GP2: Hulkenberg wygrał główny wyścig w Portimao (aktualizacja)

Niemiec pokonał startującego z pole position Pietrowa podczas rundy obowiązkowych postojów
19.09.0921:54
Marek Roczniak
3350wyświetlenia

Nowy mistrz serii GP2 - Nico Hulkunberg wygrał przedostatni wyścig sezonu 2009 na torze Algarve, pokonując zdobywcę pole position Witalija Pietrowa podczas rundy obowiązkowych postojów. Dla Niemca było to już piąte zwycięstwo w tym sezonie.

Pietrow po w miarę udanym starcie prowadził w początkowej fazie wyścigu, utrzymując tuż za swoimi plecami Hulkenberga, także podczas wznowienia po neutralizacji. Była ona spowodowana koniecznością usunięcia z toru bolidu Edoardo Mortary, który spowodował kolizję z Javierem Villą w pierwszym zakręcie. Wkrótce jazdę zakończył także Karun Chandhok po awarii silnika.

Usunięcie bolidu Mortary zabrało porządkowym nadzwyczaj dużo czasu i samochód bezpieczeństwa zjechał z toru dopiero pod koniec czwartego okrążenia. Pietrow utrzymał prowadzenie podczas restartu, ale przed pierwszym zakrętem został atakowany przez Hulkenberga, który gdyby nie opóźnił zbytnio hamowania przed i nie pojechał za szeroko, już w tym momencie mógłby znaleźć się na prowadzeniu. Tak się jednak nie stało i Pietrow prowadził aż do swojego postoju.

Hulkenberg zmienił opony okrążenie wcześniej i swoje kółko wyjazdowe pokonał na tyle szybko, by po postoju znaleźć się przed Rosjaninem. Co ciekawe, kierowca ART Grand Prix ledwo co wyjechał z boksów przed Luką Filippim, który swój obowiązkowy postój wykonał kilka okrążeń wcześniej i mając przed sobą pusty tor zdołał nadrobić sporo czasu do Pietrowa i Hulkenberga. Tymczasem Pietrow po dość wolnym okrążeniu zjazdowym do boksów stracił w sumie trzy miejsca, powracając na tor za Lucasem di Grassim.

Z postojami dość długo zwlekali Michael Herck, Luiz Razia i Ricardo Teixeira, jadąc na trzech czołowych pozycjach przez kilka dobrych okrążeń. Kiedy je w końcu wykonali, Hulkenberg wyszedł na prowadzenie i nie oddał go już do końca wyścigu, choć musiał jeszcze postarać się o utrzymanie za sobą Filippiego podczas drugiego wznowienia wyścigu - tym razem neutralizacja była następstwem kolizji Alvaro Parente z Sergio Perezem w drugim zakręcie. Obaj kierowcy zakończyli od razu jazdę.

Po wznowieniu Hulkunberg zaczął powoli odjeżdżać Filippiemu, a gdy Włoch zwolnił w końcówce jazdę, skupiając się na obronie drugiego miejsca przed di Grassim i Pietrowem, przewaga kierowcy ART Grand Prix wzrosła do blisko 10 sekund. Di Grassi miał tymczasem na mecie zaledwie 0,2 sekundy straty do Filippiego, który po raz drugi w tym sezonie zajął drugie miejsce. Za Pietrowem na piątej pozycji finiszował Roldan Rodriguez, wyprzedzając w połowie wyścigu Pastora Maldonado, który zaczął mieć problemy z mocno przytartymi oponami i po kolei tracił miejsca.

Wenezuelczyka wyprzedził następnie Herck, który już na Monzy miał szansę na zapewnienie pierwszych punktów zespołowi DPR w tym sezonie. Wtedy nie udało się, ale tym razem Rumun nie popełnił już żadnego błędu i zdobył trzy punkty - swoje pierwsze w GP2. Z dobrej strony pokazał się dzisiaj także Kamui Kobayashi, który najpierw wyprzedził kilku kierowców w procesji za spowalniającym wszystkich Maldonado, a następnie i samego kierowcę ART Grand Prix, by zająć siódme miejsce. Tymczasem Wenezuelczyk został jeszcze wyprzedzony przez Davide Valsechiego i trzech innych kierowców, zatem linię mety przekroczył jako dwunasty.

Do jutrzejszego, ostatniego wyścigu w tym sezonie z pole position wystartuje Valsecchi, który dzisiaj zdobył swój pierwszy punkt od przejścia do zespołu Barwa Addax, gdzie zastąpił Romaina Grosjeana począwszy od rundy w Walencji.

Aktualizacja: Niestety duży pech prześladuje Michaela Hercka i zespół DPR, który wydawało się, że w końcu uzyskał przyzwoity wynik w tym sezonie. Po dzisiejszym wyścigu okazało się jednak, że bolid Rumuna nie jest zgodny z regulaminem pod względem wysokości zawieszenia i w związku z tym został on wykluczony z klasyfikacji. Sędziowie udzielili jednak zgody na start w jutrzejszym wyścigu, do którego Herck ruszy z końca stawki. Po jego dyskwalifikacji na miejsca 6-8 awansowali Kamui Kobayashi, Davide Valsecchi i Andreas Zuber, który jutro wystartuje z pole position.

Dodatkowo kilku kierowców zostało ukaranych za cięcie pierwszego zakrętu na starcie. Dwójka Trident - Rigon i Teixeira dostali po 25 sekund kary za ścięcie pierwszego zakrętu. Natomiast Jerome D'Ambrosio i Giedo van der Garde jako że nie ukończyli dzisiejszego wyścigu otrzymali karę przesunięcia o pięć pozycji na starcie sprintu. Michael Herck z powodu kary dyskwalifikacji nie poniósł dalszej kary tytułem cięcia zakrętu.

P.Kierowca (Nr)Nar.SamochódOkr.Czas/strataPkt.
1Nico Hulkenberg (10)Dallara GP2/08 Renault371h03m43,83710
2Luca Filippi (15)Dallara GP2/08 Renault37+0:09,7309
3Lucas di Grassi (7)Dallara GP2/08 Renault37+0:09,9366
4Witalij Pietrow (1)Dallara GP2/08 Renault37+0:10,3605
5Roldan Rodriguez (5)Dallara GP2/08 Renault37+0:15,0954
6Kamui Kobayashi (16)Dallara GP2/08 Renault37+0:24,0973
7Davide Valsecchi (2)Dallara GP2/08 Renault37+0:29,3372
8Andreas Zuber (20)Dallara GP2/08 Renault37+0:32,3011
9Dani Clos (8)Dallara GP2/08 Renault37+0:34,473
10Luiz Razia (21)Dallara GP2/08 Renault37+0:35,096
11Pastor Maldonado (9)Dallara GP2/08 Renault37+0:37,551
12Diego Nunes (4)Dallara GP2/08 Renault37+0:38,478
13Javier Villa (14)Dallara GP2/08 Renault37+0:40,020
14Davide Rigon (19)Dallara GP2/08 Renault37+0:58,012
15Ricardo Teixeira (18)Dallara GP2/08 Renault37+1:03,143
Niesklasyfikowani
16Alvaro Parente (25)Dallara GP2/08 Renault22
17Sergio Perez (11)Dallara GP2/08 Renault22
18Giedo van der Garde (3)Dallara GP2/08 Renault22
19Alberto Valerio (6)Dallara GP2/08 Renault4
20Jerome D'Ambrosio (17)Dallara GP2/08 Renault4
21Karun Chandhok (24)Dallara GP2/08 Renault1
22Edoardo Mortara (12)Dallara GP2/08 Renault0
23Johnny Cecotto Jr (27)Dallara GP2/08 Renault0
Zdyskwalifikowani
24Michael Herck (26)Dallara GP2/08 Renault37
Pole position: Witalij Pietrow - 1:30,819 (+2 pkt.)Najszybsze okrażenie: Diego Nunes - 1:32,113 na 14 okrążeniu

KOMENTARZE

3
renegade
19.09.2009 11:55
Maldonado jest dobry, nie poszedl Mu ten sezon, nie wszystkimzawodnikom ART GP wychodzi. Maldonado w przyszlym roku moze juz jednak nie byc w GP2 Series, bo razem z Perez moga juz zawitac do F1, lub (Maldonado) ICS. To, ze Pastor jest dobry pokazal w zeszlym sezonie. W ciagu sezonu, jezdzac w najlepszej ekipie, chyba nie zatracil umiejetnosci?! Cd. Parente i d'Ambrosio zgadzam sie.
mbg
19.09.2009 09:00
Maldonado i Clos zawalają na całej linii. Petrov i di Grassi jeżdżą już kilka sezonów w GP2 i doświadczenie zaprowadziło ich na podium mistrzostw.wg mnie potencialnymi przyszłymi kierowcami F1 są Van Der Garde, i młody Perez. Dla mnie to oni są najlepszymi debiutantami tego sezonu. No i oczywiście Hulkenberg na ich czele. Nie chcę natomiast w następnym sezonie widziec takich twarzy jak Luca Fillipi i Karun Chandhok. Jeżdzą tyle lat i nic nie potrafią wykrzesac. Chciałbym też zobaczyc w lepszym teamie Parente i d'Ambrosio
Kamikadze2000
19.09.2009 06:51
Brawo Hulk!!! Potwierdzasz tylko, ze ten tytul jest w pelni zasluzony!!! Pietrow praktycznie wicemistrzem, wiec spox. Brawo Herck!!! Co do Maldonado, osobiscie stwierdzam, z bolem serca, ze zawiodl mnie na calej linii. Mam nadzieje, ze w Jego miejsce trafi ktos po prostu lepszy, jak np. Parente czy d'Ambrosio. Gdyz wlasnie Ci kierowcy sa potencjalnymi kierowcami F1, a nie Pator.... ;| Sorry - Pietrow juz jest mistrzem!!! Pokielbasilem... ;) A niech to!!! Mogliby sobie darowac te kare! ;-((