Kimiya Sato odniósł pierwsze zwycięstwo w F3 Euro Series

Odwrócona pierwsza ósemka na starcie do sprintu przyniosła podwójną wygraną ekipie Motopark
14.05.1117:33
Marek Roczniak
4986wyświetlenia

Kimiya Sato wygrał sprinterski wyścig Formuły 3 Euro Series na torze Zandvoort, prowadząc od startu do mety dzięki odwróceniu na starcie kolejności czołowej ósemki na mecie pierwszego wyścigu.

Było to jednocześnie podwójne zwycięstwo ekipy Motopark, bowiem drugie miejsce zajął zespołowy kolega Japończyka - Gianmarco Raimondo. Początek wyścigu mógł co prawda przynieść zgoła inne rozstrzygnięcie, jednak ostatecznie akcja potoczyła się po myśli kierowców Motoparku.

Daniel Juncadella (Prema) po atomowym starcie z czwartego pola dotarł do pierwszego zakrętu (Tarzan) obok Sato i Raimondo, jednak próba objechania ich po zewnętrznej zakończyła się niepowodzeniem, gdyż Raimondo opóźnił zbytnio hamowanie, wywożąc siebie i Hiszpana daleko na zewnętrzną. Obydwu wyprzedził wówczas Carlos Munoz (Signature), ruszając od razu w pościg za Sato.

Pościg ten został jednak brutalnie przerwany przez sędziów wlepieniem Kolumbijczykowi kary przejazdu przez boksy za niewłaściwe ustawienie się na starcie. Raimondo odzyskał w ten sposób drugie miejsce, a Sato spokój ducha, gdyż wiedział, że kolega zespołowy nie będzie dla niego tak groźny, jak ktoś z mistrzowskiego teamu Signature. Obaj bez problemu dowieźli miejsca 1 i 2 do mety.

Podium uzupełnił Felix Rosenqvist (Mucke), korzystając z przyznania jego koledze zespołowemu i zarazem zwycięzcy pierwszego wyścigu - Nigelowi Melkerowi kary przejazdu przez aleję serwisową za falstart. Czwarte miejsce zajął tymczasem Roberto Merhi (Prema), by znów powiększyć swoje prowadzenie w mistrzostwach - już do 27 punktów nad Juncadellą (P7 w sprincie).

Z kierowców Signature najlepsze miejsce zajął Laurens Vanthoor, finiszując na P5 przed kolegą zespołowym Marco Wittmanne, który wystartuje do jutrzejszego, trzeciego wyścigu z pole position. Kuba Giermaziak zamknął pierwszą dziesiątkę.

Źródło: autosport.com
P.Kierowca (Nr)Nar.SamochódOkr.Czas/strataPkt.
1Kimiya Sato (6)Dallara Volkswagen130h20m07,40910
2Gianmarco Raimondo (11)Dallara Volkswagen13+0:00,9768
3Felix Rosenqvist (4)Dallara Mercedes13+0:01,4416
4Roberto Merhi (8)Dallara Mercedes13+0:02,0615
5Laurens Vanthoor (2)Dallara Volkswagen13+0:03,3104
6Marco Wittmann (1)Dallara Volkswagen13+0:03,7213
7Daniel Juncadella (7)Dallara Mercedes13+0:04,5012
8Daniel Abt (10)Dallara Volkswagen13+0:06,5721
9Jimmy Eriksson (5)Dallara Volkswagen13+0:08,890
10Kuba Giermaziak (12)Dallara Volkswagen13+0:14,812
11Nigel Melker (3)Dallara Mercedes13+0:16,292
12Carlos Munoz (9)Dallara Volkswagen13+0:33,980
Najszybsze okrażenie: Felix Rosenqvist - 1:31,403 na 4 okrążeniu

KOMENTARZE

9
Kamikadze2000
14.05.2011 05:24
@SkC - Kubek nie lubi kilkugodzinnych wyścigów, no ale jeżeli zdrowie nie pozwoli na F1 (oby nie!), to wówczas tylko taka możliwośc zostanie. ;/ Co do stawki, dobrzy są Melker i Merhi! To moim zdaniem nie ulega wątpliwości. Reszty nie chce oceniac, bo nie mam podstaw do porównania. Dobry występ Holendra w GP3 to nie jest żaden przypadek, przypadkiem był słaby weekend Bottasa, ale tu nie i GP3 mówimy. F3ES posiada niewiele kierowców i jeżeli tak się utrzyma, może byc z jej kontynuacją ciężko. To nie seria narodowa, by takie rzeczy miały miejsce. No ale co poradzic, konytnuują, gdyż to już seria "legenda", a poza tym kierują ją Niemcy i Francja (chodzi o związek). Ale kiedy zaczną się straty, wówczas seria "umrze" jak Formuła Master lub też zostanie przekształcona (Euroseries 3000 na AutoGP). Osobiście nie mam nic przeciwko, aby została uratowana. Tylko żeby to miało sens! ;] Co do wyścigu, fajnie że wreszcie MA zdobyło zwycięstwo z dubletem na dodatek! To na pewno da im motywację do dalszej pracy! Mam nadzieje, że Kuba również ma przed sobą "szampana"! ;))
THC-303
14.05.2011 04:53
Oprócz Merhiego i Melkera obecnie są w F3ES zawodnicy relatywnie dobrzy, ale nie na nadzwyczajnym poziomie (Juncadella, Witman, Vanthoor, Rosenqvist) bez wielkich perspektyw i zawodnicy słabi jak na open wheele. I razem jest ich tylko 12. Niestety F3ES jest od roku po prostu dość słabą serią.
SkC
14.05.2011 04:37
Niech sobie da spokój z bolidami open wheel. Ta seria jest na wymarciu 12 zawodników to żart a dojeżdżanie co wyścig na końcu lub rozbijanie się nie poprawi jego wizerunku. W poprzednich latach ta seria była bardzo mocna ale kryzys zaczął się rok temu i trwa. W 2007 czołowa 4 klasyfikacji ma teraz epizody w F1. A czy obecni zawodnicy tej serii mają szansę na F1 się okaże. W samochodach GT Kuba radzi sobie dużo lepiej i może warto się na nich skoncentrować. Może jakiś DTM w przyszłości? A mi osobiście marzy się, żeby kiedyś w 24h Le Mans wystartowała polska ekipa w składzie Kubica/Giermaziak/Broniszewski na przykład :)
bigos95
14.05.2011 04:33
z [color=red][s]fotelu[/s][/color] [color=blue]fotela[/color] spadłem jak to zobaczyłem
Adakar
14.05.2011 04:20
@BARBP co ciągle nie zmienia faktu, że na 12 sklasyfikowanych w generalce, ostatnim jest ... Giermaziak i jako jedyny nie zdobył w Holandii punktów. I jako jedyny nie przekroczył 10 pkt w generalce. Motopark jest słaby - tak, a najsłabszy z Motoparku jest ... (tak można bez końca)
BARBP
14.05.2011 04:10
renegade Jakbyś przeczytał ze zrozumieniem to byś zrozumiał że dobry występ chłopaków z Motoparku względem Kub czyli wewnętrzny pojedynek w teamie. Spójrz na generalną klasyfikację teamów i będziesz wiedział czy dobry czy nie.
Adakar
14.05.2011 04:10
lol , ta seria to smiech na sali
renegade
14.05.2011 04:04
i co, nagle to dobry zespol?
BARBP
14.05.2011 03:36
No dobra, występ chłopaków z Motoparku (Sato i Raimondo) trochę skomplikował sytuację i ocenę Kuby. Jutro może powalczyć o ten jeden góra dwa punkty. Czekamy na następny weeked, może lepiej będzie.