Prawdopodobnie deszczowe kwalifikacje na Interlagos
Podobnie jak w zeszłym roku, brazylijskie niebo nie zamierza rozpieszczać kierowców w czasówce
06.11.1010:43
2543wyświetlenia

Dzisiejsza noc w Sao Paulo minęła pod znakiem deszczu. Zespoły opuściły wczoraj Interlagos późnym popołudniem, spodziewając się złej pogody w sobotę i ludzie zgromadzeni później na koncercie Eminema pod gołym niebem bardzo zmokli.
Z najwyraźniej dominującym na suchej nawierzchni Red Bullem, pozostali pretendenci do mistrzostwa wyczekują sobotnich, prawdopodobnie trudnych warunków pogodowych, doszukując się w tym szansy na wyrównaną walkę z „Bykami”.
Tak, potrzebujemy deszczu- przyznał Lewis Hamilton z McLarena.
Pod względem czystej szybkości naprawdę nie możemy konkurować z Red Bullami w suchych warunkach. Kolega zespołowy Anglika - Jenson Button dodał:
Myślę, że na mokrym torze nie są tak mocni, jak na suchym.
Michael Schumacher powiedział magazynowi Auto Motor und Sport, że nie jest zmartwiony prognozą pogody, pomimo problemów z aquaplaningiem i systemem odprowadzania wody na Interlagos w przeszłości.
Trzeba przyznać, że tor uległ znacznej poprawie- stwierdził kierowca Mercedesa.
Istotnie, system odpływowy brazylijskiego obiektu został usprawniony od zeszłorocznych kwalifikacji, rozgrywanych w ulewnych deszczach. Poradzono sobie z tym, wycinając rowki w nawierzchni toru w celu lepszego ukierunkowania przepływu wody.
W deszczowych warunkach zawsze mamy do czynienia z loterią, co nieszczególnie ci odpowiada, gdy walczysz o tytuł- dodał Michael.
Źródło: motorsport.com
KOMENTARZE