Pietrow poprowadzi bolid Renault w Rotterdamie

W najbliższy weekend Renault F1 Roadshow zawita na Bavaria City Racing w Rotterdamie.

Tym razem obowiązki kierowcy pokazowego przejmuje Witalij Pietrow zastępując w tej roli Ho-Pin Tunga, który wciąż dochodzi do siebie po kontuzji kręgosłupa, jakiej doznał w wyścigu GP2 na Hungaroringu w ubiegłym miesiącu. Obok Witalija Pietrowa za kierownicą R29 zasiądzie także kierowca rezerwowy Jan Charouz.

Mimo że rehabilitacja Ho-Pina postępuje szybko i zgodnie z planem, zespół zdecydował się nie podejmować niepotrzebnego ryzyka i spokojnie poczekać, aż niewielkie pęknięcie kręgu lędźwiowego zrośnie mu się do końca. Jednak dla kierowcy niemożność wystąpienia przed własnymi kibicami (Tung urodził się w Holandii - przyp. red.) za kierownicą bolidu Formuły 1 jest prawdziwym rozczarowaniem. Zamierza on mimo wszystko zjawić się na pokazach i rozdawać autografy wraz z Witalijem i Janem.

Dobra współpraca Renault F1 Team z Rotterdam City Racing ma już kilkuletnią historię. Zespół jeździ tam nieprzerwanie od 2007 r., a w ubiegłym roku na pokazach zjawiło się ponad 500 tysięcy widzów. Tym razem kibice mogą się spodziewać równie ciekawego spektaklu, a Witalij i Jan obiecują holenderskim kibicom taką dawkę bączków i palenia gum, że będą mogli z bliska docenić niesamowity widok i odgłos bolidu Formuły 1.

Źródło: Informacja prasowa RenaultF1.com