Lolkoski, pewni ci chodziło o dublet McLarena a ja nie zbyt lubie McLarena. Lubie Red Bulla.
to mnie zadzieiło Pietrow przebił sie o 14 pozycji prawie tak jak Schumacher w Monako 2005
bass001
30.08.2010 05:55
chodzi o zmianę kiedy byli juz bok w bok, Vettela poniosło na prawo i wbił się w buttona. Kolizja była wynikiem zmiany toru jazdy
marrcus
29.08.2010 09:40
Bezsensu był ten manewr Vettela w prawo, po takim odbiciu na lewo robi sie wahadło, tym bardziej że chyba za sucho juz nie było.
kara za zmiane linii to bzdura, słuchacie za duzo Borowczyka i jego teorii, ten z tyło może se zmieniać do woli.
a to ze zjeżdżał i przecinał linie ? wtf? a jak miał pojechać przepraszam.
I czemu nie ma kary Barikelo, dosadniej staranował czy nie dostał dlatego że odpadł sam, a tak narzekał na Schumachera ostatnio ;p
kumien
29.08.2010 08:45
A włąsnie co do taranowania. Z kumplem zauważyliśmy, że bolidy stały się bardziej wytrzymałe. Vettel wbija się w chłodnice Buttona i jedzie dalej. Baricz centralnie wali nosem w tylnie koło Ferrari i Alonso jedzie dalej. Coś jak Kubicowy BMW-Czolg z zeszłego sezonu :P
Zomo
29.08.2010 07:37
@prolim - skrzydlo sie nie podnioslo - ono sie bujalo w lewo i prawo.
Myslalem ze Vettel ma piekielne szczescie ze staranowal Buttona zaraz pod garazami i spodziewalem sie ze po dosyc szybkiej "naprawie" niewiele straci. Moze nawet dopchal by sie na podium. Bylo by to szalenie niesprawiedliwe w stosunku do Buttona - w F1 samochody sie scigaja a nie taranuja sie nawzajem...
prolim
29.08.2010 07:11
@Dae
Też mi się wydaje, że skrzydło się podniosło. Trochę to dziwne.
Lolkoski
29.08.2010 07:02
Wreszcie emocjonujące kwalifikacje i piękny wyścig - chyba pierwszy raz w tym sezonie.
Brawa dla Hamiltona, Webbera i Kubicy - każdy popełnił jakiś błąd - Kubek niestety najwięcej - ale jak to mówią zwycięzców się nie osądza.
Szkoda mi Buttona, ale Vettel poprostu stracił panowanie nad bolidem, a w tym miejscu jeszcze paru straciło - choćby Rubens czy Button, a ich o jakieś zbyt optymistyczne manewry bym nie posądzał -, więc chyba nie ma co się zbytnio go czepiać.
To był świetny wyścig, warto było czekać miesiąc.
kumien
29.08.2010 06:39
Jeśli jeździli ze starym skrzydłem to znaczy, że gdzie indziej jest haczyk :D
To w takim wypadku czekam na karę dla Baricza za to, że wjechał w Alonso. Czekam też na karę dla Luzziego, bo mimo, że Seb był z przodu to ten przeciął mu oponę. Ten pierwszy przecież wiedział, że jest mokro, zbliża się zakręt, więc powinien wcześniej hamować. To jest nie do pomyślenia, aby nie przewidzieć takiej sytuacji. (sarkazm)
paolo90pl
29.08.2010 05:24
kara dla vettela za spowodowanie kolizji, nie za zmianę toru jazdy
kumien
29.08.2010 05:03
@bass001
Mówisz poważnie? Jak dobrze pamiętam to kierowca broniący się możę zmienić tylko raz linię jazdy. W sumie to nie dotyczy wszystkich. Chyba każdy pamięta piękny wężyk w wykonaniu Lewisa. Oczywiście postraszyli palcem po wyścigu, bo jakakolwiek kara w wyścigu byłaby "trudna" do wytłumaczenia.
Simi
29.08.2010 04:50
Cóż to był za wyścig!
Oczywiście, McLaren, rewelka. Choć jestem wiernym fanem Scuderii, obecnie to chyba Hamilton (albo Webber) są moimi faworytami. Szkoda Buttona...
Red Bull - Vettel pokazał już po raz któryś, że jest zbyt młody na zdobycie mistrzostwa świata. Kiedy zaczął atakować Buttona, już wiedziałem, że za chwilę *** wyścig sobie i Jensonowi. Po prostu wiedziałem. Webber dobry wyścig, szkoda tego startu.
Ferrari - no niestety. Najpierw nieudane kwalifikacje w wykonaniu Alonso, później nieudany wyścig. Trochę pecha i błąd. Massa - pozytywnie.
No i oczywiście - Renault. Zgodnie z moimi oczekiwaniami, Kubica trzeci. Pietrow pojechał dziś naprawdę dobrze.
Kara dla Vettela była za więcej niż jedną zmianę toru jazdy.
Dae
29.08.2010 04:34
Nie teoria spiskowa, bo obecny sezon dostarczył nam już kilku dziwnych wyjazdów na tor SC
christoff.w
29.08.2010 04:29
tiaa...a SC to specjalnie tak dlugo byl na torze zeby Ham mogl dojechac do mety..teori spiskowych ciag dalszy,hihi..
Dae
29.08.2010 04:13
Można się również zapytać dlaczego wcześniej nie było SC przecież tyle ostrych części leżało na torze (no chyba że to mnie się przywidziało), ale tak to już jest.
Jak "jedni" gonią stawkę to SC jeździ 3 okrążenia, jak "reszta" goni lidera to jest czysto i schludnie a ostre części nie są zagrożeniem.
Szkoda
modlicha
29.08.2010 04:03
@Van Helsing - byc może za to była ta kara, to by miało sens bo takie przecinanie na wskroś ( i do tyłu :-)) toru i poboczy zawsze jest niebezpieczne.
Bo za sam wypadek kara się nie należała ...głupota została już ukarana stratą spadkiem do środka stawki.
Oj czuje w moich starych kościach, że w tym roku na pewno mistrzem będzie znowu poddany Królowej!!!
I myślę że będzie to Webber.
kumien
29.08.2010 04:00
Niektórzy to chyba tak bardzo nie lubią Seba, że nawet jak pomacha ręką to będzie jakieś drugie dno. Zrobił wahadło co na innym fragmencie toru nie byłoby jakieś strasznie trudne. Miał pecha bo trafił mokry fragment, ale sam nie powinien machać tak kierownicą jak jedziesz na slicku. Ja proponuję dawać kary już w pierwszym zakręcie jak latają skrzydła, bo przecież ktoś komuś rozwalił wyścig. Może jeszcze dorzucimy kary za przecinanie opon, bo w sumie Luzzi w tym wyścigu nie powinien już atakować. Karać też tych co jadą od wewnętrznej i wypychają poza tor i kierowca/przegrana uszkadza skrzydło. To już jakaś patologia, a nie zawody. Rozumiem, że Seb zawalił sprawę, bo tak nie postępuje rasowy kierowca, ale nie róbcie z niego jakiegoś kolesia z przerośniętym ego, którego jedynym celem na torze jest komuś zepsuć wyścig. To nie jest sport dla dżentelmenów, że będą się pytać czy jest przygotowany na atak. Jak komuś nie pasuje trochę walki na torze to może lepiej pooglądać golf, albo tenis.
Moja ocena co do sędziów (Brytyjczyków) nie zmienia się. Dziwnym trafem Lewis zawsze ma reprymendę chociaż wyprzedza SC, a kierowca co zepsuł wyścig innemu kierowcy z wysp na raz dostaję karę za podwójną zmianę toru jazdy podczas wyprzedzania. Jak to można określić?
MairJ23
29.08.2010 03:56
marrcus juz sie wczoraj popisales rasistowskimi wpisami i widze ze ci jeszcze malo :) ty chyba na jakis Anger Management musisz sie udac - moze pomoze....
Barrichello celowo staranowal Fernando - dobre sobie :)
Van_Helsing
29.08.2010 03:52
Zdaje mi się, że Vettel dodatkowo jeszcze przejechał do Pit Lane w poprzek toru po zderzeniu z Buttonem.
oklasky
29.08.2010 03:48
@prolim
Pietrow spadł za Mercedesy, bo zmieniał opony, a Schumacher i Rosberg jechali na pierwszym komplecie aż do tego deszczu pod koniec wyścigu.
prolim
29.08.2010 03:31
Słaby wyścig Roberta, błąd przy wyprzedzeniu go przez Buttona, Vettela i Webbera. 3 błędy i za każdym razem była kara. Chyba w poprzednich wszystkich GP nie popełnił tylu błędów na raz. Ale też dużo szczęścia miał. Tym razem auto było lepsze niż kierowcy Renault. Pietrow też musiał nieźle nabroić. Skoro był przed Schumacherem i Rosbergiem - ba wyprzedzał tego drugiego, a ostatecznie gdzieś daleko za nimi ukończył wyścig. Tym bardziej dziwne jest to, że Schumacher i Rosberg byli blisko siebie i przy zjeździe na pit jeden musiał czekać na opony. Ale nie wnikam.
Sam wyścig ekscytujący od samego początku, aż do samego końca :). Dużo akcji, dużo błędów, dużo ryzyka. Ciekawe co będzie na Monzy :).
modlicha
29.08.2010 03:27
@ Mair J23 dokładnie tak jak mówisz. Po prostu jest za cienki na taki bolid, aż szkoda bo tylu innych wartościowych kierowców na jego miejscu jeździłoby tą "rakietą" Neweya dużo lepiej.
A wracając do Kubicy to Robert dziś sprawiał wrażenie jakiegoś niedysponowanego, rozkojarzonego. Najpierw szeroki wyjazd i miejsce oddał Buttonowi, potem zaspał po restarcie i został daleko za Buttonem, a wcześniej widać było wyraźnie że nie pilnował temperatury opon (bo Button i Vettel pracowali nad tym intensywniej). Efekt taki że na 1 zakręcie wyniosło go tak że Vettel go wyprzedził. Na koniec przegapił box i ledwo trafił do czego sam się przyznał. Po prostu nie skupiał się dziś na wyścigu na 100%. Ciekawe o czym myślał...
Może nie przyzwyczaił się jeszcze do zatykania dziury od kanału F :-)
marrcus
29.08.2010 03:27
dziw sie dalej dziw, i jeszcze o karze barichello za celowe stranowanie, i Kubcy za wywiezienie Vettela na trawe po tym jak wyleciał
a plusem jest to button odpadł, blokował całą stawkę, niepotrzebnie sie stawiał
MairJ23
29.08.2010 03:23
Nie bede sie z wami sprzeczal czy VET popelnil tam blad czy nie - wazne jest tylko to ze biedny Button musial zakonczyc wyscig i nie wiadomo kto jeszcze w innych wyscigach przez niego bedzie cierpial - musi sie mlody Niemiec uspokoic bo jak tak dalej pojdzie to tytulu przez dlugi czas nie zdobedzie. Chcialem tylko zauwazyc ze teraz ta kolizja w GP Turcji juz tak nie wyglada jak wielu pisalo z winy Webbera. To poczciwy mlody Vettel nei trzyma nerwow na wodzy i kierownicy nei rusza zbyt spokojnie - szczegolnie w takich warunkach jak dzisiaj panowaly na torze !
pozdro
ogladne jeszcze raz wyscig juz na spokojnie - przeanalizuje jeszcze raz i sie okaze za co ta kara byla.... Fakt wyeliminowal Buttona - ale takie akcje sie juz wczesniej zdarzaly i kar nie bylo wiec bede sie doszukiwal innej przyczyny. Ale oczywiscie jak kolizaja bedzie przyczyna to protestowac nie bede :) bo Vettel zachowal sie tam jak dziecko i takie rzeczy mozna by karac :)
SkC
29.08.2010 03:21
Michal- z tą karą to jeszcze nic nie wiadomo trzeba poczekać...z nadzieją
michal
29.08.2010 03:19
@kumien i @MairJ23
kara dla Vettela mogła być tylko za bezsprzeczne spowadowanie kolizji na torze (nie po raz pierwszy zresztą, wcześniej Kubica i Webber) i wyeliminowanie z wyścigu Buttona. Dziwie się tylko że nie było stop&go lub przesuniecie o 10 pozycji na starcie do GP Włoch.
A.S.
29.08.2010 03:09
Czechosłowak - jeżeli zawodnik jedzie ostro, zdecydowanie, poza limitem, a nawet bardzo agresywnie – to ok. F1 to twardy męski sport i tak trzeba. Wielokrotnie broniłem i będę bronił zawodników, którzy tak jeżdżą – bo to oni robią widowisko. Jednak co innego gdy z własnej głupoty i brawury wjeżdża się w drugiego zawodnika i kasuje mu bolid – wtedy takie zachowania powinny być przez sędziów bezlitośnie napiętnowane.
maciej
29.08.2010 03:00
A.S. , Borowczyk miał na myśli to że McLaren Automotiv produkuje auta w stylu Ferrari czy Lambo , czyli sportowe :D Ale nie zbyt mu to wyszło.....
Gratulacje dla Webbera i Kubicy :) Emocji było dzisiaj sporo , gdy Vettel wyeliminował Buttona zacząłem ostro klnąc na Niemca i nagle urwało mi relacje z wyścigu na jakieś 5 minut :( Powoli Seba zaczyna mnie dobijać , nie dość że sobie robi kuku to na dodatek jeszcze innym użytkownikom toru ;D Fajnie że Kobayashi i Petrov zdobyli ponownie jakieś punkty .
SkC
29.08.2010 03:00
@lipus Kubica po tym ataku utrzymał 2 miejsce, dopiero później Button go wyprzedził.
lipus
29.08.2010 02:56
MairJ23, pepsi-opc - właśnie mnie to zastanawia cały czas, bo na tym zakręcie Button próbując wyprzedzić Kubka wywiózł Kubicę, Masse i Webbera,a sam prawie zawracając wrócił na tor. Cała ścinająca trójka była przed Buttonem za tą sekcją. To że Massa i Webber musieli oddać pozycję jest oczywiste - nie jestem pewien natomiast w jakich okolicznościach Kub dał się wyprzedzić Buttonowi w tamtej chwili.
Edit: dzięki soltys za odpowiedz
pepsi-opc
29.08.2010 02:55
Jeszcze powiedzcie że wam go szkoda !
Czechoslowak
29.08.2010 02:55
Niestety, ale sędziowanie w F1 staje się coraz bardziej "babskie": byle incydent, byle stłuczka i już jakaś kara, czasem nawet nie dochodzi do kontaktu (vide: Schumi vs Baricz), a sędziowie już nakładają karę "bo było zbyt ryzykownie". Jak tak dalej pójdzie to kierowcy będą się bali nawet podjąć próbę walki na torze...
Pawel
29.08.2010 02:52
@kumien
Ciekawe jest to co napisałeś (mam na myśli karę). Z jednej strony sędziowie dawali jedną za drugą reprymendę Hamiltonowi, tłumacząc to tym, że chcą zwiększyć walkę na torze, a z drugiej wlepiają kary za błędy przy wyprzedzaniu. Faktem jest, że to była ewidentna wina Vettela, ale jednak nie było to celowe wjechanie w Buttona, tylko zwyczajny błąd, w deszczu nie trudno o takie coś...
fibon
29.08.2010 02:52
Stłuczka była następstwem błędu kierowcy, a nie śliskiej nawierzchni, to chyba na tyle oczywiste, że nie wymaga dalszych wyjaśnień.
A.S.
29.08.2010 02:52
Wow, co za emocje – zresztą jak zwykle na Spa, hektolitry wylanego potu z nerwów przed telewizorem i stan przedzawałowy (jak Hamilton wyjechał na pobocze). Wszystko jednak wspaniale się się skończyło. Szkoda Jensona, stał się kolejną ofiarą idiotyzmu Vettela. No ale cóż cieszę się ze zwycięstwa Lewisa w naprawdę pięknym stylu.
I jeszcze złote usta Borowczyka: „Ron Dennis nie jest już szefem zespołu McLaren, ale szefem McLaren Automotiv – produkującego sportowe McLareny – typu Ferrari...” - no kochaneńki do tej pory znosiłem twoje wygłupy, ale za taką profanację rzucam na ciebie fatwę! Każdy kto wyrzuci Borowczyka z Polsatu pójdzie do nieba! :)
oklasky
29.08.2010 02:50
Karę Vettel powinien dostać za coś innego - jak zjeżdżał z przebitą oponą to mocno skrócił trasę (w pewnym momencie wyjechał w okolicy Mercedesów chyba), a po pit-stopie kontynuował wyścig.
MairJ23
29.08.2010 02:49
@soltys - teraz mi przypomniales - dokladnei tak bylo !!! dzieki !
soltys
29.08.2010 02:49
Kubica wyjechal na te asfaltowe pobocze które jest po Eau Rouge i Button wyprzedził go na tej długiej prostej
MairJ23
29.08.2010 02:47
@kumien - musze przyznac ze tez mnie ta kara mocno zaskoczyla - i jezeli byla za kolizje z Buttonem to bezsprzecznie nie powinno jej byc. Zreszta jzu pisalem wczesniej - Vettel owszem popelnil blad ktory polegal na wybraniu miejsca na wykonanie tego manewru ale stluczka byla nastepstwem sliskiej nawierzchni a nei nastepstwem bledu kierowcy.
pepsi-opc
29.08.2010 02:46
Nie bo Button pojechal blisko wjazdu do pit a kubica,hamilton,massa i webber scieli go.A poza tym to skoro ktoś jest głupi i rozwala kogoś innego to czemu ma nie dostać kary ?
kumien
29.08.2010 02:42
Szkoda błędu w pitlane w wykonaniu Roberta. Byłoby P2, a może przy odrobienie szczęścia wyprzedziłby Lewisa.
Druga sprawa to kara dla Vettela. W sumie nie wiem za co? Jak Borówka miał rację z tą podwójną zmianą linii to jest jakaś paranoja:/ Widać, że Brytyjczyk siedział w komisji, bo to była zwykła kolizja. Wychodzi na to, że niedługo powinni dawać kary jak u ślizgnie się tylna oś i przez przypadek kogoś zahaczysz. Błąd był po stronie Seba, bo przegiął i zrobił wahadło jak do driftu, ale po co kara? Dochodzimy już do pewnej granicy absurdu w F1.
MairJ23
29.08.2010 02:42
jeszcze tylko 6 wyscigow - chyba czas zeby RBR pogadalo z Vettelem na temat jego mlodzienczej jazdy.... bo wymknie im si etytul konstruktora z reki - bardzo blisko jest McLarenom do nich... no i chyba czas na Petrova zeby zaczal regularnei dowodzic punkty to Renault moze bedzie mialo szanse przeskoczyc Mercedesa w klasyfikacji. Swoja droga mam takie nieodparte uczucie zadania tego pytania... Czemu Vettel tym razem paluszkiem nei pokazwyal czegos przy glowie :) bo przeciez to wlasnei jego narwana natura sprawila ze byl znow "swiadkiem" takiego zderzenia :)
pepsi-opc
29.08.2010 02:40
Ferrari jest w tym roku mistrzem błędów taktycznych.
lipus
29.08.2010 02:39
ok - każdy ma swoje zdanie - dla mnie kangur jest obraźliwe - orzeł nie i tyle w temacie.
może ktoś mi powiedzieć bo przegapiłem w jakich okolicznościach Kub stracił pozycję na rzecz Buttona? - oddał bo ściął szykanę? czy po prostu Button go wyprzedził na zakręcie.
Van_Helsing
29.08.2010 02:32
Gdyby wszystkie wyścigi tak trzymały w napięciu ;) Szkoda, że Robert popełnił błąd w Pit Lane, ale P3 też dobre. Vettel po raz drugi z rzędu zawala sobie wyścig na własne życzenie. No i szkoda też Barrichello, to w końcu jego 300 GP. Nie mogę się już doczekać Monzy ;)
MairJ23
29.08.2010 02:28
FelipeF1 przepraszam Cie uprzejmie za moja pisownie - niestety mimo ze sie staram i poprawiam czesto co napisalem to jakies kwiatki sie i tak przedostana.... pisze dosc szybko bo jestem w pracy i nie mam czasu zbytnio doglebnie tego sprawdzac i mam klientow... ale jak bys tylko mogl to przymknij na to oko i poporstu staraj sie zrozumiec co do Ciebie napisalem.
FelipeF1.
29.08.2010 02:22
@MairJ23 weź sie naucz pisac
si emowi, nei
MairJ23
29.08.2010 02:20
....i wracamy do wlasnei ukonczonego wyscigu :)
shaq
29.08.2010 02:20
hamilton - dobry, bezbłędny wyścig (oprócz wyjazdu na żwir), zasłużone zwycięstwo
webber - poza wielkim błędem na starcie, równo i szybko
kubica - chyba najgorszy wyścig roberta pod względem technicznymw tym sezonie, aczkolwiek bardzo dobre tempo
na plus także zasługują massa, schumacher, sutil i petrov.
wielki minus dla vettela za wywebberowanie buttona.
Heikki
29.08.2010 02:20
Ja nie widzę w tym nic złego, że Webbera nazywają kangurem, a gdyby Borowczyk nazwał Roberta orłem z Polski to co..?? byli byście oburzeni??
Dawid01
29.08.2010 02:19
Tak jasne, a nazywać Adama Małysza orłem, to już totalny szczyt chamstwa.
MairJ23
29.08.2010 02:18
@lipus na calym swiecie sie mowi na Australijczykow kangury albo aussies.... ale nei jest to obrazliwe - tak jak np na Wlocha bys powiedzial makaroniarz - w tym momencie to go obrazasz (Wlocha).... tak siemowi i juz :) wiec ochlonac mozesz troche teraz... Kangur do przodu :)
fernandof1
29.08.2010 02:17
up@ zgadzam się że Kangur to za dużo dla mnie to trochę obrażliwe
cravenciak
29.08.2010 02:17
lipus, wszyscy go tak nazywają, w każdej stacji telewizyjnej. Nie widzę też, żeby Mark miał z tego powodu jakiś problem..
lipus
29.08.2010 02:16
mecalac - to, że Borowczyk się myli to można traktować jako kabaret, ale to że nazywa Webbera kangurem to chamstwo.
FelipeF1.
29.08.2010 02:14
fernandof1 albo to jak powiedział na Alonso Schumacher
fernandof1
29.08.2010 02:11
Alonso jechał dobry wyścig do Hamiltona na suchym dużo nie tracił mogł być na podium ale już wczoraj przegrał
porpostu znowu musi odrobić 41 punktów do pierwszego
MairJ23
29.08.2010 02:07
a co do ludzi broniacyh Vettela za kolizje z Buttonem - gdyby Vettel nei byl tak mlody i niedoswiadczony to by poczekal troche bo juz na poprzednim okrazeniu bylo tam slisko... nei sadze zeby taki Button tam kogos w takich warunkach atakowal. Coz Vettel musi sie jeszcze oglady nauczyc i wtedy bedzie nie do pobicia a narazi ebedzie nam serwowal takie oto kwiatki.
@FelipeF1 - nei wiem jaki ty wyscig ogladales jak dla mnei Alonso pokazal na co go stac i to w takich warunkach - tyle ze dostal w D... od Rubensa to raz a dwa nei wcelowali z polityka opon na poczatku wyscigu i musial niezle gonic - ale tego juz nie zauwazyles chyba.
Cieszy mnei fakt ogladania znow wyscigow na zywo w SpeedTV - nei musze si edzielic z wami zenada jaka tryska z Polsatu czy jak sie ta polska TV nazywa.
fernandof1
29.08.2010 02:05
Najlepszy był Maurycy jak pomylił Alonso z Hamiltonem jak Alonso walczył z Luzzim xD
MairJ23
29.08.2010 02:04
Robet sie przyznal ze 2gi pit to byla jego wina - za bardzo skupil si ena przyciskach zmieniajac uklady na kierownicy do zmiany opon na deszczowki :) jak juz skonczyl zmiany to sie zagapil nieco do wjazdu do swojego boxu :) i tak si eskonczylo - dobrze ze tylko strata jednego miejsca - ale jak dla mnei dobrze bo to Webber go przeskoczyl wiec "wszystko zostalo w rodzinie" :)
martyna
29.08.2010 02:02
nawet złamana dziś noga , tak nie bolała oglądają taki wyścig jak ten !
Ten tor to po prostu klasyk i gwarancja niezłej zabawy . Choc za 2 tygodnia Monaza >
Oczywiście Vet , pech kolejny raz , Felipe , bardzo ładny wyścig ! Ham poza konkurencją >
FelipeF1.
29.08.2010 02:02
BRAWO Vettel znowu pokazał coś czego nie umie
Dobry wyscig Petrova z P23 na P9 naprawdę dobrze
Alonso tez nie pokazał swoich możliwości
Bardzo dobry wyscig Massy
Świetny wyscig Hamiltona
mecalac
29.08.2010 02:01
Gratulacje dla czołowej trójki. Gdyby tak tylko Renault podjęło ryzyko i założyło przejściówki okrążenie wcześniej ...
Totalna kompromitacja Borowczyka (jak co wyścig). Najpierw chciał Roberta wysunąć na lidera, jakby zapomniał że Robert zrobił postój wcześniej od Hamiltona. A na końcu, w trakcie neutralizacji, chciał wysłać całą czołówkę do alei serwisowej po pełne deszczówki. Ten facet w ogóle nie rozumie tego sportu. Czy nic się nie da z tym zrobić? Wystosujmy jakiś zbiorowy list protestacyjny. Przecież trochę nas jest !!!
Dawid01
29.08.2010 02:00
Jeździć trzeba efektywnie, nie efektownie
cravenciak
29.08.2010 01:59
Napoleon, nie baw się w mądrości Borowczyka. Każdy wie o co chodzi, więc nie poprawiaj tak nachalnie.
bukuć
29.08.2010 01:59
Wyścig zaczął się w zasadzie 3 okr.przed końcem.Emocje do końca , i to jakie!
Vettel , podziwiam go za ambicję , ale trochę przesadził.WyOUTował w zasadzie Buttona z walki o majstra.
fernandof1
29.08.2010 01:56
Ciekawy wyścig
Vettel znowu pokazał piękne wyprzedzanie przy dużej prędkości
Alonso pojechał w deszczu gorzej niż Massa trochę zaskakujące ale na początku wyścigu jak by nie założył przejściówek potem by nie musiał tyle odrabiać było by p6 po prostu Alonso nie ma szczęścia do SPA
Webber jak by nie start wygrałby wyścig a tak miał prezent od Vettela i Kubicy
Kubica na początku objechali go a potem miał prezent ale w boksie zblokował koła
Hamilton równy wyścig tylko po co ta wycieczka po za tor
Jak zwykle ten tor daje dużo emocji i jak zawsze jest akcja
Brawo dla Schu za p7 ale szkoda ze dał sie objechać Ros
napoleon777
29.08.2010 01:56
kokus, to było jego 300 Grand Prix, 300 wyścig będzie miał chyba dopiero w Japoni, albo Korei.
cravenciak
29.08.2010 01:56
Szkoda P2, widać ślisko w pitlane było. Bardzo mnie cieszy podium Roberta, na Monzy powinno być podobnie :) Ogólnie świetny weekend dla Renault, Pietrow się zrehabilitował, 2pkt piechotą nie chodzą. Vettel udowodnił, że jeszcze nie dorósł do tego aby jeździć tak szybkim samochodem. McLaren bardzo ładnie, życzę im mistrza konstruktorów, a Webberowi mistrza! Mercedes odpada, Ferrari słabo - szczególnie Alonso. Rubens zbyt optymistycznie w T18, a FI bezbarwne cały weekend. Super wyścig!
lubczyk
29.08.2010 01:54
@Jankes, to samo zauważyłem :D
Fan1
29.08.2010 01:53
No Robert jechał, tyle można powiedzieć, bo resztę mu załatwili inni, Vettela nie torturowałbym bo jednak ostatecznie wolę walkę niż jechanie dla jechania w stylu Kubicy.
Jankes
29.08.2010 01:51
wow, Polska flaga wisiała dobrze :P
buczu
29.08.2010 01:50
Brawo Kubica, pomimo niewcelowania w pit:)
kokus
29.08.2010 01:50
Brawa dla Renault, widać że kanał F dużo daje i mogą walczyć z czołówką, oby tak dalej, a P1 przyjdzie :)
Vettel - słabo, oj słabo. Na miejscu RBR dawno bym postawił na Webbera jako kierowcę nr.1, ten przynajmniej dojeżdża na podium. Vettel zaś wytwarza wokół siebie jakąś aurę niszczycielską.
Mclaren - graty, dobre decyzje, widać że jak jest Ron Denis na torze to szanse McLarena wzrastają :E
Rubens - szkoda że nie ukończył swojego jubileuszowego wyścigu :(
Pietrow - jest punkcik!
Schumi i Rosberg - dobra walka, a nie jakieś teamorders!
Szkoda tego 'uślizgu' RK w boksach.
KOMENTARZE