Alonso nastawia się na kilka 'bolesnych' wyścigów
"Teraz zacznie się walka na poważnie, gdzie będziemy musieli doświadczyć mordęgi"
05.10.1009:41
2547wyświetlenia

Fernando Alonso twierdzi, że wraz z Ferrari muszą być przygotowani na mordęgę w pozostałych czterech wyścigach sezonu, jeśli mają wyjść zwycięsko z zaciętej rywalizacji o mistrzostwo świata.
Po zwycięstwach Hiszpana we Włoszech i Singapurze znacznie wzrosły jego szanse w tegorocznej walce o tytuł, choć jeszcze niedawno prezentowały się one dość mizernie. Jednakże pomimo zwyżki formy Ferrari dwukrotny mistrz świata uważa, że najcięższe wyzwanie jeszcze przed nimi.
Przez cały czas pozostawałem w kontakcie z zespołem i wiem, że wszyscy w Maranello są szczęśliwi z powodu wygranej w Singapurze- napisał Fernando na oficjalnej stronie Ferrari.
Tak powinno być i ja również jestem szczęśliwy, choć wiem, że najtrudniejszy etap wciąż przed nami. Dzięki dwóm wygranym z rzędu zmniejszyliśmy stratę w mistrzostwach, ale oczywiście jeszcze nie jesteśmy na prowadzeniu. Teraz zacznie się walka na poważnie, gdzie będziemy musieli doświadczyć mordęgi. Nadszedł czas, by każdy dawał z siebie wszystko, bez wykonywania kroku wstecz.
Nadal pięciu kierowców walczy o tytuł. Wielokrotnie w tym sezonie widzieliśmy, że sytuacja potrafi bardzo szybko się zmieniać, zatem wszystko się może zdarzyć. Z pewnością popełnienie błędu przez kogokolwiek z tej piątki będzie oznaczać dla niego jeszcze gorszą sytuację. Dalej uważam, że najważniejsze jest ciągłe finiszowanie na podium, a później zobaczymy, jak przedstawiać się będzie klasyfikacja po wyścigu w Abu Zabi.
Pomimo opanowanych ambicji przed pozostałymi czterema rundami sezonu, Alonso podbudowuje się faktem, że w kilku ostatnich eliminacjach jego bolid Ferrari okazał się konkurencyjny zarówno na torach wymagających niskiego, jak i wysokiego docisku aerodynamicznego.
Wygrane na Monzy i w Singapurze zrodziły pewność siebie, zwłaszcza, że nadeszły one po trudnym etapie sezonu, podczas którego nasze szanse na mistrzostwo często wisiały na włosku. Zwycięstwa na dwóch torach o różnej charakterystyce potwierdzają, że nasz samochód jest bardzo wszechstronny, toteż możemy bez obaw podejść do nadchodzących wyścigów.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE