Loeb ocenia swoje szanse przejścia do F1 jako niewielkie

"Zależy mi na podpisaniu kontraktu z Citroenem. Moim priorytetem jest pozostanie w rajdach"
23.07.0912:35
Marek Roczniak
1507wyświetlenia

Nieoficjalnie mówi się, że Sebastien Loeb może wystartować w kończącym obecny sezon Grand Prix Abu Zabi. Sam zainteresowany twierdzi jednak, że nic nie zostało uczynione w tym kierunku. Co więcej, Francuz swoje szanse na całkowitą zmianę dyscyplin ocenia jako niewielkie, gdyż jego priorytetem są wciąż rajdy.

Nawet jeśli wystartuję w Abu Zabi - a nic w tym momencie nie zostało zrobione w tym względzie - to będzie już zbyt późno w sezonie dla mnie, abym mógł zmienić zdanie odnośnie planów na przyszły rok - powiedział wielokrotny rajdowy mistrz świata. Jestem pewny, że będę miał już wtedy podpisany kontrakt z Citroenem na przyszły rok i rozpoczęte testy przed kolejnym sezonem WRC.

W dalszej części wypowiedzi dla serwisu AUTOSPORT, Loeb nie pozostawia złudzeń, jakie są jego intencje: Zależy mi na podpisaniu kontraktu z Citroenem i to są jedyne negocjacje, w jakie jestem zaangażowany w chwili obecnej. Ściganie się w F1 byłoby przyjemnością, ale nie wiem, czy jestem w stanie tego dokonać. Skorzystam z możliwości wystartowania w wyścigu pewnego dnia (jeśli się taka pojawi) i uczynię to z radością. Nie jestem jednak pewny, czy będę w stanie walczyć o wygraną, a moja praca na przyszły rok to rajdy, nie F1. Moim priorytetem jest pozostanie w rajdach.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

8
Kamikadze2000
23.07.2009 10:20
Fajnie byłoby zobaczyć go w F1, no ale jak miałby sprawiać zawód "niedzielnym" kibicom, którzy znają go od strony "króla" w rajdach. Ja od Niego nie oczekiwałbym sukcesów, gdyż jest to przecież logiczne! Najlepszym dla Niego wyjściem będzie jednak pozostanie w WRC, choć z drugiej strony chciałbym, aby już sobie odpuścił. Tam wszystko osiągnął, a dalsze lata udziału RMŚ nic nie wnoszą, gdyż konkurencji nie ma największej (zaledwie dwie fabryczne stajnie), więc jest ryzyko dalszej niestety coraz bardziej nużącej dominacji Francuza. No cóż... skoro jednak nadal sprawia mu to frajdę, niech startuje!
rafaello85
23.07.2009 04:47
On niech lepiej całkowicie skupi się na rajdach, bo tam króluje, a w F1 może cieniować...
Winner
23.07.2009 02:25
No,niezły pomysł Citroen i Ford do F1 ze swoimi kierowcami w WRC i Hirvonen i Loeb walczyli by ze sobą w F1 a jeszcze ciekawiej by było gdyby za to dostawali punkty do WRC
virescens
23.07.2009 02:11
Loeb nie pojedzie bo Citroena nie ma w F1. A szkoda.
publius
23.07.2009 12:24
jak przejdzie do F1 to zaczynam kibicować tej ekipie!!! Sorry Ross :)
Phaedra
23.07.2009 11:48
To ostatnia szansa dla Niego. Do WRC zawsze moze wrocic a w F1 kolejna okazja sie nie trafi.
Adam1970
23.07.2009 11:12
Loeb w języku duńskim to "prowadzić" :) . Coś w tym jest.. Loeb wywarl na mnie ogromne wrażenie tesując RBR. Ucieszyłbym się widząc go w kokpicie F1. Myślę,że nie byłby bez szans.
F1-HELP
23.07.2009 10:59
lepszy wróbel w WRC niż kanarek w F1? :D