Whitmarsh: F1 nie powinna rzucać się w ramiona News Corp.

Rupert Murdoch jest od niedawna zamieszany w ogromny skandal obyczajowy w Wielkiej Brytanii.
15.07.1116:58
Nataniel Piórkowski
1681wyświetlenia

Szef zespołu McLaren i prezes FOTA - Martin Whitmarsh twierdzi, że News Corporation przetrwa obecny kryzys.

Po wyjściu na jaw podsłuchów telefonicznych, które jeszcze bardziej pogłębiły skandal obyczajowy w Wielkiej Brytanii, Rupert Murdoch zadecydował o zaprzestaniu wydawania popularnego brytyjskiego tabloidu News of the World - znanego skądinąd z upublicznienia życia prywatnego byłego szefa FIA Maxa Mosleya - a następnie odrzucił plany kupna reszty udziałów w spółce BskyB.

To jednak nie koniec konsekwencji całego skandalu, jako że z funkcji dyrektora generalnego News International zrezygnowała znana redaktorka Rebekah Brooks, a przeciwko Murdochowi grozi wszczęcie wielu śledztw w Wielkiej Brytanii, a wkrótce być może tak się stać również w Stanach Zjednoczonych i Australii.

Przed wybuchem skandalu, News Corp. było łączone z kupnem praw komercyjnych do Formuły 1. Donoszono również, że w tej sprawie odbyła się seria spotkań z czołowymi zespołami, w tym także z McLarenem. Dziś jednak odnosząc się do zaistniałej sytuacji, Whitmarsh powiedział: Tak, mamy teraz wiele wyzwań w Wielkiej Brytanii, ale mimo to wszyscy wiemy, że News International i News Corporation będą żyły w mediach przez nadchodzące 12 miesięcy.

Będą jeszcze działać, choć poniosą straty, ponieważ zamknięto działalność gazety, czego nikt z nas nie przewidywał jeszcze dwa miesiące temu. Jednakże News Corp jest warte 20 miliardów, czy ile tam wynoszą ich obroty, więc jestem pewien, że pozostaną wielkim graczem. Nie oznacza to jednak, że powinniśmy się im rzucać w ramiona - dodał Whitmarsh w wywiadzie dla oficjalnej strony internetowej Formuły 1.

Źródło: onestopstrategy.com

KOMENTARZE

1
si_vy
18.07.2011 02:37
Oddawanie F1 w ręce koncernu medialnego w kontekście praw do transmisji byłoby skrajnym debilizmem.