Webber poprosił zespół przez radio, aby Vettel zwolnił
Christian Horner jest jednak pewien, że relacje wewnątrz Red Bull Racing nie pogorszą się
02.06.1017:58
5212wyświetlenia
Szef zespołu Red Bull Racing - Christian Horner wyjawił, że Mark Webber poprosił, aby Sebastian Vettel „oddalił się” trochę od niego okrążenie przed ich kolizją podczas wyścigu o Grand Prix Turcji.
Vettel próbował wyprzedzić Webbera w walce o prowadzenie w ostatnich zakrętach 41 okrążenia, kiedy doszło do kontaktu, który zakończył wyścig Niemca i pozwolił Webberowi na dojechanie do mety dopiero na trzecim miejscu - dając w prezencie dublet McLarenowi.
Webber prowadził w wyścigu od samego początku, ale Vettel zbliżył się do niego przed wypadkiem i Horner powiedział w wywiadzie udzielonym serwisowi AUTOSPORT, że Webber prosił przez radio, aby Vettel nieco odpuścił - Red Bull nie chciał przekazać tej prośby ze względu na McLareny Lewisa Hamiltona i Jensona Buttona jadące tuż za nim.
Było całkiem jasne, że z prędkością, jaką McLareny osiągały na prostych niemożliwe było przybliżenie się do nich- powiedział Horner.
Mark poprosił okrążenie wcześniej, aby Sebastian nieco zwiększył swoją odległość od niego. Nie było możliwości zrobienia tego, ponieważ McLareny były tuż za nimi.
Horner nadmienił również, że Vettel jechał szybciej od Webbera w momencie, w którym doszło do wypadku.
Wyglądało na to, jakby Mark zaczął mieć problemy z tylnymi oponami - tak to wyglądało ze stanowiska dowodzenia. Sebastian pomiędzy okrążeniami 38 a 39 naprawdę zbliżył się do Marka i jak wszyscy wiemy zaatakował go na 40 okrążeniu. Doszło do sytuacji, w której żaden z nich nie chciał się znaleźć.
Szef zespołu pozostaje jednak pewien, że sytuacja ta nie będzie miała wpływu na relacje wewnątrz zespołu.
Mamy szczęście, że obaj nasi kierowcy są dorośli, są zrównoważonymi osobowościami- powiedział Horner.
Oczywiście emocje sięgnęły w niedzielę zenitu, lecz obaj są profesjonalistami. Prawdopodobnie nie pójdą teraz razem na drinka do pubu, lecz dalej będą ze sobą współpracować w pełni profesjonalnie, tak jak robili to w ostatnich wyścigach. Pracują dla zespołu i wiedzą, jakie są zasady.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE