Niemiecka prasa: Schumacher przyjął ofertę Mercedesa
Damon Hill nie widzi problemu w tym, że Niemiec chce wrócić do F1, jeśli taka jest jego wola
12.12.0916:42
6686wyświetlenia

Niemiecki magazyn Focus, a także dziennik Bild twierdzą, że Michael Schumacher przyjął już ofertę Mercedesa na powrót w jego barwach do Formuły 1, choć w rzeczywistości nie złożył jeszcze podpisu, ale ma to być
tylko formalność.
Czy jest zatem sens publikować wiadomość, która właściwie niczego nie rozstrzyga i jest tylko jedną z kolejnych plotek na temat możliwego powrotu siedmiokrotnego mistrza świata do F1, zwłaszcza mając w pamięci falstart związany z nieudaną próbą zastąpienia przez Niemca kontuzjowanego Felipe Massy w tym roku?
Zamiast się nad tym zastanawiać, lepiej chyba skupić się na tym, co powiedział ostatnio na temat Schumachera jego dawny rywal - Damon Hill, który nie widzi problemu w tym, że Niemiec chce wrócić do ścigania się w F1, jeśli rzeczywiście taka jest jego wola.
Jeśli ja byłem w stanie wygrać wyścig w Jordanie, kiedy miałem 37 lat, to Michael z pewnością może tego dokonać w samochodzie Rossa Brawna w wieku 41 lat- powiedział Brytyjczyk.
Jest wyjątkowo sprawny fizycznie, nigdy nie robił niczego innego w swoim życiu - to jedyna rzecz, której się całkowicie oddawał - i fakt, że próbował ścigać się na motocyklach pokazuje, że nadal jest głodny szybkiej jazdy. Nie sądzę też, aby odszedł z F1 w 2006 roku w taki sposób, w jaki chciał. Myślę, że bardziej został to tego nakłoniony, niż sam postanowił przestać jeździć. To była polityczna sprawa i Ferrari nakłaniało go do takiej decyzji. Nie było to więc do końca satysfakcjonujące i być może czuje on, że ma tutaj niedokończone sprawy.
Hill dodał, że jeśli tylko szyja Schumachera jest już w pełni wyleczona po wypadku na motocyklu, to jego ogólna kondycja powinna umożliwić mu przynajmniej kilka świetnych występów.
Ludzie robią czasem ryzykowne rzeczy, ale coś ich do tego popycha. Przykładem jest Sir Ranulph Fiennes, który postanowił wejść na Everest, mając już ponad 60 lat. Niektórzy ludzie starają się naginać granice własnych możliwości i Michael jest jednym z nich. Tak więc jeśli chce tego, to powinien to zrobić. Ma okazję zrobić coś, co naprawdę lubi i pokazać ludziom, że pod spodem jest miłym facetem i sportowcem.
Źródło: Motorsport.com, Autosport.com
KOMENTARZE