Inspekcja MP4-25 zostanie przeprowadzona w Bahrajnie

Charlie Whiting zrezygnował ostatecznie z wizyty w siedzibie McLarena w ostatni weekend
08.03.1012:55
Marek Roczniak
2813wyświetlenia

Delegat techniczny FIA - Charlie Whiting zrezygnował ostatecznie z wizyty w siedzibie zespołu McLaren w ostatni weekend w celu przeprowadzenia inspekcji bolidu MP4-25. W tej sytuacji będzie miała ona po prostu miejsce podczas rutynowej kontroli technicznej w Bahrajnie.

Whiting miał pierwotnie pojawić się w Woking w ostatni piątek, jednak uniemożliwiły mu to opóźnienia w powrocie z podróży do Ameryki Południowej. Później w mediach pojawiły się sugestie, że delegat techniczny FIA może pojawić się McLaren Technology Centre w sobotę, ale teraz wiadomo już, że jego wizyta w siedzibie brytyjskiego zespołu została całkiem odwołana.

Jak już informowaliśmy, zarówna McLaren, jak i ciało zarządzające Formułą 1 są przekonane, że konstrukcja tylnego skrzydła MP4-25, co do której zastrzeżenia wyraził w ubiegłym tygodniu Red Bull Racing, spełnia wymogi regulaminu technicznego, jako że już wcześniej zespół kontaktował się w tej sprawie z FIA, przedstawiając Federacji dokumentację techniczną do wglądu. Pozostaje mieć nadzieję, że cała sprawa zostanie wyjaśniona jeszcze przed pierwszym wyścigiem sezonu.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

19
wilkxt
09.03.2010 09:36
co do maclarena to raczej dopuszcza im stosowanie tego rozwiązania, a co do renówki i ich dyfuzora, to jeśli renowce udało by się osiągnac dobre miejsce (czytaj 1 lub 2) to wtedy moga sie pojawic protesty na ich dyfuzor, jesli wogóle taki zastosuja
MairJ23
08.03.2010 11:42
m.j.m wyobraz sobei ze nei wladam jezykiem polskim na codzien i nei mam z nim stycznosci oprocz pisania tych wiadomosci od prawie 10 lat - wiec przestan byc taki madry ok ? pozatym ja tam bledow orotgraficznyhc nie widze - tylko literowki !!!
A.S.
08.03.2010 09:14
Nie ma się czym podniecać. Skrzydło na 99% jest legalne (skoro i FIA tak twierdzi i sam zespół jest po konsultacjach z nimi) choć zgadzam się, że dla pewności i świętego spokoju mogliby to sprawdzić i wydać ostateczne orzeczenie już teraz. Przeczytałem wszystkie komentarze dwukrotnie i nie zauważyłem, aby którykolwiek z kibiców McLarena zarzucał coś czerwonym. Nie rozumiem więc tej paniki kibiców Ferrari, którzy spodziewali się tu jakiejś krucjaty przeciw donosicielom. Świętym prawem każdej ekipy jest protestować, gdy mają wątpliwości. Nie raz protestowało Ferrari, nie raz protestował McLaren. Tym razem jednak nawet protestu nie było (ostatecznie nawet RB go nie wniósł). Czyżby znów się sprawdzało stare przysłowie, że najlepszą obroną jest atak? :)
m.j.m
08.03.2010 08:18
MairJ23, jak nie znasz polskiego to nie pisz. Ortografia !!!
Jakuzo
08.03.2010 08:13
MairJ23 Nie zrozumiales mojej wypowiedzi :) - W 1 wypowiedzi odnioslem sie do fali nienawisci kierowanej automatycznie do Ferrari, co mnie akurat bardzo bawi bo zaden zespol nie wywoluje takich emocji. W 2 wypowiedzi natomiast wyjasnilem koledze badylowi co za bardzo bierze wszystko do siebie, co sadze o wiekszosci komentarzy tutaj :) Naprawde to sie zrobil onet od czasu debiutu Kubicy. Sa tez ofkors rzeczowe wypowiedzi ale to 1%, wiec czasem, gdzies raz na miesiac cos napisze zeby sprawdzic ilu specow sie znajdzie...
MairJ23
08.03.2010 05:27
@ Jakuzo & Badyl - ale nei jest to ferrari tylko McLaren a jak bysci eznali przeszlosc to bysci ewiedzieli ze McLaren zawsze wychodzil z jakimis nowosciami i zawsze szukali dziur w przepisach. Ich pomyslowosc nie zna granic - czasami jest to (to co wymysla ) legalne a czasami nie - nei ma co sobei do oczu skakac. To skrzydlo bedzie legalne - nikt si enawet nei zastanawia ze moze byc inaczej - skrzydlo jest tylko sprawdzane bo RedBull wyrazil swoje zaniepokojenie. Skoro juz widzieli (FIA) plany i rysunki nowego skrzydla ekipy z Woking to nei widze powodu dla ktorego Whiting ma zmieniac nagle swoje plany przedsezonowe i jechac do Woking ogladac to cos. Wy myslicie ze ci ludzie w FIA siedza na tylkach i nic nei robia ? Czasami wasza krotkowzrocznosc mnie zalamuje. Albo jestescie dziecmi albo poprostu nei zastanawiacie sie nad niczym. te slowa akurat nei sa skierowane ani do badyla ani Jakuzo - ogolnie mowi e- zanim cos napiszecie - zastanowcie sie.
kemot
08.03.2010 02:08
Renault to nikt się pewnie nie interesuje, bo nikt ich nie widzi w tym sezonie w czołówce - trochę bagatelizują, Francuzi raczej nie będą zespołem środka stawki ;]
tommyline
08.03.2010 02:02
A czy są jakieś wieści o super-dyfuzorze Renówki?
rafaello85
08.03.2010 01:25
Widzę, że nie czytałeś aktualizacji do tamtego newsa;) Odsyłam:)
pasior
08.03.2010 01:17
rafaello85, zastrzeżenie zgłosił RBR ale jeszcze ktoś profilaktycznie się pod tym podpisał.............
rafaello85
08.03.2010 12:48
Jakuzo---> no właśnie:) A tym razem sprawa dotyczy McLarena i już ( pod jednym z newsów ) czytałem opinię pewnej osoby, która jest strasznie oburzona faktem, że FIA śmie sprawdzić legalność rozwiązań brytyjskiej ekipy:) Oczywiście o całe zło została oskrżona SF, która rzekomo miała złożyć protest;) FIA znowu się nie popisała... Inspekcja powinna odbyć się jak najwcześniej, żeby nie było takiej sytuacji jak przed rokiem. Później znowu mogą być jaja - jakieś protesty, sprawy przed trybunałami, oczekiwanie na zatwierdzenie wyników itd. Ehhhhhh.
sebasKERS
08.03.2010 12:45
Panowie spokojnie juz tylko 3 dni i 18 godzin :)
Jakuzo
08.03.2010 12:41
@badyl Mylisz sie - czekalbym na wypowiedz takich ludzi jak Ty, ktorzy bezpodstawnie najezdzaliby na Ferrari. Bym czytal i sie cieszyl, co zreszta czesto robie. W komentarzach nie ma co swojej opinii wyrazac bo to gorzej jak onet.
drgonzo78
08.03.2010 12:23
Zamiast załatwić sprawę od razu będą to bez sensu przeciągać aż do weekendu. Bez sensu.
Maly-boy
08.03.2010 12:17
jedni twierdzą ,że legalne inni ,że nie a FIA ma to chyba gdzieś
badyl
08.03.2010 12:16
Gdyby to bylo Ferrari, to juz byloby 300 komentarzy ze oszukuja, i ze to napewno przekret :D Gdyby to było ferrari to już byś wył jakie to ono rozwinięte technologicznie i pomysłowe, a McLarena nazywał donosicielami.
kemot
08.03.2010 12:07
Sezon się nie zaczął i już się szykuje kolejna afera - coś mi mówi, że w Bahrainie Whiting powie, że nie mogą tego skrzydła użyć. I co na to reszta zespołów? Oni nie wiedzą, czy skupić się na opracowaniu podobnego skrzydła do Mclarena, czy pracować jednak na czymś innym. FIA jak widać dalej pracuje podobnie beznadziejnie, brawo dla tych panów.
archibaldi
08.03.2010 12:05
Na ost. moment mogą być zmuszeni zastosować stare skrzydło. W miedzyczasie inne ekipy juz pewnie maja swoje wersje tego "cuda" na wypadek dopuszczenia.
Jakuzo
08.03.2010 12:02
Gdyby to bylo Ferrari, to juz byloby 300 komentarzy ze oszukuja, i ze to napewno przekret :D