Midland, Mario Dominguez, Ferrari, Sauber i Volkswagen

30.11.0400:00
Marek Roczniak
1093wyświetlenia

Znamy już pierwszego poważnego kandydata na posadę jednego z głównych kierowców w mającym zadebiutować w sezonie 2006 zespole Midland F1. Jest nim uczestniczący od 2002 roku z powodzeniem w wyścigach serii Champ Car 29-letni Mario Dominguez. Meksykanin ma na swoim koncie dwa zwycięstwa, z których pierwsze odniósł już w debiutanckim sezonie, zdobywając przy okazji tytuł debiutanta roku.

Z każdym kolejnym rokiem Dominguez uzyskuje coraz lepsze rezultaty, a ostatni sezon ukończył na czwartej pozycji w klasyfikacji generalnej kierowców, jednak nie tylko ze względu na swoje dotychczasowe osiągnięcia wydaje się być dobrym kandydatem na kierowcę w jednym z zespołów Formuły 1. Jak wiadomo Meksyk po ponad 10-letniej znów będzie gościł u siebie wyścigi F1 od 2006 roku i z pewnością znajdzie się w tym kraju kilku sponsorów, chcących wspierać karierę jednego z lokalnych kierowców. Dla takiego zespołu jak Midland, który tylko z własnej kieszeni raczej nie będzie się w stanie utrzymać, może się to okazać kluczowym kryterium, tym bardziej, jeśli stajnia ta rzeczywiście zamierza kupować silniki Ferrari.

Co ciekawe zaczyna się mówić o tym, że Midland miałby być jedynym zespołem zaopatrywanym dodatkowo w silniki przez Ferrari, gdyż podobno Sauber rozgląda się już za nawiązaniem współpracy na zasadach fabrycznych z innym koncernem samochodowym. Najpoważniejszym kandydatem wydaje się być Volkswagen, posiadający dwie marki z tradycjami w sportach motorowych - Audi i Bugatti. Ostatnio koncern ten utworzył oddział Volkswagen Motorsport GmbH, który ma stać się bazą do uczestnictwa w sportach motorowych najwyższego poziomu. Szef VW - Bernd Pischetsrieder jest od dawna wielkim fanem F1 i to właśnie on pracując jeszcze w BMW przyczynił się do zaangażowania monachijskiego koncernu w najbardziej prestiżową serię wyścigową na świecie.

Źródło: GrandPrix.com