Monza zaniepokojona planami organizacji wyścigu w Rzymie
Władze toru obawiają się utraty F1
21.11.1021:09
2168wyświetlenia
Organizatorzy Grand Prix Włoch obawiają się, że plany ściągnięcia Formuły Jeden do Rzymu sprawią, iż historyczny tor Monza straci rundę mistrzostw świata.
Zarówno włoska stolica, jak i Bernie Ecclestone zaznaczają, że wyścig pod Koloseum nie stanowi zagrożenia dla Monzy, jednak włodarze tego obiektu nie są tego tacy pewni.
W obliczu globalizacji grand prix, każdy kraj będzie mógł wkrótce organizować tylko jeden wyścig, a ponieważ Rzym jest stolicą to obawiam się, że możemy przez to na zawsze stracić F1- powiedział szef włoskiego toru Enrico Ferrari.
W tym miesiącu rada miasta Rzym ma zadecydować, co dalej robić z planami organizacji wyścigu.
Rzym jest znany ze swojej historii oraz zabytków, potrzebujemy jednak imprezy, która pokaże, że miasto to nie tylko muzeum. Chcielibyśmy pokazać się z nowoczesnej strony i Formuła Jeden może nam w tym pomóc- powiedział Gianni Alemanno, burmistrz miasta.
Ponadto Ecclestone podkreśla, że żadna umowa nie została jeszcze podpisana, oraz że drugi wyścig we Włoszech nie musi być dla Monzy złą informacją.
Jak na razie nie mamy żadnego kontraktu. Jak tylko oni zdecydują, że mogą mieć wyścig to zobaczymy, co będziemy mogli zrobić w takiej sytuacji. Obecnie mamy dwa wyścigi w Hiszpanii. Poczekajmy i zobaczmy, co się zdarzy. Wciąż jest zbyt wcześnie.
Burmistrz Monzy - Marco Mariani również nie ukrywał swojego zaniepokojenia:
Z politycznego punktu widzenia, Rzym jest od nas znacznie silniejszy.
Źródło: motorsport.com
KOMENTARZE