Ciąg dalszy testów na torach Catalunya i Fiorano

26.11.0400:00
Marek Roczniak
1034wyświetlenia
KierowcaKonstruktorOp.Czas okr.Okr.
Czasy uzyskane na torze Catalunya
Ricardo ZontaToyotamic1:14.987146
1Mark WebberWilliams BMWmic1:15.172101
1Jacques VilleneuveSauber Petronasmic1:15.18595
1Pedro de la RosaMcLaren Mercedesmic1:15.42889
1Juan Pablo MontoyaMcLaren Mercedesmic1:15.51052
1Antonio PizzoniaWilliams BMWmic1:15.51336
1Christian KlienRed Bull Cosworthmic1:15.53556
1Vitantonio LiuzziRed Bull Cosworthmic1:15.65084
1Marc GeneFerraribri1:15.812111
1Franck MontagnyRenaultmic1:16.435110
1Giancarlo FisichellaRenaultmic1:16.57792
1Jenson ButtonB.A.R Hondamic1:16.73583
1Takuma SatoB.A.R Hondamic1:16.75154
1Enrique BernoldiB.A.R Hondamic1:20.05844
Czasy uzyskane na torze Fiorano
Andrea BertoliniFerraribri0:57.861105
Podczas czwartego dnia testów na torze Catalunya najlepszy czas przejazdu jednego okrążenia ustanowił kierowca testowy Toyoty - Ricardo Zonta. Dla Brazylijczyka był to pierwszy dzień testów w tym tygodniu i choć był on w piątek jedynym reprezentantem japońskiej stajni, to jednak pracował jak za dwóch, zaliczając blisko 150 okrążeń, co przekłada się na ponad dwa pełne dystanse wyścigów. Pogoda uległa dzisiaj nieznacznemu pogorszeniu, gdyż pojawiły się chmury i wiatr, jednak mimo temperatura powietrza dochodziła do 14 stopni Celsjusza.
Drugi czas uzyskał kierowca zespołu Williams - Mark Webber, mając niespełna 0.2 sekundy straty do Zonty. Australijczyk kontynuował poznawanie bolidu FW26, jednocześnie pracując nad programem rozwojowym podwozia, by po południu skupić się na testowaniu opon Michelin. Antonio Pizzonia zajmował się z kolei systemem kontroli trakcji, jednak ze względu na problemy ze skrzynią biegów przejechał tylko 36 okrążeń, plasując się ostatecznie na szóstej pozycji.

Na trzeciej pozycji znalazł się debiutujący w barwach zespołu Sauber mistrz świata z 1997 roku - Jacques Villeneuve. Kanadyjczyk dosyć szybko przyzwyczaił się do bolidu C23 i bez najmniejszych problemów przejechał blisko 100 okrążeń, a jego strata do najszybszego kierowcy wyniosła tylko 0.2 sekundy. "Mój pierwszy dzień testów z zespołem Sauber Petronas wypadł na prawdę nieźle", powiedział Villeneuve po zakończeniu testów. "Spędziłem wystarczająco dużo czasu w fabryce na przymiarce siedzenia, tak więc od razu czułem się komfortowo w kokpicie. Przejechałem dzisiaj sporo okrążeń i uzyskiwałem dobre czasy. W dodatku samochód był absolutnie niezawodny i nie mieliśmy żadnych problemów technicznych, tak więc był to na prawdę bardzo produktywny pierwszy dzień. Pracowaliśmy głównie nad dalszym zaadoptowaniem ustawień C23 do opon Michelin". Dla szwajcarskiej stajni był to ostatni dzień testów w tym tygodniu. W kolejnych, które odbędą się w pierwszych dniach grudnia na torze Jerez, także będzie uczestniczył Villeneuve.

Na czwartej i piątej pozycji uplasowali reprezentujący barwy zespołu McLaren kierowca testowy Pedro de la Rosa i Juan Pablo Montoya. Kolumbijczyk znowu przejechał niezbyt wiele okrążeń, a jego strata do Zonty wyniosła niewiele ponad pół sekundy. Tymczasem de la Rosa, który zastąpił dzisiaj Alexa Wurza, zaliczył blisko dwa razy więcej okrążeń, uzyskując tylko nieznacznie lepszy czas. Ubiegający się o posady głównych kierowców w zespole Red Bull Christian Klien i Vitantonio Liuzzi dzisiejsze testy ukończyli kolejno na siódmej i ósmej pozycji, a rozdzieliła ich niespełna 0.1 sekundy różnicy. Tym razem to Austriak okazał się nieznacznie szybszy - obaj kierowcy bez problemu zmieścili się poniżej jednej sekundy straty do Zonty.

Dziewiąty czas uzyskał się kierowca testowy Ferrari - Marc Gene, zaliczając ostatni dzień testów na torze Catalunya. Hiszpan jako ostatni zmieścił poniżej jednej sekundy straty do najszybszego kierowcy, kończąc zaplanowane na ten tydzień testy opon Bridgestone i elektroniki bolidu F2004. Piątek był także ostatnim dniem testów włoskiej stajni na torze Fiorano, gdzie kierowca testowy Ferrari Maserati Group - Andrea Bertolini zakończył sprawdzanie nowych komponentów. Testy na prywatnym torze Ferrari zostaną wznowione już w poniedziałek, a uczestniczył w nich będzie Luca Badoer.

Na ostatnich pozycjach znaleźli się reprezentanci zespołów Renault i B.A.R. Giancarlo Fisichella uzyskał tym razem nieznacznie gorszy czas od kierowcy testowego francuskiej stajni i był to dla niego ostatni dzień testów w tym tygodniu. Jutro tylko Franck Montagny będzie przeprowadzał testy opon Michelin, przeznaczonych do jazdy po mokrym torze. Tymczasem ekipa B.A.R wystąpiła dzisiaj niemal w pełnym składzie, gdyż do Jensona Buttona i Enrique Bernoldiego dołączył Takuma Sato, a zabrakło tylko Anthony'ego Davidsona. Button ponownie zasiadł za kierownicą '05 concept car, uzyskując niemal taki sam czas jak Sato (1.7 sekundy straty do Zonty), natomiast Bernoldi był już wolniejszy o ponad pięć sekund od najszybszego kierowcy.

Źródło: BARf1.com, BMW.WilliamsF1.com, Ferrari.com, RenaultF1.com, Sauber-Petronas.com