Hamilton: Red Bull jest daleko od rywali
Brytyjczyk uważa, że zwycięstwo w Monako przyszło Red Bullowi zbyt łatwo
17.05.1017:48
3502wyświetlenia
Kierowca McLarena - Lewis Hamilton uważa, że jego rywale z zespołu Red Bull Racing nie jechali na maksimum możliwości podczas niedzielnego wyścigu o Grand Prix Monako i wciąż mają wielką przewagę nad resztą stawki. Były mistrz świata jest jednak pewien, że McLaren odrobi stratę i w końcu zacznie zagrażać Red Bullowi.
Są wciąż daleko przed innymi- powiedział agencji prasowej Thomson Reuters.
Byli tacy szybcy, a nawet nie cisnęli w tym wyścigu. To nie jest straszne, po prostu wydaje się, jakby się z nas trochę naśmiewali. Tak naprawdę w ogóle nie cisnęli. Było dla nich trochę zbyt łatwo, ale wiem, że złapiemy ich w pewnym momencie i wtedy będziemy się ścigać, a oni nie będą mieli takich łatwych wyścigów.
Mark Webber objął prowadzenie w mistrzostwach po drugim z rzędu zwycięstwie, wyprzedzając również swojego zespołowego kolegę Sebastiana Vettela, a dublet w wyścigu o GP Monako dał Red Bullowi prowadzenie w klasyfikacji konstruktorów. Hamilton ma nadzieję na nawiązanie bliższej walki podczas następnego wyścigu w Turcji, choć spogląda na sprawę z dystansem i nie oczekuje cudownego obrotu spraw.
Mamy nadzieję, że na tych długich prostych będziemy mogli im zagrozić- dodał Hamilton.
Sprawy mogą się obrócić. Chłopaki mogą znaleźć coś nowego w tunelu aerodynamicznym i będziemy to mieli na następnym wyścigu. Każdego dnia modlę się, żeby nam się udało, choć wątpię, aby tak się stało, lecz w tym sporcie nigdy nie wiadomo, co się wydarzy. Hamilton ukończył wyścig w Monako na piątym miejscu i po sześciu wyścigach plasuje się na siódmej pozycji w klasyfikacji generalnej - za Robertem Kubicą.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE