GP2: Hulkenberg nie oczekiwał tytułu w debiutanckim sezonie

Niemiec przyznał też, że awans Grosjeana do F1 ułatwił mu prawdopodonie wygranie mistrzostw
14.09.0911:10
Mariusz Karolak
2002wyświetlenia

Nico Hulkenberg przyznał, że jest mile zaskoczony wywalczeniem tytułu mistrzowskiego GP2 Series już w pierwszym sezonie startów w tej formule. Wczoraj na Monzy 22-letni Niemiec zapewnił sobie dostatecznie dużą przewagę punktową nad Witalijem Pietrowem, by zapewnić sobie tytuł na jedną rundę przed końcem sezonu.

Nie oczekiwałem, że zostanę mistrzem w pierwszym roku startów - powiedział kierowca ART Grand Prix. Szczególnie po trzech pierwszych weekendach, kiedy zespół Barwa Addax tak bardzo wszystkim odjechał i Romain Grosjean zdobył masę punktów. Jednakże później poprawiliśmy działanie naszego samochodu i zwiększyła się jego prędkość.

Stawałem się też coraz lepszy w tym samochodzie, jako pierwszoroczniak potrzebowałem pokonać pewien dystans w bolidzie, by zacząć jeździć szybciej w trakcie wyścigów, oszczędzać bardziej opony. Później przyszły tego efekty i na Nurburgingu, w Walencji i Spa byliśmy w szczytowej formie. Wszystkie te weekendy okazały się bardzo udane. Zebraliśmy sporo punktów i jeździliśmy bardzo równo, a równa jazda to klucz do zdobycia mistrzostwa.

Kierowca testowy zespołu Williams przyznał też, że gdyby nie awans Grosjeana do Formuły 1, to wywalczenie tytułu byłoby trudniejsze. Przypuszczam, że byłoby to nieco trudniejsze. On był moim głównym rywalem. Pietrow wykonał bardzo dobrą robotę w końcówce sezonu, może nawet lepszą niż Grosjean przed swoim odejściem, jednak to Francuz był jednym z faworytów i jego odejście było stratą dla mistrzostw GP2. Jednakże kiedy pojawia się taka okazja to nikt nie odmawia. Nawet ja bym nie odmówił. To dobrze dla niego, że tam już trafił, zasłużył na to w pełni.

Źródło: Autosport.com