Rosenqvist wygrywa, Juncadella mistrzem

Felix Rosenqvist wygrał ostatni tegoroczny wyścig Formuły 3 Euro Series, a czwarte miejsce na mecie pozwoliło Danielowi Juncadelli utrzymać przewagę w mistrzostwach i zdobyć mistrzowską koronę.

Hiszpan, po wczorajszych problemach, jechał bardzo zachowawczo i mimo dobrego startu nie był wstanie nawiązać walki z Rosenqvistem, który prowadził od startu do mety.

Raffaele Marcielo, jeden z głównych rywali Hiszpana, wykluczył się z walki już na pierwszym okrążeniu podczas kontaktu z Willem Bullerem, przez który spadł w głąb stawki i nie umiał nadrobić straconych pozycji. Trzeci w klasyfikacji Wehrlein po starcie był tuż za Juncadellą i na szóstym okrążeniu udało mu się wyprzedzić kierowcę Premy.

Niemiec potrzebował zwycięstwa, przy jednocześnie piątym (licząc niepunktujących kierowców siódmym) miejscu Juncadelli. O ile pierwsze z nich można było zrealizować, gdyż Rosenqvist i Wehrlein reprezentują barwy jednej ekipy, o tyle Hiszpan utrzymał się na pozycji zapewniającej mu tytuł i jedynie na szesnastym okrążeniu ustąpiło pola Alexowi Lynnowi. W końcówce Felix Serralles próbował atakować Juncadellę, jednak nie przyniosło to skutku i kierowca z Portoryko musiał zadowolić się piątym miejscem.

Szósty był Sven Müller, który w końcówce wyprzedził Toma Blomqvista. Marciello ostatecznie dojechał do mety na ósmym miejscu, a czołową dziesiątkę zamknęli Emil Bernstorff i Michael Lewis. Carlos Sainz również w tym wyścigu brał udział w niezawinionej kolizji. Trącony przez Lucasa Auera na pierwszym okrążeniu spadł na koniec stawki, jednak Hiszpanowi udało się przebić z powrotem na 11 miejsce i zdobyć dwa punkty.

Czwarte miejsce Daniela Juncadelli pozwoliło mu zdobyć tytuły zarówno w Euro Series, jak i w Mistrzostwach Europy, co wiąże się z zaproszeniem na testy bolidu Ferrari. Drugi w Euro Series był Wehrlein, a trzeci Marciello. W Europejskim czempionacie, który liczył dwie rundy więcej, Włoch był drugi, a podium zamknął Rosenqvist.