Haug: Opony nie mogą być wymówką w sezonie 2011
"Opony są takie same dla wszystkich i koniec końców trzeba sobie z nimi radzić"
08.02.1120:11
1685wyświetlenia

Szef sportowy Mercedesa - Norbert Haug twierdzi, że nowe opony Pirelli nie będą mogły być wymówką, jeśli zespół niemieckiego producenta samochodów nie będzie spisywał się jak należy w sezonie 2011.
Mercedes powrócił do Formuły 1 jako fabryczna stajnia w ubiegłym roku, przejmując mistrzowski team Brawn GP, ale nie odniósł ani jednego zwycięstwa, a jako jedną w głównych przyczyn nie najlepszych osiągów wymieniano problemy z wykorzystaniem maksymalnego potencjału opon Bridgestone.
Początek testów nowego bolidu W02 na oponach Pirelli w ubiegłym tygodniu w Walencji nie wypadł zbyt rewelacyjnie, lecz Haug wyprzedzając ewentualne szukanie przyczyn braku poprawy formy w nadchodzącym sezonie, jeśli istotnie to nie nastąpi, powiedział dzisiaj serwisowi AUTOSPORT, że nie będą mogli zrzucić tego na ogumienie włoskiego producenta.
Opony są takie same dla wszystkich i koniec końców trzeba sobie z nimi radzić. Nie można winić opon- powiedział Niemiec.
Znamy nasze niedociągnięcia z sezonu 2010 i musimy wykonać lepszą pracę. Można powiedzieć, że 'nie jesteśmy w stanie wykorzystać w pełni potencjału opon', co mogliśmy mówić w ubiegłym roku, ale nie mogliśmy winić za to firmy Bridgestone. Można winić swój samochód, ustawienia i wszystko inne, co jest budowane wokół opon, ale nie można winić samych opon.
Haug powiedział też, że jest zbyt wcześnie by stwierdzić, czy kombinacja samochodu na sezon 2011 i opon Pirelli da Michaelowi Schumacherowi lepsze warunki do pracy niż w ubiegłym roku.
Ricardo Tormo w Walencji nie jest typowym torem grand prix, ale sądzę, że Michael bardo dobrze się dostosował. Potrzebuje więcej doświadczenia [z jazdy nowym autem], ale dotychczasowe oznaki są pozytywne- dodał szef sportowy Mercedesa.
Źródło: autosport.com
KOMENTARZE