Mobil 1 o nowych wyzwaniach w sezonie 2009

Wydłużona praca silników bolidów to dla środków smarnych ekstremalne wyzwanie
05.08.0918:14
Inf. prasowa
1696wyświetlenia

Zmiany w regulaminie i większa rywalizacja w tegorocznym sezonie Formuły 1 spowodowały, że używane przez zespół Vodafone McLaren Mercedes środki smarne Mobil 1 jeszcze nigdy nie musiały tak doskonale chronić silników bolidów.

Od zakończenia ubiegłorocznego sezonu, w regulaminie wyścigów Formuły 1 pojawiła się seria zmian: system odzyskiwania energii kinetycznej KERS, zmiany w aerodynamice, ponowne wprowadzenie "slików", czyli opon bez bieżnika. Jednak najważniejszą z perspektywy Mobil 1 zmianą było wydłużenie życia silników. Obecnie każdy kierowca ma dostęp jedynie do ośmiu silników w sezonie, co rodzi potrzebę jeszcze lepszej ich ochrony.

Bruce Crawley, Mobil 1 Motorsport Technology Manager tak komentuje wpływ zmian w regulaminie na używane przez zespół środki smarne Mobil 1: Wydłużenie życia silnika bolidu oznacza, że obecnie musimy poświęcić jeszcze większą uwagę ochronie, przy ciągłej poprawie osiągów. Obecnie, środki smarne Mobil 1 muszą chronić i chłodzić ponad 300 ruchomych części silnika przez ponad 2000 kilometrów. To jest około 25% więcej, niż w poprzednim sezonie. W tym samym czasie, środki smarne muszą zapewnić najwyższą wydajność, jak chociażby podczas błyskawicznej redukcji 6 biegów w czasie poniżej 1,2 sekundy.

Innym wyzwaniem wynikającym ze zmian w regulaminie, przed którym stanął ExxonMobil jako partner technologiczny Vodafone McLaren Mercedes i producent olejów Mobil 1, to zakaz prowadzenia testów na torze w trakcie sezonu. Dr Tony Harlow, który z ramienia ExxonMobil stale towarzyszy zespołowi Vodafone McLaren Mercedes, dając mu wsparcie techniczne mówi: Wraz z wprowadzeniem zakazu testów w trakcie sezonu, praca jaką wykonaliśmy w Centrum Technologicznym McLarena, podczas poprzedzających sezon testów w Portugalii i Hiszpanii oraz w naszym centrum badawczym w Paulsboro (USA) zyskała w tym roku jeszcze bardziej na znaczeniu.

Naszym stałym celem jest zapewnienie maksymalnej mocy wyjściowej oraz niezawodności silnika. Musimy przygotować olej do pracy w silniku Mercedes-Benz w temperaturze do 300°C. Nasza współpraca obejmuje też szybkie analizy środków smarnych na miejscu, w laboratorium na torze. Przez cały wyścigowy weekend dostarczamy w ten sposób między sesjami najnowsze dane o stanie i wydajności oleju oraz o stanie silnika. Tak więc możemy wykryć i odpowiednio zareagować na każde kłopoty z osiągami - dodaje Harlow.

Źródło: Informacja prasowa

KOMENTARZE

8
YAHoO
07.08.2009 03:19
W ogóle to zadziwiające jak McLaren-Mercedes po odejściu Kimiego stał się strasznie niezawodny... Z największego złomu stał się chyba pionierem w dziedzinie niezawodności.
Gerlach
06.08.2009 07:02
Mobil 1 od czasu do czasu puszcza takie kwiatki marketingowe. Jakby nie Mobil 1 to w ogóle silnik mercedesa byłby do kitu. No i pomogli Lewisowi i Heikiemu zaprojektować nowe tory F1 .... i wogóle są naj naj...
Kamikadze2000
06.08.2009 04:05
Co narzekacie, coś trzeba wystawiac na stronie! A trzeba przyznac, że i takie rzeczy są całkiem ciekawe. Ja oczywiście gratuluje im za sukces, jaki osiągnęli w 2008 roku. Silniki Merca nie dośc, że były mocne, to jeszcze niezawodne. Tylko dzięki temu przecież Lewis zawdzięcza tytuł.
Winner
06.08.2009 10:32
"Może f1wm.pl tez sobie zrobi 2-tyg przerwę :P" już kiedyś mówiono że redakcja tego serwisu wybiera się na zasłużone wakacje ale jakoś dotąd się nie wybrali a zgadnijcie kto miał być wtedy zastępczym redaktorem naczelnym? Skoro mowa o Mclarenie to Whitmarsh mówi że Mclaren bedzie walczył o tytuł w 2010
w.macko92
06.08.2009 09:12
Może f1wm.pl tez sobie zrobi 2-tyg przerwę :P
Dale65
06.08.2009 08:27
Coż się dzieje przez tą przerwę...
noofaq
05.08.2009 06:23
ciekawsze bo nie ma tego co wyścig ;)
kemot
05.08.2009 05:29
Fascynujące niczym wypowiedzi Bridgestone...