Buemi poprowadził jednak bolid Red Bulla w Montrealu (+zdjęcia)
"Było trochę zimno, ale koniec końców, dobrze jest wrócić z kierownicę!"
21.01.1012:05
2759wyświetlenia
Pomimo odwołania pokazów na zamarzniętej tafli Basenu Olimpijskiego, Sebastien Buemi miał jednak okazję zasiąść za kierownicą zeszłorocznego bolidu Red Bull Racing, prowadząc go po śniegu i lodzie w Montrealu.
Miejscem jazdy był Circuit Gilles Villeneuve w zimowej aurze i zamarznięte jezioro Lac-a-l'Eau-Claire. Jak całe wydarzenie skomentował kierowca Toro Rosso?
Było trochę zimno, ale koniec końców, dobrze jest wrócić z kierownicę!- powiedział Sebastien.
Bolid RB5 został na tę okazję wyposażony w śniegowe opony Bridgestone Potenza F1 z kolcami - po 420 w każdej przedniej i po 588 w każdej tylnej.
Obecnie jest tylko jeden komplet takich opon na świecie i oczywiście musieliśmy być bardzo ostrożni, jako że nie dysponowaliśmy zapasowym- powiedział menedżer ekipy testowej Tony Burrows.
Formuła 1 powróci w tym roku po dwuletniej przerwie do Montrealu, gdzie w 2008 roku swoje pierwsze i jak dotychczas jedyne zwycięstwo odniósł Robert Kubica.
^galeria,240
Źródło: RedBullRacing.com
KOMENTARZE