Herck zachwycony przełomowym osiągnięciem w GP2

Sobota była także udanym dniem dla Daniki Patrick, która zadebiutowała w wyścigu stock car
07.02.1014:03
Marek Roczniak
2755wyświetlenia

Michael Herck jest zdania, że może utrzymać formę, jaką zaprezentował w ten weekend podczas rundy GP2 Asia Series w Abu Zabi, gdzie nie tylko zdobył swoje pierwsze punkty na tym poziomie wyścigów samochodów jednomiejscowych, ale był też bliski odniesienia pierwszego zwycięstwa.

Mający 21 lat Rumun w swoich dwóch pierwszych latach w GP2 zmagał się z brakiem tempa i nie udało mu się zdobyć ani jednego punktu. Pod koniec ubiegłego roku dało się jednak zauważyć pierwsze oznaki wyraźnej poprawy i tylko pech uniemożliwił mu uzyskanie paru dobrych rezultatów.

Ten weekend wyścigowy zaczął się nienajlepiej - od wywalczenia podczas kwalifikacji dopiero 19 pozycji, ale w głównym wyścigu Herck przebił się na siódme miejsce i zdobył dwa punkty, a po odwróceniu w sobotę czołowej ósemki na starcie nie zmarnował okazji i po odebraniu na starcie prowadzenia Maxowi Chiltonowi jechał na czele stawki niemal przez cały wyścig, tracąc pierwsze miejsce dopiero na przedostatnim okrążeniu na rzecz Davide Valsecchiego.

Ja i mój zespół wykonaliśmy naprawdę dobrą robotę podczas całego weekendu - powiedział kierowca DPR. Wykonaliśmy sporo ciężkiej pracy. Myślę, że mamy dość konkurencyjny początek tego roku. Niestety kwalifikacje wciąż nie wychodzą mi najlepiej i muszę się bardzo poprawić pod tym względem, jeśli chcę myśleć o szansie na czołowe miejsca w wyścigach.

Nie wiem, w czym dokładnie tkwi problem, może chodzi o brak pewności siebie. Tak czy inaczej musimy znaleźć rozwiązanie, ponieważ jak można było zobaczyć w piątek, zająłem siódme miejsce, a wystartowałem z 19, zatem był to naprawdę udany wyścig. W sobotę miałem możliwość walki z innymi w czołówce i mam nadzieję, że będę mógł to kontynuować. Nasz samochód nie jest jeszcze doskonały, ale zaczynamy zbliżać się do czołówki.

Runda w Abu Zabi była przełomowym osiągnięciem dla całego zespołu DPR, należącego obecnie do rodziny Hercka. Ekipa założona przez Davida Price'a od dwóch zwycięstw w sprintach w pierwszym sezonie GP2 w 2005 roku nie miała większych sukcesów, a w sobotę świętowała wizytę na podium nie tylko Hercka, ale i swojego drugiego kierowcy Giacomo Ricciego.

Przy okazji warto odnotować przełomowe osiągnięcie innego kierowcy w sobotę. Chodzi o Danicę Patrick, która wraz z byłym kierowcą F1 - Nelsonem Piquetem Jr zadebiutowała wczoraj w amerykańskich wyścigach stock car. W wyścigu serii ARCA RE/MAX na torze Daytona, Patrick zajęła szóste miejsce po starcie z 12 pozycji, zaliczając po drodze starcie z... Piquetem, po którym spadła na odległe miejsce, ale zdołała odrobić straty. Tymczasem Piquet wplątał się później w jeszcze inne kłopoty i został sklasyfikowany na 27 pozycji. Brazylijczyk był jednak szybszy od Patrick podczas kwalifikacji, uzyskując siódmy czas.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

7
Michal2_F1
07.02.2010 08:50
Około 45 wystartowało :P
VJM02
07.02.2010 08:35
wiecie może ile kierowców wystartowało w tym wyścigu ? mam ciche nadzieje, że 27 :D
Maraz
07.02.2010 07:36
Oskarżą Danicę o to, że molestowała Juniora na torze ;)
benethor
07.02.2010 05:37
Taaa, tylko Nelsonka jazda w stylu Derby akurat amerykańskiej publiczności jak najbardziej odpowiada... A jak przestanie odpowiadać, to Nelson i Nelson znów stwierdzą, że młody został do czegoś zmuszony i będzie powtórka...
plastic
07.02.2010 04:39
prawidziwy macho z Nelsona, tak damę potraktować ;) http://www.youtube.com/watch?v=w_UUtiZ4PAM
kapi777
07.02.2010 01:59
heh dobre, tam to byłby mistrzem świata jak schumacher :)
VJM02
07.02.2010 01:16
niezły debiut Nelsinha :) powinien był iść do Destruction Derby