Superfund i Formtech nie będą ponownie ubiegać się o miejsce w F1

Jak dotychczas jedynie zespół Epsilon Euskadi potwierdził ponowne starania o wejście do F1
26.03.1011:02
Marek Roczniak
1649wyświetlenia

Austriacka spółka inwestycyjna Superfund nie zamierza ubiegać się o miejsce w stawce Formuły 1 na sezon 2011. Podobną deklarację złożyła też brytyjska firma Formtech Composites, która chciała przywrócić do F1 nazwę Brabham.

Spółka Superfund, która jest prowadzona przez austriackiego biznesmena i jednocześnie entuzjastę sportów motorowych Christian Baha, połączyła w ubiegłym roku siły z byłym kierowcą F1 - Alexem Wurzem, ubiegając się o miejsce w stawce na sezon 2010.

Austriacka ekipa została pominięta zarówno podczas pierwszego wyboru nowych zespołów (prawo do startów uzyskały najpierw Manor/Virgin, Campos/HRT i US F1), a także przy wybieraniu dodatkowego zespołu w związku z decyzją BMW o wycofaniu się z F1 (wolne miejsce otrzymał wówczas Lotus).

Teraz FIA rozpoczęła przyjmowanie zgłoszeń od chętnych do przejęcia miejsca zwolnionego przez US F1 w przyszłym roku, jednak Baha powiedział serwisowi AUTOSPORT, że Superfund nie będzie się ubiegał o licencję na sezon 2011. Ekipa, której szefem miał być Wurz, pierwotnie miała mieć swoją siedzibę przy jednym z obecnych zespołów (mówiło się o Williamsie), a docelowo miała wybudować swoją fabrykę w Austrii.

Były szef techniczny Super Aguri - Mark Preston, który obecnie jest dyrektorem zarządzającym firmy Formtech Composites, mającej swoją siedzibę w dawnej fabryce japońskiej stajni w Leafield, również powiedział serwisowi AUTOSPORT, że ponowna próba wejścia do F1 nie jest już w ich planach. Formtech chciał wejść do F1 pod nazwą Brabham Grand Prix.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

9
Konfederat1970
26.03.2010 10:13
No i tu żal :(. Liczyłem na powrót Brabham Grand Prix tak jak na powrót Lotusa. Szkoda. Ale podobno nigdy nie można mówić nigdy i w tym mam nadzieję. Pewnie Brabham Grand Prix byłby poważnym wejściem do F1 jak Lotusa, a nie jak Virgin ze zbyt małym bakiem. Virgin ośmieszyło się:)
AliAs99
26.03.2010 06:25
Jeśli chodzi o top10, to ja oczekuję, że jeden z nowych teamów tam się zapewne znajdzie.
svt
26.03.2010 03:47
Nie oczekiwałem wielkiego ubolewania Bransona nad tym ile zespoły wydają na bolidy i tłumaczenia się, że przecież miało być tylko 40M, sypiących się bolidów Virgin i HRT. Jedynie Lotus wydaje się być poważny.
Slawregas
26.03.2010 02:51
a czego ty oczekiwałeś ? Żeby nowy team był od razu w top10 ?
svt
26.03.2010 01:47
Po formie nowych zespołów widać jak wygląda tania F1, więc dziękujemy za takie ograniczenia..
Slawregas
26.03.2010 12:59
otóż to...
mattbmw
26.03.2010 12:08
nie zgłaszają się bo nie ma ograniczonych budżetów..
noofaq
26.03.2010 11:50
albo też zrozumieli że tania F1 to osiagnięcia na miarę Virgin czy HRT
wartek
26.03.2010 11:34
wiec widac jak powazne byly ich zgloszenia