Ford Racing zamiast Jaguar Racing?

20.08.0400:00
Marek Roczniak
1348wyświetlenia

Przyszłość zespołu Jaguar Racing od pewnego czasu jest dosyć niepewna. Nawet szef Premier Performance Division - Tony Purnell nie był ostatnio w stanie zapewnić Bernie Ecclestone'a, iż podlegająca mu stajnia będzie startować w przyszłym sezonie.

Po zakończeniu sezonu 2004 Jaguar najprawdopodobniej straci swojego głównego sponsora - sieć bankową HSBC, która jak wynika z nieoficjalnych źródeł rocznie pompuje do zespołu 38 milionów USD. Jeśli tak się rzeczywiście stanie i nie uda się znaleźć innego sponsora na miejsce HSBC, to wówczas właściciel Jaguara - Ford będzie musiał zwiększyć wsparcie finansowe dla stajni, najprawdopodobniej do 80 milionów USD.

Swego czasu pojawiły się plotki na temat wykupienia ekipy Jaguara przez austriacką firmę Red Bull, ale podobno nie udało się dojść do porozumienia w kwestii zmiany nazwy zespołu. W tej sytuacji Ford może nie mieć wyjścia i jeśli zgodzi się na pozostanie w Formule 1, może zrezygnować z promowania marki Jaguar, z której i tak czerpie znacznie mniejsze dochody niż ze sprzedaży aut marki Ford.

Póki co są to jednak czyste spekulacje. W chwili obecnej nie wiadomo nawet, kto będzie w przyszłym sezonie reprezentował barwy tego zespołu. Wśród potencjalnych kandydatów wymienia się najczęściej dwóch kierowców: Davida Coultharda i Vitantonio Liuzziego. Tym ostatnim miał być rzekomo zainteresowany zespół Ferrari, ale po ostatnim wyścigu zdecydowanie zaprzeczył temu szef włoskiej stajni - Jean Todt.

Źródło: pitpass.com