Montezemolo: Massa jeździł w pewnych momentach jak jego brat

Ujawnił również, że prezentacji nowego Ferrari należy się spodziewać pomiędzy 25 a 31 stycznia

14.12.1014:52

Grzegorz Filiks

3707wyświetlenia

Felipe Massa w niektórych momentach minionego sezonu jeździł jak swój brat - takie zdanie wyraził prezydent Ferrari, Luca di Montezemolo.

Brazylijczyk, który w 2008 roku został wicemistrzem świata Formuły 1, nie mógł dorównać tempem nowemu zespołowemu koledze Fernando Alonso. Massa nie wygrał ani jednego z 19 wyścigów i zgromadził aż o 108 punktów mniej niż Hiszpan.

W pewnym momencie sezonu Felipe miał dość i posłał w zastępstwie swojego brata - miał według agencji Reuters żartować di Montezemolo w rozmowie z włoskimi dziennikarzami. Za to Felipe dostaje siedem z minusem. Dla Alonso, w jego pierwszym roku w Ferrari dam mu dziewięć i pół. Niestety nawet on nie zwyciężył.

Włoch ponadto zdementował doniesienia, jakoby miał opuścić Scuderię i zająć się polityką. Pozwólcie mi wykonywać moją pracę, jestem taki szczęśliwy, że mamy tutaj w Ferrari wiele do zrobienia, wiele i jeszcze więcej - powiedział. Di Montezemolo ujawnił ponadto, że nowy bolid Ferrari zostanie pokazany światu w tygodniu poprzedzającym pierwsze testy w roku 2011. Prezentacji należy się więc spodziewać pomiędzy 25 a 31 stycznia.

Źródło: autosport.com

Nowszy Starszy

Montezemolo: Ferrari wygrałoby tytuł mając Hamiltona w bolidzie04.12.2018

Montezemolo: Ferrari dokonało ryzykownego posunięcia01.03.2017

Montezemolo: Mercedes rozpoczął projektowanie silnika V6 w 2007 roku01.02.2017

Montezemolo: Spodziewałem się lepszego startu sezonu dla Ferrari24.05.2016

Montezemolo broni zaangażowania Alonso na rzecz Ferrari16.12.2015

KOMENTARZE

NEO86

02.01.2011 10:05

A niby skąd Felipe ma czerpać motywację jak jego własny zespół go dołuje i rzuca mu kłody pod nogi. Już Montezemolo zapomniał o TO w Ferrari. Felipe powinien pojechać w 2011 tak żeby wszystkim opadły szczęki z wrażenia.

Cinek

14.12.2010 05:51

na hocke tak jezdzil

AleQ

14.12.2010 05:47

Gratuluję tym co ciągle odmieniają nazwisko "Alonso".... Co do wypowiedzi "markiza" to zapewne jest spowodowane tym, aby Massa nie czuł się zbyt luzacko w Ferrari ,tylko zaczął jeździć na wyższym poziomie .

vivon

14.12.2010 05:45

do 7- dla Massy to jakas aluzja do GP Niemiec?:D

THC-303

14.12.2010 05:42

jpslotus72 Ja wiem, że język polski pozwala w pewnych wypadkach odmieniać to mnie jednak również to razi. To tak jakbym przeczytał "Barrichellę", "Barrichellowi". No sorry, ale to nie brzmi :)

jpslotus72

14.12.2010 04:03

@flow Sorki - czytałem gdzieś poradę językową w sprawie odmiany nazwiska Alonso (dotyczyło to piłkarza, ale też Hiszpana), wg której nie ma jasnej reguły w tej sprawie - jeśli występuje samo nazwisko, to dopuszczalna jest odmiana, jeśli imię i nazwisko, to odmienia się imię a nazwisko pozostaje w formie nieodmiennej (chociaż i odmiana imienia brzmi często karykaturalnie)... Ale ponieważ nie jesteś pierwszym, kogo taka odmiana razi, postaram się o tym pamiętać i używać formy nieodmiennej. Dzięki za zwrócenie uwagi (bez ironii!). Pozdro :)

MairJ23

14.12.2010 02:52

nic sie nie dzieje :) jakis NIUS musi byc :)

Ralph1537

14.12.2010 02:45

to niech zatrudnią brata Felippe

francorchamps

14.12.2010 02:35

Alonsem Alonsemu Alonsowi Alonsa :)))))

zgf1

14.12.2010 02:33

Mimo iz jestem kibicem Ferrari od lat, niezbyt lubie Masse to te slowa Montezemolo... Nie wiem jak to okreslic nie uzywajac niecenzuralnych slow... Ferrari powinno oczyscic rodzine z takich typow jak Montezemolo, a niby taka swietna jest atmosfera w druzynie...

flow

14.12.2010 02:32

Czlowieku. Alonso sie nie odmienia i przestan to robic bo razi po oczach

jpslotus72

14.12.2010 02:18

"W pewnym momencie sezonu" zespół odebrał Felipe szansę na zwycięstwo w wyścigu... Felipe nie jest może jakimś geniuszem (chociaż w 2008 mistrzostwo przegrał o włos - a właściwie o Glocka), ale ja po GP Niemiec też miałbym już dość - jeśli własny zespół rzuca mu kłodę pod koła, to skąd ma czerpać motywację? Di Montezemolo jest albo bezczelny, albo ma kłopoty z pamięcią - jeszcze teraz, przed kolejnym sezonem, dodatkowo dołuje Massę taką oceną. Brazylijczykowi można już tylko współczuć - z Alonso w zespole, legalizacją TO i takim "wsparciem" ze strony prezydenta firmy czeka go "świetlana przyszłość" w Ferrari...

francorchamps

14.12.2010 02:04

"W pewnym momencie sezonu Felipe miał dość i posłał w zastępstwie swojego Brata" Dajcie mu kolejny kontrakt na 3 lata to napewno wrócicie na szczyt.. W kolejnym sezonie sfrustrowany swoją pozycją w zespole Felipe, może już nie poslać w zastępstwie swojego Brata, a swoja Babcie.. Wtedy to już Ferrari pozostanie walka o 4 Miejsce z LOTUS RENAULT GP.....

SkC

14.12.2010 01:56

Massa nie ma za wysokiego miejsca w zespole. Jeśli w 2011 będzie tak cieńko jak w tym to wywalą go na 100%