Coraz jaśniejsza przyszłość Renault w F1

W grudniu zarząd ma przedyskutować sprawy kierownictwa, sponsorów i drugiego kierowcy
28.11.0921:50
Fagaldo
7459wyświetlenia

Niepewna przyszłość zespołu Renault w Formule 1 jest w chwili obecnej jednym z najczęściej poruszanych tematów. Francuski team nie ogłosił jeszcze oficjalnego stanowiska na temat startów w sezonie 2010, a wypowiedzi prezesa koncernu Carlosa Ghosna są co najmniej niejasne.

My z kolei prezentujemy dobre wieści, pochodzące z wiarygodnego źródła. Jedna z osób pracujących w środowisku zespołu podaje informację, iż producent samochodów w rzeczywistości zatwierdził już swój udział w przyszłorocznym sezonie po tym, jak budżet na rok 2010 został podobno skompletowany.

Zarząd teamu z Enstone zajmie się w grudniu obradami na temat programu Renault w Formule 1, podczas których poruszone zostaną takie tematy, jak kierownictwo, sponsorzy i drugi kierowca. Po niepowodzeniu negocjacji z Timo Glockiem i Adrianem Sutilem, zespół prowadzi podobno rozmowy z takimi kierowcami, jak Heikki Kovalainen czy Romain Grosjean, a przede wszystkim z firmą Panasonic - byłym sponsorem tytularnym Toyoty. Nowe kierownictwo zespołu ma również zostać przedstawione zaraz po zakończeniu obrad.

Źródło: Confidential-Renault.fr

KOMENTARZE

34
Jędruś
30.11.2009 08:37
Ale wy macie pod czupryną:D Dla mnie mogą mieć malowanie w obojętnie jakim kolorze, byle byli w F1. Co do Glocka, to nie chciał zaakceptować roli nr 2 w zespole(ma aspiracje bycia najlepszym), Sutil z kolei miał możliwość jeżdżenia w zespole który całkiem dobrze się rozwija, a zawsze zmiana zespołu na nowy jest ryzykowna. Grosjeanowi ja bym dał jeszcze jedną szansę.Kobayashi czemu nie, aczkolwiek ja nie jestem tak wielkim i niepochamowanym optymistą jego talentu ja wy.
SirKamil
30.11.2009 04:16
bredzisz dzieciaku...
jan5
29.11.2009 07:27
Fire wiem co się stało i nie nie uważam, że SC jest czymś niezykłym i nie spotykanym na torach.
artur_fan_f1
29.11.2009 06:20
nareszcie jakieś dobre wieści ;)
SirKamil
29.11.2009 05:58
"bo pokonał kubice w macau,a kubica jest podobo zawodnikiem wszczech czasów i powinien mieć już 8 MS i 20 konstruktorów" A wiesz jak to się stało czy tak tylko bredzisz na złość?
Simi
29.11.2009 05:53
Adakar, świetnie ukazałeś chińszczyznę... Co do Renault: myślę, że i tak nie powrócą do formy, ale... może się pomylę...
Fire
29.11.2009 02:17
jan5, zakładając że przejechał 3 pełne sezony 8 tytułów MS jest niemożliwe :P Gdybyś choć przeczytał opis tamtego wyścigu F3 w Macau to byś wiedział jakim fartem Di Grassi wtedy zwyciężył... zresztą Brazylijczyk tuła się sezonu na stanowisku testera... oraz jedzie bo musi w GP2.
jan5
29.11.2009 02:10
bo pokonał kubice w macau,a kubica jest podobo zawodnikiem wszczech czasów i powinien mieć już 8 MS i 20 konstruktorów
Fagaldo
29.11.2009 11:51
@jan5 - a skąd Ty możesz wiedzieć jak dobrym kierowcą F1 jest di Grassi?
jan5
29.11.2009 11:47
Z jednej strony nie za bardzo lubie kubice ale z drugiej strony jesli renault zostałoby na sezon 2010 (to juz jest pewne), a kubica jednak rozwiązałby kontrakt to renault jest w du** bo nie mają żadnego przyzwoitego kierowcy (mówmy o debitantach narazie jak o kierowcach z nizszej półki). Chyba, że stworzyliby pare heidfeld i kobayashi lub truli i di grassii. A tak poza tym to przejscie kubicy wymyśliła głownia polska prasa bo z o ile się nie myle z zagraniczynych źródeł jak narazie taką informacje podała jedna hiszpańska gazeta
azp
29.11.2009 10:31
fernandof1@ nie zapomniałem /RAI na emeryturze będzie mi przypominał/ dziwna sprawa z tym drugim kokpitem, potencjalni kandydaci podpisują kontrakty z innymi zespołami, nie czekają na decyzje szacownego Zarządu, niewdzięcznicy KOV również spadnie , trzeci raz "sprzątać" po ALO to chyba za dużo.
Adakar
29.11.2009 09:22
może jako pay-driver i partner Kubicy zostanie ogłoszony Ho ping ciung tung tung III ... wtedy bedzie wiadome że Renault uderzyło dna ... jak Grosjean sie pojawi w kokpicie nr 2 tak samo (znak że nie mają kasy i muszą brać za friko kogos z programu RDD)
akkim
29.11.2009 08:42
Znowu spekulacje, NeverEnding Story, od tych kombinacji to już mnie łeb boli, chciałby dożyć czasów, kiedy Ci co wiedzą staną się otwarci i prawdę powiedzą. I nie chodzi mi tutaj by ujawniać sumy ile, komu, za co, kiedy zapłacimy ale informację na wzór konferencji z tymi rozmawiamy a ci są zajęci. Do tej pory wszystko to mediów przecieki jak bardzo prawdziwe ? Domyślasz się wieki, przecież My kibice chyba prawo mamy w sposób należyty być informowani. Nie upieram się tutaj by kontrakty zdradzać chcę mieć od Nich wiedzę, kogo, gdzie chcą wsadzać ile to by czasu Nam zaoszczędziło chociaż z drugiej strony, domyślać się miło. Przecież chcą się razem Nam zaprezentować swe nowe bolidy, ciut kasy zachować jaki byłby kłopot choćby w jednym zdaniu naświetlić tok działań na jakimś spotkaniu. To My świat kibiców w ciemnocie trzymany padok wie dokładnie kto i z kim związany oni między sobą to jak łyse konie My do wiedzy pełnej czekamy w ogonie.
fernandof1
29.11.2009 07:25
azp@ ta na pewno tego chcesz żeby RK poszedł do SF zapomniałeś/aś że tam jest FA a FM raczej będzie odstawać Kubek by lepiej zrobił jak by teraz jakiś kontrakt se podpisał np: Mercem albo za Buttona do McL a i tam też miał by przesrane bo tam LH który wiecie co robi
SirKamil
29.11.2009 01:45
"Co do Glocka, to czymś go musieli skusić, być może Niemiec liczy na rozwój zespołu i że za kilka lat będzie liderem nieźle prosperującego teamu." Żeby się tylko nie przeliczył i nie spotkał go los Webbera, który po latach współtworzenia RBR (a nawet wcześniej Jaguara) dowiedział już na początku tego sezonu, że bolid na sezon 2010 szyty będzie od początku do końca pod Vettela... nową gwiazdkę. Gdyby Manor powtórzył tą ścieżkę (nie sądzę aby tak się stało...) solidnego, ale bez błysku Timo o'clocka w każdej chwili wycyckać może jakiś utalentowany młody angol, w brytyjskim Manor z brytyjskim Virgin...
piotrn
29.11.2009 12:40
@ cobra Masz rację. Ze sprawozdania za rok obrachunkowy zakończony w marcu 2009, grupa Panasonic poniosła stratę netto w wysokości 4.3 miliarda dolarów, na rok obrachunkowy 2010 przewidywana jest strata 2.2 miliarda dolarów źródło: http://panasonic.co.jp/corp/news/official.data/data.dir/en090515-7/en090515-7.html
jan5
29.11.2009 12:35
mogło by tak być, że panasonic i kobayashi w renault, tylko niepokoi mnie jedna rzecz. Reanul miało wrócić do barw przed ing'owskich czyli albo niebieskiego albo czarengo koloru, a przecież logo panasonic to niebieskie litery na białym tle czyli bolid musiłaby zostać taki jak w tym roku. Zresztą wydaje mi się ze bolidy renault i redbulla miały najładniesze malowania w całej stawce
zawias
28.11.2009 11:43
Cobra-Panasonic ma szansę pozostać jedyną dużą firmą japońską w F1 i w dodatku wspierającą pośrednio jedynego Japończyka. Marketingowo nie do przecenienia.
Fagaldo
28.11.2009 10:12
@azp - po to, żeby napisać co myślę o Tym, że "chcę trzymać Roberta najdalej od SF". Kubicomaniakiem nie jestem, ale antykubicomaniakiem też. Rodakowi życzę sukcesów, choć wybitnie mu nie kibicuję.
cobra
28.11.2009 10:09
Panasonic nie zanotował przypadkiem ostatnio ogromnych strat z uwagi na kryzys? I chce się im bawić w F1 pomimo, że nie mają już zobowiązań wobec Toyoty?
azp
28.11.2009 10:04
@Fagaldo / hue, hue./- po co to? Vettel jest nową gwiazdą niemiecką, nigdy nie zgodzi się na bycie nr.2 w teamie.
Fagaldo
28.11.2009 09:53
@azp - hue, hue. To się ubawiłem. Ja bym tak prędko nie liczył na angaż Roberta w SF, bo następny w kolejce jest Vettel (chyba, że Massa wyleci po 2010 a w to raczej nie wierzę). Tymczasem u czerwonych jeździ sobie Alonso i tak niech zostanie.
IceVentura
28.11.2009 09:50
Na sport.pl piszą że Dziennik AS napisał że Robert dostał zgodę na odejście z Renault
azp
28.11.2009 09:25
"My z kolei prezentujemy dobre wieści" , dobre to może dla Fagaldo , aby tylko trzymać Roberta z dala od SF.
Piotrek15
28.11.2009 09:18
Tylko nie Grosjean...
kuba22
28.11.2009 09:13
@anderis STR tez bylo jakis czas na podium 2 sezony temu. Nie osądzajmy tedo co będzie bo mozemy sie naprawde zdziwić
Anderis
28.11.2009 09:05
archibaldi: A jesteś pewien, że FI będzie takim crapem? Force India pokazało w tym sezonie, że potrafią zrobić bolid zdolny nawet do walki o podium w niektórych wyścigach, więc w sytuacji, gdy z F1 odchodzą BMW i Toyota, a dochodzi kilka nowych zespołów, FI może być solidnym środkiem stawki i nie ma żadnej gwarancji, że Renault będzie 2 ligi wyżej. Co do Glocka, to czymś go musieli skusić, być może Niemiec liczy na rozwój zespołu i że za kilka lat będzie liderem nieźle prosperującego teamu. Druga przyczyna jest taka, że mógł obawiać się o pozostanie Renault w F1 i o to, że gdy francuski koncern ogłosi wycofanie, to będzie już za późno na jakikolwiek inny fotel w sezonie 2010.
archibaldi
28.11.2009 08:58
ja sobie nie wyobrazam jakie mogly byc przyczyny niepowodzenia niegocjacji z Sutilem cz Glockiem - w koncu Glock wyladowal w nowym zespole i bedzie sie cieszyl jak wyjdzie z Q1 a Sutil podobnie w zespole bez sznas wiec o co poszlo niby? w tyc crapach maja lepszy cash czy wolą miec miejsce lidera w slabiaku niz fotel drugiego w mniej slabszym hehe ale utytulowanym teamie;)
freddiemercury
28.11.2009 08:57
Może Panasonic zgodziłby się przejść do Renault bez Kobyashiego, wtedy też bym wolał Kovalainena. Oby tylko nie GRO.
ICEMANPK1
28.11.2009 08:57
jak z Kobayashim przyjdzie PANIsonia to bedzie swietna wiadomosc dla Reno,a co dobre dla Reno dobre i dla Kubicy.
Master
28.11.2009 08:56
Panasonic Renault F1 Team - pasuje :P
Anderis
28.11.2009 08:56
Kobayashi to nie debiutant :)
Fagaldo
28.11.2009 08:54
Ja bym się w debiutanta nie bawił - wolę Kovala.
ICEman
28.11.2009 08:51
Kobayashiego i Panasonica dawac do Renault !