GP Niemiec: wypowiedzi po kwalifikacjach (10)
RBR, Brawn, McLaren, Force India, Ferrari, Renault, BMW, Williams, Toyota, STR.
11.07.0918:36
8032wyświetlenia
Red Bull Racing
Mark Webber (P1):
To jest bardzo wyjątkowy dzień dla mnie. W przeszłości kilka razy byłem blisko zdobycia pole position. Dzisiaj jesteśmy tutaj i zespół wykonał świetną robotę. Byliśmy szybcy przez cały weekend i wszystkie zespoły wraz z kierowcami zostali przetestowani podczas tych kwalifikacji. Było bardzo, bardzo chaotycznie i uzyskanie czasu w odpowiednim czasie było dla mnie bardzo ważne. Uzyskanie najlepszego czasu jest czymś fantastycznym. Samochód sprawuje się bardzo dobrze tutaj, a ja cały czas rozmawiałem z moim inżynierem, pytając go co robić, ponieważ warunki na torze były trudne; wyglądało, że jest dosyć sucho, ale slicki nie działały jak należy. W Q2 naprawdę trudno było przewidzieć, co nas czeka w ostatniej czasówce. Ostatecznie kluczem dla mnie były trzy czyste sektory, co ustawiło mnie na pole position. Zdałem się na moje doświadczenie i mam wspaniały zespół ludzi, chłopaków na pasie serwisowym, wydających mi odpowiednie polecenia. Mogli oni zobaczyć, co robią inni kierowcy. Jesteśmy najlepszymi kierowcami na świecie i wiemy, że kiedy robimy błędy, jest to wina złych opon. Tak więc trzymaliśmy się naszych decyzji wierząc w nie i wyjeżdżając robiliśmy co możemy, ponieważ wiemy, że wszyscy mają trochę problemów w takich warunkach. Ogromne podziękowania dla wszystkich ludzi z zespołu, zarówno tych tutaj, jak i w fabryce i mam nadzieję na moją pierwszą wygraną jutro. Jesteśmy w fantastycznej pozycji, by tego dokonać. Oczywiści ci faceci (Barrichello i Button) mają bardzo mocny sezon i będą naciskać, ale my nie możemy doczekać się walki. Jestem gotów odnieść moje pierwsze zwycięstwo, jeśli będę w stanie.
Sebastian Vettel (P4):
Dzisiejsze kwalifikacje były trochę loterią - zwłaszcza w Q2, ponieważ nigdy nie było wiadomo, jakie opony założyć. W Q3 wróciliśmy do opon na suchą nawierzchnię, ale było bardzo ciasno. Warunki na torze polepszały się z czasem, ale moje ostatnie okrążenie nie było wspaniałe, dlatego nie jestem na czele stawki. Samochód był wystarczająco dobry, by się tam dostać, ale nie udało mi się. Kto wie, co się stanie jutro w wyścigu - pogoda tutaj jest zupełnie nieprzewidywalna, zatem zobaczymy.
(Michał Roszczyn)
_
Brawn GP Formula One Team
Rubens Barrichello (P2):
Naprawdę podobała mi się walka podczas dzisiejszych kwalifikacji i jestem bardzo szczęśliwy, że udało mi się osiągnąć drugi rezultat i startuję jutro z pierwszego rzędu. Czułem, że tor jest akurat dość dobry na gładkie opony w Q2, więc przekazałem zespołowi, że zjeżdżam i choć nie usłyszałem od nich odpowiedzi, to jednak opony czekały na mnie, kiedy dojechałem do stanowiska! To była świetna decyzja i dała mi o wiele spokojniejszy koniec Q2 niż dla innych. Zapowiada się jutro skomplikowany wyścig, musimy więc być czujni i wykorzystywać każdą sytuację, jaką stworzy nam pogoda. Nie mogę się już doczekać.
Jenson Button (P3):
Już samo wejście do ostatniej części kwalifikacji było dziś sporym osiągnięciem, zatem jestem naprawdę zadowolony z zakwalifikowania się na trzeciej pozycji. To była dość obfitująca w wydarzenia godzina, a zwłaszcza Q2, które było istnym szaleństwem, ale jednocześnie dobrą zabawą. Sądziłem, że było zbyt mokro na gładkie opony, ale Rubens dał na nich radę i byliśmy w stanie zmienić opony na tyle szybko, żeby moje okrążenie się liczyło. Wyścig będzie interesujący, ponieważ prognozy mówią o mieszanych - suchych i mokrych - warunkach. Udało nam się poprawić samochód po wczorajszych treningach, jednak wciąż będzie ciężko utrzymać temperaturę w oponach i potrzeba będzie trochę szczęścia z pogodą. Gratulacje dla Marka za jego pierwsze pole position. Będziemy robić wszystko co się da, żeby upewnić się, że jutro nie stanie się to jego pierwszym zwycięstwem!
(deeze)
_
Vodafone McLaren Mercedes
Lewis Hamilton (P5):
Bardzo się cieszę, że udało mi się dotrzeć do Q3. Dla nas to duży wyczyn w tym roku, a cały zespół wykonał fantastyczną pracę. Warunki raz były lepsze, raz gorsze i udało nam się trafić w odpowiednim czasie z właściwymi oponami. Poza tym chłopaki w fabryce wykonali wspaniałą pracę - ciężko pracowali nad przygotowaniem nowych elementów i już odczuwamy dużą różnicę. Niestety sytuacja na torze uległa polepszeniu, kiedy już ukończyłem swoje szybkie okrążenie na trochę śliskim torze, ale dla mnie i Heikkiego pozycje startowe piąta i szósta to dobry rezultat. Znajdujemy się teraz w pozycji, która pozwala nam podjąć walkę o miejsca na podium, ale pokonanie kierowców Brawna i Red Bulla będzie trudne. Samochód ciągle jest unowocześniany i jeszcze sporo pracy przed nami, ale rezultaty już są zachęcające. Nie wiem, czy jutro będzie padało, ale chciałbym pojechać przyjemny, bezproblemowy wyścig!
Heikki Kovalainen (P6):
Dzisiejszy dzień okazał się dla nas lepszy, niż się spodziewaliśmy i możemy być z siebie zadowoleni. Moja strategia doboru opon po południu okazała się bardzo trafna i miałem właściwe opony w Q2, kiedy warunki były najbardziej zdradliwe. Dziękuję zespołowi za niesamowitą pracę w bardzo nerwowej sytuacji. Ten rezultat jest obiecujący dla każdego w zespole i muszę przyznać, że samochód spisywał się znacznie lepiej, niż w poprzednich wyścigach. Zespół niezwykle intensywnie pracuje nad poprawkami do bolidu i chociaż i nie miałem tych samych nowych elementów, jakimi dysponował dziś Lewis, to muszę stwierdzić, że naprawdę miło jest zobaczyć, że wykonaliśmy krok do przodu - robimy doskonałe postępy. Chcę też powiedzieć, że cieszę się, iż najlepszy jak dotąd rezultat w tym roku na kwalifikacjach uzyskaliśmy na torze, gdzie jutro zostanie rozegrany domowy wyścig Mercedesa. Myślę, że produkują teraz najlepsze silniki w Formule 1 i mam nadzieję, że są dumni z dzisiejszych rezultatów.
(Mariusz Karolak)
_
Force India Formula One Team
Adrian Sutil (P7):
Jestem naprawdę zadowolony, na pewno jednym z najszczęśliwszych ludzi w F1 dzisiaj! To jest mój domowy wyścig i moja najlepsza pozycja w kwalifikacjach w dotychczasowej karierze w F1, zatem były to wspaniałe kwalifikacje dla nas. To były trudne warunki pogodowe, ale nasze decyzje były bardzo dobre w danych momentach, zwłaszcza w Q2, kiedy padał deszcz. Zaryzykowaliśmy jazdę na suchych oponach, wykonaliśmy okrążenie wcześniej niż inni i uzyskaliśmy trzeci najlepszy czas. Na koniec, pomimo obciążenia paliwem na wyścig, bolid w Q3 spisał się świetnie i skończyliśmy na siódmym miejscu. Jestem bardzo zadowolony z zespołu. Pracowaliśmy naprawdę ciężko w ostatnich miesiącach. Teraz musimy zdobyć punkty!
Giancarlo Fisichella (P18):
Przede wszystkim gratulacje dla zespołu i Adriana za świetne kwalifikacje. To było niewiarygodne i mamy nadzieję na dobry wyścig jutro. Dla mnie były to jednak rozczarowujące kwalifikacje. Wyjechaliśmy bardzo wcześnie w pierwszej części, ale niestety trafiłem na ruch przede mną na obu moich najszybszych okrążeniach. Szkoda, ponieważ myślę, że przy takich warunkach pogodowych mogliśmy osiągnąć dobry wynik. Pogoda może być jednak zmienna także i jutro, więc wszystko jest jeszcze możliwe.
(Mateusz Grzeszczuk)
_
Scuderia Ferrari Marlboro
Felipe Massa (P8):
Te kwalifikacje były trochę jak loteria - najpierw sucho, później deszcz, a następnie znowu sucho. Mogło pójść lepiej, ale mogło też być o wiele gorzej. Nie skaczę z radości nad ósmą pozycją, ale nie jest tak źle. Mamy dobrą strategię, której celem jest ukończenie wyścigu na punktowanej pozycji, chociaż szczerze mówiąc podium wydaje się być trudne do zdobycia.
Kimi Raikkonen (P9):
To była dość skomplikowana sesja - warunki na torze zmieniały się przez cały czas. Dlatego też ciężko jest powiedzieć, czy rezultat w pełni oddaje sytuację w stawce. Byliśmy oczywiście w gorszej pozycji ze względu na brak nowego zestawu opon na Q3. Sądzę, że w normalnych warunkach mogliśmy osiągnąć lepszą pozycję startową. W każdym razie nie jesteśmy w złej sytuacji przed wyścigiem - mamy dobrą strategię i będziemy próbować wyciągnąć z tego jak najwięcej.
Stefano Domenicali, szef zespołu:
Ogólnie rzecz biorąc, zwłaszcza w sytuacji zmieniających się warunków atmosferycznych, jest to niezły rezultat. Przejście obydwu samochodów do Q3 było naszym priorytetem. Nie było zupełnie łatwo, ponieważ poza dwoma zespołami walczącymi o tytuł, wszystkie inne są na niemal równym poziomie, a niektóre nawet poczyniły dość niespodziewane i spore postępy. Jutrzejszy wyścig może stać się jeszcze bardziej nieprzewidywalny ze względu na pogodę - realistycznie patrząc będziemy starali się umieścić obydwu naszych kierowców na punktowanych miejscach i będziemy musieli wykorzystać każdą nadarzającą się okazję.
(deeze)
_
ING Renault F1 Team
Nelson Piquet Jr (P10):
Dziś warunki były trudne, ale udało mi się dostosować do nich i miałem właściwe ogumienie w aucie w odpowiednich momentach. Szkoda, że nie mogłem pojechać jeszcze lepiej w Q3, ale i tak cieszę się, że jestem w czołowej dziesiątce i liczę, że jutro uda mi się zdobyć punkty.
Fernando Alonso (P12):
Na początku sesji kwalifikacyjnej byliśmy ostrożnymi optymistami. Okazało się, że w Q1 jesteśmy konkurencyjni, ale później w Q2 warunki stale się zmieniały i dla wszystkich nie była to łatwa sytuacja. Niestety straciliśmy szansę, abym znalazł się w Q3, ale liczę na to, że jutro uda mi się wywalczyć jakąś dobrą pozycję, a jeśli będzie padał deszcz, to zadziała to na naszą korzyść. Jestem dość pewny siebie.
Pat Symonds, szef działu inżynierii:
Bez wątpienia poprawki, jakie wprowadziliśmy dały nam lepsze pozycje w ten weekend. To były dosyć ekscytujące kwalifikacje. Fernando wyglądał na niezwykle konkurencyjnego, lecz na nasze nieszczęście wypadł z toru w kluczowym momencie i nie awansował do Q3. Nelson miał spokojną sesję i zasłużył na swoje wysokie miejsce, jakie uzyskał dzisiaj.
(Mariusz Karolak)
_
BMW Sauber F1 Team
Nick Heidfeld (P11):
Nie było źle podczas treningów, w Q1 byłem dziesiąty, a i w Q2 wyglądało na to, że mogę dostać się do pierwszej dziesiątki. Niestety wtedy nie mięliśmy szczęścia z doborem opon. Kiedy opony przejściowe zaczęły się przegrzewać, musiałem zjechać po nowy komplet na ostatni przejazd w Q2 i osobiście nie byłem pewny co wybrać - kolejny zestaw przejściówek czy miękką mieszankę slicków. Pozostawiłem decyzję zespołowi, który wybrał opony na suchy tor. Nikogo nie obwiniam, bo zawsze tak jest, że po wszystkim wiadomo, co byłoby najlepsze. Jednakże, jedenasta pozycja nie jest taka zła i możemy dowolnie wybrać strategię paliwową. Nie mam nic przeciwko mokremu wyścigowi jutro.
Robert Kubica (P16):
Przywieźliśmy trochę nowych części na Nürburgring i samochód trochę się poprawił. Niestety mój bolid nie reagował tak, jak powinien. Walczyłem z zachowaniem mojego auta. Na początku pierwszej sesji treningowej zauważyłem, że coś było nie tak i choć analizowane przez nas dane wyglądały dziwnie, to jednak nie do końca wiemy, co się dzieje. Teraz musimy zrozumieć i rozwiązać nasz problem.
(Paweł Zając)
_
AT&T Williams
Kazuki Nakajima (P13):
To była trudna sesja kwalifikacyjna, która odbyła się w zmiennych warunkach. Aby przechodzić dalej, trzeba wszystko idealnie zgrać w czasie i również dobrze dobierać opony. Dzisiaj trochę źle dobieraliśmy ogumienie i to jest powód słabszego wyniku. Pierwsza dziesiątka wygląda inaczej niż zwykle, więc w wyścigu może się wiele zdarzyć. Teraz musimy obrać dobrą strategię i zobaczymy, co będziemy w stanie wywalczyć.
Nico Rosberg (P15):
Tak długo, jak było sucho wszystko szło po naszej myśli. Kręciliśmy dobre czasy i byliśmy w komfortowej sytuacji. Myślę, że gdyby było sucho, to udałoby się mi wejść do Q3. Jednakże podczas zmieniających się warunków w Q2 coś poszło nie tak i będziemy musieli przeanalizować, dlaczego nie udało się wejść do pierwszej dziesiątki. Przystosowanie się do tych warunków było bardzo trudne, ale wydaje się, że jutro będzie tak samo. Mam nadzieję, że dopiszę nam szczęście i osiągniemy dobry wynik.
(Patryk Pokwicki)
_
Panasonic Toyota Racing
Jarno Trulli (P14):
Pogoda nam dzisiaj w ogóle nie pomogła. Było bardzo wietrznie i zimno, co generalnie nie pasuje naszemu samochodowi, więc walczyliśmy z doprowadzeniem opon do odpowiedniej temperatury. Nadal byliśmy konkurencyjni, dlatego przeszliśmy przez Q1 bez większych trudności, ale potem zaczęło padać. Pod koniec Q2 nie mieliśmy odpowiednich opon w odpowiednim czasie, zatem nie był możliwy awans do czołowej dziesiątki. Oczywiście frustrującym jest fakt zakwalifikowania się na czternastej pozycji, ponieważ przywykłem do walki w czołowej szóstce, ale możemy jedynie zrobić co w naszej mocy w jutrzejszym wyścigu i zobaczymy, co się wydarzy.
Timo Glock (P20 po karze za przyblokowanie Alonso):
To jest zdecydowanie rozczarowujący wynik i nie tego oczekiwałem w moim domowym grand prix. Było zbyt zimno dla nas, gdyż na Silverstone również zmagałem się, by wyciągnąć z opon jak najwięcej na jednym okrążeniu; nie wiem czy chodzi tylko o temperaturę czy coś jeszcze. To jest dla mnie niezrozumiałe, dlaczego mamy problem z oponami w kwalifikacjach, ale musimy nad tym popracować. Naprawdę szkoda, że odpadłem w pierwszym bloku kwalifikacji, ponieważ później się rozpadało, a ja zwykle radzę sobie naprawdę dobrze w deszczowych warunkach. Może także jutro popada deszcz, dzięki czemu będę miał szansę na przyzwoity wynik. Zobaczymy.
(Michał Roszczyn)
_
Scuderia Toro Rosso
Sebastien Buemi (P17):
Myślę, że mógłbym wejść do Q2, ale trafiłem na zbyt duży ruch na torze. Tak czy inaczej uważam, że zrobiliśmy wszystko co mogliśmy przy obecnym pakiecie i teraz czekamy na nowe poprawki do naszego samochodu. Poprawiliśmy kilka ustawień rano i wyglądało na to, że będziemy dość konkurencyjni w porównaniu do naszych najbliższych rywali. Przyznaję, że mam nadzieję, iż jutro będzie padać, ponieważ w takiej pogodzie nasz samochód spisuje się lepiej. Musimy dawać z siebie wszystko i zobaczymy, co się stanie.
Sebastien Bourdais (P19 po karze dla Glocka):
Wiedzieliśmy po porannej sesji, że nie jesteśmy wystarczająco szybcy, kiedy nie byłem zadowolony z balansu, dlatego też po południu użyliśmy ustawień Sebastiena, z których był on zadowolony podczas porannej sesji. Jednakże to też nam nie pomogło. Szkoda, że deszcz przyszedł tak późno, ponieważ jesteśmy szybsi w mokrych warunkach. Tak naprawdę nie ma różnicy, czy jesteś siedemnasty czy dwudziesty, więc dam z siebie jutro wszystko i zobaczymy, co da się zrobić.
(Patryk Pokwicki)
KOMENTARZE