Nowy bolid Williamsa nie jest zwykłą ewolucją FW31
Mechanicy Williamsa wyrabiają się już z wymianą wszystkich kół bolidu w mniej niż 3 sekundy
21.01.1013:39
Marek Roczniak 3895wyświetlenia
Dyrektor techniczny Williamsa - Sam Michael powiedział magazynowi AUTOSPORT, że ich nowy samochód nie jest zwykłą ewolucją zeszłorocznego modelu FW31. Stajnia z Grove swoje nadzieje pokłada w agresywnym podejściu do nowego pakietu aerodynamicznego.
FW32 powstał praktycznie rzecz biorąc z czystej kartki papieru, zaczynając od przodu, a na tyle kończąc- powiedział Australijczyk.
To właściwie zupełnie nowy samochód pod względem aerodynamicznym.
Według Michaela, radykalnie zmienione przepisy na sezon 2009 dały brytyjskiemu zespołowi szansę zmniejszenia straty do czołówki. Ponadto jest zdania, że stałe osiągi Williamsa w ubiegłym sezonie dały im mocne fundamenty do wykonania kolejnego kroku naprzód.
To, że mieliśmy równo jeżdżący samochód na wszystkich torach w 2009 roku i wyeliminowaliśmy wiele niedoskonałości z poprzedniego modelu, dodało nam pewności siebie.
Dyrektor techniczny Williamsa jest także zdania, że kombinacja weterana Rubensa Barrichello i mistrza GP2 - Nico Hulkenberga daje im mocny skład kierowców zdolny do zrealizowania celu, jakim jest wygrywanie wyścigów.
Rubens to dość wymagający facet, w pozytywnym tego słowa znaczeniu, ponieważ chce szybko osiągać swoje zamierzenia. Jest mało prawdopodobne, aby był w F1 za pięć lat ze względu na swój wiek, zatem jego pośpiech jest zrozumiały.
Jeśli chodzi o Hulkenberga, to zdaniem Michaela jest on jednym z najlepiej ocenianych młodych kierowców i po dwóch latach bycia testerem jest już w pełni zintegrowany z zespołem z Oxfordshire.
Nico będzie w stanie wystarczająco naciskać na Rubensa. Był szybki już od początku współpracy z Williamsem i jest także bardzo wymagający wobec siebie.
Tymczasem jak informuje Claire Williams, odpowiedzialna w stajni z Grove za kontakty z mediami, mechanicy Williamsa wyrabiają się już z wymianą wszystkich czterech kół bolidu w mniej niż trzy sekundy. Zespół trenuje obecnie pit-stopy w swojej fabryce. Zakaz tankowania paliwa w trakcie wyścigów od tego sezonu oznacza, że szybka wymiana kół będzie bardzo ważna.
Źródło: Autosport.com, F1Fanatic.co.uk
KOMENTARZE