Heidfeld priorytetem Renault?

Niemiec jest gotowy podpisać kontrakt z Renault, lecz zażądał 5 milionów euro za swoje usługi
20.01.1016:54
Master
5510wyświetlenia

Szef Renault F1 Team - Eric Boullier potwierdził dzisiaj, że wśród kandydatów na partnera Roberta Kubicy w nadchodzącym sezonie znajdują się Nick Heidfeld i Witalij Pietrow. Za pierwszym przemawia duże doświadczenie i potwierdzone umiejętności, za drugim spore wsparcie ze strony sponsorów.

Według źródeł serwisu confidential-renault.fr, priorytetem francuskiego producenta jest pozyskanie Nicka Heidfelda, który ponoć zgodził się już podpisać kontrakt z Renault, lecz zażądał 5 milionów euro za swoje usługi w sezonie 2010.

Zespół nie zamierza pokrywać takiej kwoty z własnej kieszeni i z tego powodu szefowie Renault F1 biorą aktywny udział w poszukiwaniu sponsorów, którzy pokryliby kwotę zażądaną przez Niemca. Zespół odkłada więc decyzję w sprawie drugiego kierowcy w nadziei na znalezienie sponsorów. Jeżeli się to nie uda, to Heidfeld ma zostać kierowcą testowym Mercedesa, a Renault ma - zdaniem confidential-renault.fr - zakontraktować Pietrowa, Takumę Sato lub Christiana Kliena.

Źródło: confidential-renault.fr

KOMENTARZE

25
zawias
21.01.2010 12:23
@akkim-racja. To była duuuża zasługa Lewisa. Heidfeld zaś nie przeszkadzał Robertowi, ponieważ i tak zostałby przez niego wyprzedzony będąc cięższym. Nie chciał zapewne ryzykować obrony przed wyprzedzeniem bo wydawało mu się, że to on wygra. Zresztą w tamtym momencie mało kto wierzył w Roberta tym bardziej, że ten przed sobą miał jeszcze kilka bolidów do wyprzedzenia i tankowanie.
akkim
21.01.2010 07:10
Jenny s >>> Droga Jenny, Nick ponieważ już był po tankowaniu po prostej Start-meta puścił Robcia na pierwszym zakręcie / w każdym razie nie wyglądało to na jakąś zaciętą walkę /. Nie liczył, że ten zdoła pojechać kilka kółek tempem z kwalifikacji i odjechać mu na tyle aby zawitać do boksów, zatankować i wyjechac przed nim. Jego przewaga rosła z kóła na kółko. Ale jeżeli nie widziałaś tego GP proszę napisz na PRV, zgrywam od kilku lat wszystkie GP na DVD jeżeli podasz jakieś swoje dane służę kopią abyś mogła obejrzeć to pierwsze i jak na razie jedyne zwycięstwo Robcia. I nie wiedziałem, że nie oglądałaś tego GP, nie chciałem Cię obrazić ani Ci dokuczyć. Zawsze daleki jestem od osobistych "wycieczek". Jeśli poczułaś się nieswojo to serdecznie Przepraszam. Daj znać to skopiuję Ci ten wyścig i dokonasz sama oceny czy to dzięki Nickowi Robert wygrał. Bardziej bym dziękował Lewisowi :))
Zureq
21.01.2010 06:54
@Jacobss - celem Kimiego jest tytuł w WRC? Chyba nie bardzo siedzisz w temacie rajdów Misiu :)
badyl
20.01.2010 09:25
Jacobss, 20.01.2010 17:26 Sytuacja z Raikkonenem nie ma nic wspólnego z Heidfeldem. Kimi odrzucił ofertę McLarena (jego celem jest tytuł WRC), a Kwik Nick musi sam błagać o posadę Niezły :-) Wykopali Kimasa z Ferrari, poszedł do McLarena z podkulonym ogonem i chorymi marzeniami finansowymi co wystarczyło jako pretekst do kopnięcia go w 4 litery. "...odrzucił ofertę..." LOL :-)
YAHoO
20.01.2010 09:14
@mariusz10177: Czemu nie Rosjanin? Jak ja kocham takie teksty, że "nie bo on z Rosji". A w czym Rosjanin gorszy od Polaka, Niemca, Hiszpana czy czort wie kogo tam jeszcze? Bruno Senna też by Ci tak przeszkadzał bo to "bogaty" Brazylijczyk? Jeszcze żałosne celowe pisanie "rosjanin" z małej litery, normalnie ręce opadają... Denerwujące jest uprzedzenie do danego człowieka tylko ze względu na narodowość...
jenny_s
20.01.2010 08:46
Jak widać nie można oceniać wyścigu nie widząc go (a także nie mając dostępu do źródeł). Wiem, że taka teoria istnieje i nie mam pojęcia jak wyglądała ta cholerna Kanada 2008. Myślałam, że się dowiem, ale za to Akkim oskarżył mnie o naiwność. Nick Heidfeld (F1Racing luty 2009): "Gdyby Robert mnie nie wyprzedził, to nawet nie byłby na podium". Jak to możliwe???
bolekse
20.01.2010 08:21
Ja tam Quick Nicka lubie ale kurde, marzy mi sie powrót Kliena za kółko F-1 i chciałbym go zobaczyć w Renault :) pewnie skopałby dupsko Robertowi i byłby kolejnym znienawidzonym kierowcą przez polaków :)
mariusz10177
20.01.2010 07:23
Oczywiście Nicka, mamy trochę dosyć ale jeśli Robert miałby jeździć z "bogatym" rosjaninem to już mi się robi niedobrze..... Z tych dwojga ucieszę się z Nicka Heidfelda. Tylko nie rosjanin. Wkupią się w Renault pieniędzmi i będą dyktować warunki....
push_mss
20.01.2010 07:06
Brak mi słów... Chyba nikt nie będzie się cieszył jak Nicki będzie jeździł w Renault. Przerażające że większość przesłanek mówi, że jednak tak się stanie...
akkim
20.01.2010 06:52
Jak więc dobrze czytam Nasza Droga @jenny uwierzyłaś w Nicka odegrane sceny, że On się poświęcił dla dobra zespołu dał wygrać Robciowi a sam dostał dołu. A ja Mu nie wierzę w te jego wywody jeśli zeczcesz sprawdź to aby mieć dowody, On poprostu nie sądził, że tamten jest w stanie odjechać na tyle by mieć tankowanie.
jenny_s
20.01.2010 06:41
Heidfeld ma tę zaletę, że kosztem swojej kariery pomaga zespołowi - bo tak właśnie chyba wyglądała Kanada 2008? Dlatego biorą go pod uwagę bardzo poważnie.
DamianF
20.01.2010 06:20
O tak, Kub i Hei znowu razem, mi sie to jak najbardziej widzi :)
Bosman
20.01.2010 06:19
No normalnie sobie w kolano strzelę jak się ziści ten scenariusz wrrrr....
sasza82
20.01.2010 06:11
@ Gie: Tego tak naprawdę nie wiadomo, bo szczegóły kontraktu są zawsze strzeżone. Kiedyś był wywiad z Coubet'em, który powiedział, że Polak będzie zarabiał połowę tego co Alonso. Różne źródła podają różne kwoty zarabiane przez poszczególnych kierowców. Tutaj lista wg. Auto Moto Und Sport : http://www.f1ultra.pl/index.php/top-story-f1/114226-zarobki-kierowcow-w-sezonie-2009-wg-auto-motor-und-sport.html Wychodzi na to, że ok 10 milionów Euro, chociaż znalazłem też źródła mówiące o kwocie 8,5 miliona Euro i 7,5 miliona ale Dolarów, więc....masło maślane :)
krecik705
20.01.2010 05:25
Wolałbym, żeby Nick trochę odpuścił, choć raczej na pewno on zostanie zakontraktowany. Z resztą Heidfeld wie jak rozmawiać z Robertem o samochodzie, zatem mógłby dostać posadę. A jeśli chodzi o Witalija Pietrowa to wydaję mi się, że będzie kierowcą testowym.
topor999
20.01.2010 05:22
czy Robert jest skazany na tego amatora???
paolo
20.01.2010 05:09
Ciekawe po co Mercedesowi Heidfeld. Jakoś w tamtym sezonie nie byli zbyt chętni żeby płacić trzeciemu (i słusznie), a teraz nagle mają płacić Heidfeldowi? No i po co im trzeci Niemiec? Skoro mają młodego obiecującego i mistrza wszech czasów to po co im jeszcze taki nijaki. Ni to młody, ni to szybki... Raczej ściema żeby się targować, a że Lopez GP kasą nie śmierdzi to wybór Pietrowa i 10mln$ (-5 Nick+5Pietrow) raczej trudny do przewidzenia nie jest. No ale powodzenia Nick byle nie z Kubicą w parze bo to już nudne było. I to może nie tyle z winy Nicka co super expresu, onetu, wp i polsatu z waść Zientarskim na czele :)
bartekws
20.01.2010 05:03
Nick wie co robi - jeśli ma jeździć jako pomocnik Roberta to chce przynajmniej sobie zarobić, bo punktów i tak raczej nie zdobędzie i z faworyzowanym Robertem będzie bardzo przegrywał, a to nie poprawi jego perspektyw na przyszłość... A jeśli mu nie zapłacą tyle to zawsze ma ciepłą posadkę w Mercedesie, gdzie jest nawet spora szansa, że pojeździ w wyścigach jak z Schumim będzie coś nie tak...
Gie
20.01.2010 04:51
A ile dostaje Robert? 7? No bez jaj. Nick ma nóż na gardle, zamiast się godzić na jakieś grosze i jeździć w przyzwoitym teamie to on chce niewiele mniej niż Robert.
Jacobss
20.01.2010 04:26
SoBcZaK - Sytuacja z Raikkonenem nie ma nic wspólnego z Heidfeldem. Kimi odrzucił ofertę McLarena (jego celem jest tytuł WRC), a Kwik Nick musi sam błagać o posadę.
akkim
20.01.2010 04:16
Na mój gust, wystarczy współpracy tych obu, by znów byli razem nie widzę powodu i Nick chyba mocno za tym się nie pali nóż na gardle tylko obawy obali. Pomysł z Mercedesem może być pomocny gdy Michał na przykład nie będzie zbyt mocny, miałby dobry bolid, tak na razie było i widzieć jak walczą też byłoby miło.
witek2403
20.01.2010 04:14
Oby Pietrow , jeśli nie to Klien , Sato może , ale QUICKNick do Renault nie pasuje!
Bronze
20.01.2010 04:13
Sie Chłopak ceni...
zawias
20.01.2010 04:09
A tak w ogóle to najlepszy byłby Nick Pietrow. Inna sprawa, że Heidfeld mógłby się przydać jako tester ze swoim doświadczeniem ale na to się pewnie nie zgodzi. W Mercu przynajmniej może liczyć na fart (ma go w nadmiarze), że np Schumiemu szyja nie wytrzyma.
SoBcZaK
20.01.2010 04:07
5 melonów albo nic ;] ale co to jest w porównaniu do Kimiego, który był wart 10x tyle XD