Glock ukarany za przyblokowanie Alonso w Q1
Ponadto zespół Red Bull Racing zapłaci grzywnę za niebezpieczną sytuację w boksach
11.07.0920:36
2673wyświetlenia
Timo Glock otrzymał karę obniżenia pozycji startowej do jutrzejszego wyścigu o Grand Prix Niemiec o trzy miejsca za przyblokowanie Fernando Alonso w pierwszej części kwalifikacji. Ponadto zespół Red Bull Racing zapłaci grzywnę za stworzenie niebezpiecznej sytuacji w boksach.
Glock dyskutował przez radio ze swoim zespołem na temat strategii i nie zwrócił uwagi na to, że tuż za nim jedzie Alonso.
Popełniłem właśnie błąd na tym okrążeniu i pytałem czy mam zostać na torze lub zjechać do boksów po nowe opony- powiedział kierowca Toyoty serwisowi AUTOSPORT.
Odpowiedzieli abym został, zacząłem przyspieszać i wtedy zobaczyłem Alonso w lusterku. Wcześniej go po prostu nie widziałem.
Niemiec otrzymał także reprymendę od sędziów za stworzenie
potencjalnie niebezpiecznej sytuacji. Z uwagi na fakt, że do wyścigu Glock miał pierwotnie wystartować z przedostatniej pozycji, kara obniżenia pozycji nie jest zbyt bolesna. Kierowca przyznał jednak, że może zdecydować się na start w linii boksów.
Tymczasem kara pieniężna w wysokości 10.000 euro dla zespołu Red Bull Racing została przyznana za wypuszczenie Sebastiana Vettela ze stanowiska serwisowego w boksach, gdy akurat przejeżdżał Kazuki Nakajima z Williamsa. Sędziowie przyznali też reprymendę stajni z Milton Keynes.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE