Horner: Ostatnie zwycięstwa zabezpieczają przyszłość Webbera

Szef zespołu Red Bull Racing jest zachwycony formą Australijczyka
17.05.1017:06
Igor Szmidt
2671wyświetlenia

Wydaje się, że ostatnie zniewalające zwycięstwa Marka Webbera w Hiszpanii i Monako zabezpieczyły przyszłość Australijczyka w Red Bull Racing, jako że szefowie zespołu mówią, iż nie mają żadnych wątpliwości na temat zatrzymania go na przyszły sezon.

W weekend, w który Webber przesunął się na prowadzenie w klasyfikacji kierowców, szefowie Red Bulla rozpoczęli rozmowy z menadżerem Australijczyka na temat przedłużenia jego kontraktu - który kończy się pod koniec tego sezonu.

Podczas gdy forma bolidu RB6 czyni jego fotel jednym z najbardziej pożądanych w stawce przez wszystkich kierowców, o tyle szef zespołu Christian Horner nie ma wątpliwości co do tego, kto pozostanie kierowcą Red Bulla u boku Sebastiana Vettela w przyszłym sezonie. Jestem bardzo zadowolony ze zbalansowania oraz dynamiki w zespole i nie ma nic, co chcielibyśmy zmienić - powiedział Horner serwisowi AUTOSPORT.

Mimo iż sam Webber przyznał w Monako, że nie śpieszy się z uporządkowaniem swojej przyszłości, a jego forma mogłaby uczynić go potencjalnym celem innych zespołów, to jednak Horner powiedział, że nie oczekuje długich negocjacji w celu sfinalizowania ostatecznych warunków umowy. Gdy Webber otrzyma swój nowy kontrakt, koniec kariery Kimiego Raikkonena w F1 stanie się niemal pewny, jako że jedyną realną opcją na powrót dla Fina jest właśnie zespół producenta napojów energetyzujących.

Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego, jak Mark się spisuje - powiedział Horner. Jest ważnym członkiem naszego zespołu i znalazł się na takim etapie, mając 33 lata, że postanowiliśmy umawiać się rok po roku - zamiast podpisywać długoterminowy kontrakt. Wszystko sprowadza się do naszych relacji i tego, jak on czuje się pod koniec dnia. Jeździ wspaniale, jest bardzo wartościowym członkiem zespołu, więc kiedy nadchodzi czas, aby usiąść i porozmawiać o kontrakcie, to jestem pewien, że będzie to krótka rozmowa.

Choć żaden kontrakt nie został najprawdopodobniej jeszcze podpisany, to jednak Horner oczekuje załatwienia tej sprawy w przeciągu najbliższych tygodni. W przeciągu ostatnich lat załatwialiśmy to pod koniec maja, na początku czerwca, lecz z Markiem, tak jak i z innymi sprawami, jest to bardzo proste - powiedział. Drugie zwycięstwo Webbera pozwoliło mu oraz jego zespołowi na przesunięcie się na czoło klasyfikacji w mistrzostwach, lecz Horner powiedział, że zespół nadal musi ciężko pracować, aby się poprawić.

Nasze skupienie nie ulegnie zmianie - powiedział. Będziemy nadal cisnąć. W tym biznesie bardzo niebezpiecznie jest nie doceniać swoich rywali. McLaren, Ferrari i Mercedes są wspaniałymi zespołami, mają za sobą wspaniałą historię i wiele osiągnięć - głupotą byłoby przekreślenie ich możliwości rozwoju. W porównaniu do nich jesteśmy małym zespołem, więc musimy wciąż skupiać się na tym, co robimy, trzymać głowy spuszczone w dół i próbować swoich sił tak, jak to udało się nam przez ostatnie tygodnie - a wtedy mistrzostwa zajmą się same sobą.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

12
olek
18.05.2010 08:18
Patrząc na logikę co niektórych, Heidfeld jest lepszy od Kubicy, bo w zeszłym sezonie miał więcej punktów ;) Poczekajcie przynajmniej do połowy sezonu z takimi opiniami.
bartekws
18.05.2010 12:15
eh szkoda gadać - kompletnie mnie nie zrozumiałeś i a cytaty wyjęte z kontekstu... nawet nie chce mi się odpowiadać.. jedno mnie tylko zainteresowało: "To ciekawe czemu sam Newey podczas prezentacji powiedział, że chassis zostało przygotowane pod Webbera." Masz do tego jakiś link czy coś? Trochę to dziwne, bo pamiętam doskonale jak Horner mówił, że Sebastian jest bardziej perspektywiczny i to pod niego będą budować bolid.. Może z chassisem chodziło o to, że przez Marka musieli go trochę inaczej zbudować ze względu na jego wysokość, bo jakoś wątpię, żeby budowali bolid pod Marka, no ale może masz rację. Może jeszcze powtórzę co miałem dziś na myśli pisząc wcześniejsze posty. Zaskoczyło mnie to, że Mark zaczął sobie w końcu radzić i walczyć z Sebastianem - widać, było że na początku miał problemy i popełniał błędy (w zeszłym sezonie też mu się zdarzały i jeszcze miał do tego słabsze tempo - ale w pkt, stracił tlyko 14 ;p), ale chyba poczuł się całkiem pewnie w bolidzie i porządnie się skoncetrował i zaczął jeździć szybko i bezbłędnie. Pytanie czy tylko bardziej pasowały mu akurat te tory i potem znowu będzie jeździł słabiej od Sebastiana? Ja Twojego idola Sebastiana nie obrażam i nie twierdzę, że jest słaby, ale też nie jestem pewien, że jest najlepszy, w mojej opinii musi to jeszcze udowodnić, np. pokonując zdecydowanie Marka. Ale to tylko moja opinia i żadnym ekspertem nie jestem - mówię co myślę..
Jacobss
17.05.2010 07:02
YaHo0 - to takie typowe dla pewnej grupy "ekspertów". Bartekws nawet sam nie wie co gada, a tym z nim dyskutujesz... Tutaj kilka bezsensownych zdań z jego wypowiedzi: Generalnie gdyby nie awarię to Seb miałby sporo więcej punktów od Marka, ale to też wina paru błędów Marka... No to o kim to źle świadczy, jak nie o Webberze? Ale np w kwalifikacjach jest remis 3:3 a tam nic im nie przeszkadzało w pokazywaniu swoich osiągów.. A czy Vettel miał kiedykolwiek stratę jednej sekundy w qualu do Webbera? Nie. Czy winą Vettela było to, że Webber dzięki podzielonej strategi wśród zespołu w qualu w Malezji zdobył PP? Nie. To dopiero początek. W zeszłym sezonie Mark mimo, że mało testował i jeździł ze śrubami w nodze nie odstawał bardzo od Sebastiana. No zwłaszcza, że Vettel go zdeklasował go w qualu gdzieś około 15:3 czy coś w tym rodzaju. O wyścigach i braku punktów Webbera przez 6 czy 5 wyścigów nie wspomnę. przecież Horner w zeszłym roku otwarcie przyznał, że bolid będą budować pod Vettela. To ciekawe czemu sam Newey podczas prezentacji powiedział, że chassis zostało przygotowane pod Webbera. Jedyne co mam na myśli to to, że biorąc pod uwagę fakt, że Seb jest uznawany za jeden z największych talentów a Mark raczej za średniaka punktacja powinna wyglądać nieco inaczej. Widać Mark nie taki średniak i walczy z młodym bardzo mocno i za to wielkie brawa! A Seb póki co musi się bardziej postarać, żeby udowodnić swój geniusz! No i jak tu polemizować z takim stwierdzeniem? Bo Webber wreszcie od Nurburgringu zeszłego roku COŚ pojechał, to można takie osądy wydawać. Można jeszcze dużo na ten temat gadać, ale szkoda czasu w zasadzie. Ważne, że tacy eksperci jak Brundle widzą co się dzieje. Reszta niech sobie popada w swój różowy sen, a jak Vettel wygra parę wyścigów, a Webber zrobi znowu parę błędów, to karta zaś się odwróci i wróci stara gadka, jaki to Webber jest do niczego. Zieew. Skąd ja to znam...
maciej
17.05.2010 06:46
Mark to naprawdę porządny , solidny , inteligentny i skromny zawodnik któremu należy się tytuł majstra :) w poprzednim sezonie się nie udało ale w tym ma znów szansę :) Trzymam kciuki :) !
Kamikadze2000
17.05.2010 06:25
Ja od początku byłem pewien, że Mark jest w stanie walczyc z Vettelem, jak również to, że Kimi nie wróci. Fin już swoje zrobił w F1, więc wracac nie ma po co. Może zrobi karierę w WRC?? Zaznaczam, że w kolejnym sezonie (nareszcie!!!) wchodzą pojazdy S2000 i żegnamy się z obecnym przerośniętym i kosztownym gratem "WRC". Tak więc to świetna okazja na wejście do czołówki (nie mam wątpliwości, że "IceMan" to wszechstronny driver) i może za kilka lat NAWET walczyc o tytuł!). No ale zobaczymy. W każdym razie liczę na to, że skład RBR się nie zmieni! :)) @adamo342 - to już w Mercu wolałbym Heidfelda. Wierzę, że Niemiec też jest świetnym kierowcą. :))
adamo342
17.05.2010 04:54
to już Kimi nie ma szans na powrót chyba że schumacherowi rozmyśli się skończyć po tym sezonie ale raczej wątpię że Kimi trafiłby do Mercedesa
MairJ23
17.05.2010 04:51
YAHoo im chyba bardziej chodzi o to ze wlasnei w tych dwoch wyscigach szanse byly takei same - moze i Vettel mial awarie hamulcow w barcelonei ale to nie pomoglo Markowi miec wspaniale wyniki podczas qual i potem wyscigu... i byl lepszy od Sebastiana. Wiec skoro Sebastian ma taki talent to czemu do tego doszlo i az 2 razy ? zobaczymy jak im pojdzie obydwu w Stambul Park i wtedy sie przekonamy - ale jest tez jak mowisz - czasami nad, czasami pod wozem. kazdy ma takei spadki i zwyzki formy. do zobaczenia za 2 tygodnie :)
bartekws
17.05.2010 04:43
nie mówię, że słabym kierowcą i na pewno nie wyciągam wniosków po dwóch wyścigach.. Generalnie gdyby nie awarię to Seb miałby sporo więcej punktów od Marka, ale to też wina paru błędów Marka... Ale np w kwalifikacjach jest remis 3:3 a tam nic im nie przeszkadzało w pokazywaniu swoich osiągów.. A przecież Horner w zeszłym roku otwarcie przyznał, że bolid będą budować pod Vettela. W zeszłym sezonie Mark mimo, że mało testował i jeździł ze śrubami w nodze nie odstawał bardzo od Sebastiana. Jedyne co mam na myśli to to, że biorąc pod uwagę fakt, że Seb jest uznawany za jeden z największych talentów a Mark raczej za średniaka punktacja powinna wyglądać nieco inaczej. Widać Mark nie taki średniak i walczy z młodym bardzo mocno i za to wielkie brawa! A Seb póki co musi się bardziej postarać, żeby udowodnić swój geniusz!
YAHoO
17.05.2010 04:16
Minęły dwa wyścigi a już w Waszych oczach Vettel jest słabym kierowcą bo Webber odniósł dwa zwycięstwa. Czy Webber miał jakąkolwiek awarię? Vettel miał już 3! Poza tym - czy Schumacher zawsze wygrywał? Też zdarzały mu się gorsze występy, tak samo jak i Hamiltonowi, Alonso, Kubicy czy komukolwiek innemu.
sadektom
17.05.2010 03:49
Webber zawsze byl szybki co pokazywal jezdzac slabym Jaguarkiem a potem w Wiliamsie (szkoda ze nie wybral wtedy Renault tj radzil mu jego menadzer Flavio, moglby kto wie powalczyc o mistrza juz wczesniej). Stanal juz tutaj na podium takze takie tory tez pasuja Markowi. Mam nadzieje, ze taka forme utrzyma do konca sezonu i wywalczy wreszcie mistrza :)
bartekws
17.05.2010 03:44
Powiem szczerze, że Webber mnie bardzo zaskoczył w Monaco. Owszem uważałem go za solidnego kierowcę i bardzo go lubię ale nie sądziłem, że ma aż taki talent i potrafi tak błyskotliwie jeździć. Najpierw zdeklasował Sebastiana w Barcelonie a teraz znowu i to na jakim torze!! Czyżby po słabym początku sezonu (sporo błędów) wpasował się w końcu w bolid, który miał być zbudowany bardziej pod Vettela? Na to wygląda, w każdym razie jego wyniki stawiają pod znakiem zapytania ten wielki talent Vettela, który miał być drugim Schumacherem..
francorchamps
17.05.2010 03:21
"McLaren, Ferrari i Mercedes są wspaniałymi zespołami, mają za sobą wspaniałą historię" Chyba zapomniał wspomnieć o jednym TEAMIE.. O tym, który w tym sezonie był najbliżej tego, by jako pierwszy zespół pozbawić RBR Pole Position! Fakt jednak faktem, że już w Turcji Kubika wróci do walki z MSC o miejsca 7-10 :(