Pirelli myśli nad dalszym uatrakcyjnieniem wyścigów

Jedną z nowych propozycji włoskiej firmy jest powrót opony kwalifikacyjnej
25.06.1113:17
Nataniel Piórkowski
1238wyświetlenia

Firma Pirelli ma wiele pomysłów, aby jeszcze bardziej zwiększyć swe zaangażowanie w Formułę, 1 jako oficjalny dostawca ogumienia. Podczas rozmowy z magazynem Auto Motor und Sport, szef działu sportowy Pirelli - Paul Hembery zdradził kilka z nich.

Pierwszym jest dostarczanie większej ilości opon przeznaczonych dla każdego kierowcy do jazdy po mokrym torze: Jeśli dwie pierwsze sesje treningowe odbywają się na mokrym torze, wtedy potrzebujemy dodatkowych zestawów opon przejściowych na resztę weekendu. Zgodziliśmy się, że sytuacja ta ulegnie zmianie wraz z przyszłorocznymi przepisami.

Pirelli jest również zadowolone z zachowania dostarczanych mieszanek, choć czasem prezentują one nieco wyższy stopień degradacji od spodziewanego, a jak powiedział Brytyjczyk, celem są dwa lub trzy postoje na każdy samochód. Tymczasem w tym sezonie mogliśmy zobaczyć nawet cztery zjazdy jednego kierowcy na stanowisko serwisowe. Chcieliśmy poczekać z tym na połowę sezonu. Po wyścigu na Silverstone zaprezentujemy zespołom kilka nowych rzeczy - dodał.

Mając na uwadze zmiany w przepisach, Pirelli zapowiada, że celem na sezon 2013 jest dostarczenie opony, która będzie pozwalała na szybszą jazdę po torze: Poziom aerodynamiki zostanie zmniejszony i chcemy umożliwić zespołom uzyskiwanie lepszych czasów okrążeń. Jest wiele rzeczy, aby to osiągnąć. Może zwiększymy liczbę różnych mieszanek, może w wyścigu oddamy do ich użytku trzy mieszanki, a może wszystkie sześć do własnego wyboru. Nie wiem. Jest wiele pomysłów.

Kolejną ideą, którą zechce forsować włoska firma, będzie prawdopodobnie powrót opony kwalifikacyjnej, która - w zamian za szybką degradację - będzie gwarantowała bardzo dobrą przyczepność, a co za tym idzie - poprawę osiąganych czasów. Ostateczne słowo w tej sprawie należy do zespołów. Mogą one powiedzieć: nie.

Źródło: onestopstrategy.com

KOMENTARZE

6
BlindWolf
26.06.2011 08:40
,,Co do opon kwalifikacyjnych" - przy dzisiejszych przepisach ? Owszem wygra kwalifikacje , zapisze się w historii wyścigów ,a po 5 okrążeniach z bakiem pod korek wymiana bo będą zdarte ?
IceMan11
25.06.2011 01:32
Opony inne na Q i na Race? To HRT i Virgin będą musieli poszukać sobie innego "hobby" ;)
Gilles
25.06.2011 11:57
Zaczyna mi sie podobać to Pirelli :) 6 mieszanek do własnego wyboru + opony Qualowe... mmm... jestem za!!! :)
Anderis
25.06.2011 11:42
"Byle FIA". Zespoły mają tyle samo, jeśli nie więcej do powiedzenia, a to one są często niechętne zmianom. Co do opon kwalifikacyjnych, to zależy, jakby to miało wyglądać. Nie musi to być wcale dobry pomysł.
Loxley
25.06.2011 11:30
Pirelli dobrze kombinuje, byle ich FIA nie przystopowała.
kemot
25.06.2011 11:27
"Może zwiększymy liczbę różnych mieszanek, może w wyścigu oddamy do ich użytku trzy mieszanki, a może wszystkie sześć do własnego wyboru. Nie wiem. Jest wiele pomysłów”. To mi się podoba. Będzie większy wpływ strategii na możliwość wygrania wyścigu.