała ... PIĘĆ MIESIĘCY ... Tak samo byłoby z naszym torem wyścigowym. "Ekipa" drogowców, walnełaby słupki, rozwaliła pół asfaltu, robiła to 2 miesiace, a Policja zorganizowałaby objazd przez boksy ... LOL
ergie
03.07.2009 09:52
Adakar> potrafimy, potrafimy tylko to się nie opłaca, po po okresie gwarancji można nową kasę wziąć za nową drogę.
Adakar
03.07.2009 04:23
Bułagria ma jeszcze jedno "ZA" dla swojego wyścigu F1. Wielu Bułgarów i Rumunów, Greków ma pod nosem Grand Prix Turcji, jednak odstraszała ich cena ... Bułgaria, jeśli wypali i okarze sie sukcesem jak Grand Prix Singapuru a nie jak GP Walencji to wygryzie Turków z kalendarza. A tylko chwile o komunie jeszcze ... Anqulo, przeczytaj to co napisal klip150 albo poczytaj o tym co komuna "zrobiła" dobrego dla Polski. Jugosławia była fakt troche bardziej otwarta na zachód niż Polska i NRD, ale fakt faktem ... oni potrafili ... MY nie ... Więc ja zawsze wpadam w ROTFL jak słysze o bujczucznych planach budowy toru F1 w Polsce ... my NORMALNEJ drogi dobrze nie potrafimy zrobic ... NORMALNEJ nie mowie o autobanach. Po roku mamy koleiny a po dwóch zimach droga wyglada jak odcinek Rajdu Trans - Siberia.
rafaello85
03.07.2009 01:14
heh, a pit-babes wybieraliby spośród Pań, które na codzień uprawiają najstarszy zawód świata;)
klip150
03.07.2009 11:37
Anqulo musisz być albo b.młody albo ... w latach 70tych była głęboka sowiecka komuna, gierek fundował ludziom cyrk pt."pozory dobrobytu w komunie" za forsę którą pożyczał na zachodzie a całość zbankrutowała ostatecznie pod koniec tych lat 70tych. Od 78 do 93 r. trwała w Polsce recesja a w drugiej połowie lat 80tych była pięciocyfrowa hiperinflacja. Skutki tej zabawy odczuwamy do dzisiaj. To tyle w kwestii komuny. Co do wyścgu w Bułgarii to raczej nie jest to priorytetowy kierunek dla F1 ale wszystko jest kwestią forsy. Jeżeli organizacja wyścigu ściągnie tam wielu turystów to pewnie wyłożą ile trzeba żeby przekonać Berniego. ___________ Wystarczy już o tej komunie! /// rafaello85
Szkot
03.07.2009 08:10
Koniec świata bliski...
barteks
03.07.2009 07:18
Bezrobocia nie było, hehe... No bo wtedy 10 osób robiło to, co dzisiaj może zrobić jedna.... taka była efektywność pracy....
Angulo
03.07.2009 05:13
Adakar - co ty chrzanisz. Jaka najgorsza komuna? W latach 70. Polska się bardzo intensywnie rozwijała, a bezrobocia nie było. Tylko komuś się to nie podobało...
Mariusz
03.07.2009 05:09
Adakar w pełni się z tobą zgadzam. Niestety ojczyzny się nie wybiera. Kto miał możliwość obracania się w kręgach Rumunów i Bułgarów ten wie już co nieco, jaka jest ich mentalność i chęci do pracy. Raz jeden Rumun zapytał mnie: czemu jak Polaka biją inni, to żaden rodak mu nie pomoże? Był zdziwiony, bo jak ktoś bił Rumuna, to wszyscy miejscowi się za nim wstawili, nawet jak go nie znali z imienia. Wystarczyło, ze był "swój"... A u nas? Coraz częściej się wstydzę, że jestem Polakiem. A co do wyścigu F1 w Bułgarii - jest to możliwe, ale niekoniecznie przecież musi tak się stać, samej umowy jeszcze nie podpisano.
tiburon
03.07.2009 12:56
Musze to skomentowac bo rece opadaja. W polsce opinia o bulgarii i rumunii polega na porownaniu do żebrzących cyganow. Proponuje porownac nasze "zajebiste" kurorty miedzyzdroje czy łeba do złotych pisakow czy słonecznego brzegu. To my jestesmy w ciemnej dupie... Fakt gospodarka w BG kuleje ale jezeli chodzi o turystyke Bułbaria nas przewyższa o dekady, stad pomysł toru F1 i nie dziwnie sie. To tylko przyciagnie kolejnych turystow, to jest myslenie przyszlosciowe niespotykane w polsce. Zobaczcie sobie jakie apartamenty tam buduja Klik
Adakar
03.07.2009 12:32
zawias Prędzej jednak będzie w Polsce niż w Bułgarii. Oj żebys sie nie zdziwił jak bedziesz chodził po porady do swoich rodziców, żeby powiedzieli Ci jak to było gdy marzeniem był wyjazd na "Złote piaski" ... To sa naprawde zaawansowe plany. Bułgaria za rok bedzie miała Rajd Bułgari w RMŚ tak jak my mielismy w Polsce (jeszcze lekko niepewny z opcja zastapienia przez Argentyne) ... a teraz jeszcze skok na F1... i powiedzcie mi ... jak to jest że ONI mają a MY NIE ?? Chcecie jeszcze coś ? Seria MOTO GP, motocyklowa F1, mistrzostwa świata ... - Czechy / Czechosłowacja rozgrywa rundę Mistrzostw Świata od 1965 roku !!! (z przerwą 1983-1986). Przyjeżdzali jeszcze za komuny tam najlepsi riderzy świata ... u nas ? NIC - NRD / RFN rozgrywali u siebie DWIE osobne rundy Mistrzostw ... w latach 1961 - 1972 - JUGOSŁAWIA (!!!) rozgrywali u siebie rundę mistrzostw świata od 1970 do 1990 roku ... - WĘGRY rozgrywali dwie rundy w sezonie 1990 i 1992. Runda ma powrócić w 2010 na Balatonie. ... powtórzcie sobie to jeszcze raz w myslach ... JUGOSŁAWIA ? NRD ? te kraje tak samo jak nasz były za żelazną kurtyną i Polska była największym "dzieckiem" ZSRR w tej czesci Europy ... i jakoś inni potrafili sie dogadać zarówno z wielkim bratem jak i z zachodem ... i to za czasów NAJGORSZEJ KOMUNY i zimnej wojny ... jak człowiek to sobie uświadomi to nachodzi jedna refleksja .... "TEN KRAJ JEST jakiś ***ANY"
zawias
02.07.2009 11:20
Prędzej jednak będzie w Polsce niż w Bułgarii.
arahja
02.07.2009 10:26
zawsze się zastanawiam dlaczego w Polsce ciągle pokutuje opinia o Bułgarach i Rumunach że za nimi są już tylko Murzyni. całkowicie nie rozumiem takiego podejścia, a myślicie że co o nas myślą Belgowie czy Kanadyjczycy - kraj skorumpowanych pijaków komunistów gdzie nie ma dróg a psy szczekają dupami! jeśli UE jest wyznacznikiem statusu i rozwoju pańswa to Bułgara jest tylko trzy lata za nami. my dostaliśmy razem z Ukrainą euro 2012,a oni będą mieli rok wcześniej GP - skoro my mogliśmy to oni też. a to że przyjdzie mało ludzi to dotyczy większości nowych torów ale to jest właśnie polityka Berniego żeby otwierać nowe rynki dla f1 - trudno. projekt jest dość ryzykowny biorąc pod uwagę że Bułgarzy mogą jeździć do sąsiadującej Turcji a jakoś tam ich nie widać.
ergie
02.07.2009 09:10
Ale one te Bułgary majom tom wyższość na innemi nacjami, że duże stado owiec wypuszczom na jakom równine i będzie klepisko jako baza pod tor. Czyli tanim kosztem przygotują infrastrukturę ;) A tak na poważnie, to w Polsce ani stadionów, ani kortów, ani torów wyścigowych, ani basenów ... ani, ani, ani. Więc co się dziwić. U nas jeszcze pokutuje polityka Gomółłki, ze polskiej klasie robotniczej do szczęścia niewiele potrzeba.
michal2111
02.07.2009 09:03
No tak, lepiej postawić w środku miasta jakieś uliczne nudziarstwo pana Tilke. Grr.... Chociaż w Europie...
SirKamil
02.07.2009 08:16
Bułgaria- ludnościowo to trochę mniej niż województwa śląskie i dolnośląskie czy Londyn. Gospodarczo... pewnie podobnie... jeśli im się to uda, tym bardziej porażająca będzie sławetna polska "niemoc".
Pawel
02.07.2009 07:22
"Przecież tam jest podobno większa korupcja niż u nas" Otóż to :) Dlatego to właśnie oni mają szanse na wyścig :) Im większa korupcja tym łatwiej się "dogadać"... Żartem to wszystko oczywiście ;)
Fire
02.07.2009 06:58
Bułgaria niegdyś popularny kraj na wakacyjne wojaże ^^ teraz zresztą też... choć nie wiem czy to dobry pomysł. Po co budować nowy tor skoro jest tyle pięknych klasyków do wykorzystania :)
Mariusz
02.07.2009 06:37
Większość z was narzekała dotychczas, że nowe wyścigi w kalendarzu F1 są poza Europą w egzotycznych często krajach. No i jest możliwość, że będzie wyścig w Europie, a wam też to nie pasuje. Taka jest niestety mentalność Polaków. Tragedia.
Ducsen
02.07.2009 06:17
@Mick3y, korupcja to w Rumunii... No, ale co ma korupcja do wyścigu F1 ;|?
Kamikadze2000
02.07.2009 06:16
Trochę dziwne, że jednym z kandydatów na organizację GP jest kraj europejski, dodatek we wschodniej jej części. To musi byc "gruba" kasiora - inaczej nie ma szans!
sisiorex
02.07.2009 06:03
Nie no Bernie dawaj już lepiej jakąś wyspę bogatą,przynajmniej na co popatrzeć, ale nie kraj gdzie raczej większość kojarzy żle :O
Angulo
02.07.2009 05:18
Spoko loko. GP Bułgarii będzie raczej już po końcu świata.
pawelswimmer94
02.07.2009 05:12
Taaak.. Już widzę Bułgarię w F1. Pierwszy wyścig - trybuny wypełnione po brzegi. Drugi - pustki na trybunach. U nas byłoby tak samo, gdyby nie Kubica ;]
Mick3y
02.07.2009 05:01
Bułgaria? Przecież tam jest podobno większa korupcja niż u nas... Czy naprawdę nie ma ciekawszych miejsc - np. Algarve?