Drugi dzień testów na torze Jerez
14.07.0500:00
696wyświetlenia
Kierowca | Konstruktor | Op. | Czas okr. | Okr. | |
---|---|---|---|---|---|
1 | Juan Pablo Montoya | McLaren Mercedes | mic | 1:16.295 | 87 |
1 | Takuma Sato | B.A.R Honda | mic | 1:16.764 | 88 |
1 | Felipe Massa | Sauber Petronas | mic | 1:16.835 | 37 |
1 | Alex Wurz | McLaren Mercedes | mic | 1:16.913 | 107 |
1 | Franck Montagny | Renault | mic | 1:17.102 | 83 |
1 | Ralf Schumacher | Toyota | mic | 1:17.129 | 85 |
1 | Jenson Button | B.A.R Honda | mic | 1:17.545 | 103 |
1 | Giancarlo Fisichella | Renault | mic | 1:17.664 | 137 |
1 | Ricardo Zonta | Toyota | mic | 1:18.210 | 124 |
1 | David Coulthard | Red Bull Cosworth | mic | 1:18.231 | 117 |
1 | Christian Klien | Red Bull Cosworth | mic | 1:18.596 | 61 |
1 | Nick Heidfeld | Williams BMW | mic | 1:18.841 | 72 |
1 | Antonio Pizzonia | Williams BMW | mic | 1:21.836 | 22 |
1 | Olivier Panis | Toyota | mic | 1:23.769 | 12 |
Drugi czas uzyskał kierowca B.A.R, Takuma Sato, mając blisko pół sekundy straty do Montoi. Japończyk zastąpił dzisiaj kierowcę testowego stajni z Brackley, Anthony'ego Davidsona, a do jego obowiązków należała praca nad ustawieniami bolidu 007 i sprawdzanie chłodzenia karoserii. Tymczasem drugi główny kierowca B.A.R, Jenson Button, kontynuował zapoczątkowane wczoraj testy aerodynamiczne, przejeżdżając w sumie ponad 100 okrążeń. Brytyjczyk czwartkowe testy ukończył na siódmej pozycji, mając już ponad sekundę straty do najszybszego kierowcy z zespołu McLaren.
Na trzeciej pozycji uplasował się Felipe Massa, który drugiego dnia testów z pewnością nie zaliczy do zbyt udanych. Kierowca Saubera podczas porannej sesji uzyskał co prawda bardzo dobry czas, ustępując tylko Montoi i Sato, jednak po przejechaniu niespełna 40 okrążeń wypadł z toru na piątym zakręcie i uderzył w bandę, poważnie uszkadzając swój bolid. Przyczyną wypadku było uszkodzenie lewej tylnej obręczy koła spowodowane przez jakiś obcy obiekt, który utkwił wewnątrz komponentów zawieszenia. Na szczęście Brazylijczyk wyszedł cało z tej kraksy, natomiast mechanicy szwajcarskiej stajni do jutra powinni uporać się z odbudowaniem bolidu, za którego kierownicą zasiądzie Jacques Villeneuve.
Drugi dzień testów na torze Jerez okazał się znacznie bardziej udany dla zespołu Renault. Co prawda problemy techniczne ograniczyły nieco popołudniową aktywność kierowcy testowego francusjkiej stajni, Francka Montagny'ego (piąta pozycja), jednak mimo to Francuz przejechał ponad 80 okrążeń, koncentrując się na testowaniu opon Michelin przeznaczonych do użycia w kolejnych wyścigach. Tymczasem Giancarlo Fisichella (ósma pozycja) nie miał tym razem żadnych problemów i był wręcz najbardziej pracowitym kierowcą w czwartek. Włoch pracował głównie nad programem rozwojowym zawieszenia, a także sprawdzał różne ustawienia bolidu R25 w ramach przygotowań do najbliższych wyścigów. Jutro podczas trzeciego i zarazem ostatniego dnia testów Fisichellę zastąpi Heikki Kovalainen.
Toyotę ponownie reprezentowali dzisiaj aż trzej kierowcy, z których najszybszy Ralf Schumacher uplasował się na szóstej pozycji, mając blisko sekundę straty do Montoi. Młodszy z braci Schumacherów wraz z Ricardo Zontą (dziewiąta pozycja) kontynuował przygotowania japońskiej stajni do kolejnych wyścigów, a tymczasem drugi kierowca testowy Toyoty, Olivier Panis, zaliczył w czwartek drugi dzień testów rozwojowej wersji silnika V8. Francuz przejechał tym razem zaledwie 12 okrążeń i uzyskał gorszy o ponad sekundę czas w stosunku do wczorajszych testów, zanim awaria nowej jednostki napędowej zmusiła go do przedwczesnego zakończenia testów.
Kolejno na 10 i 11 pozycji uplasowali się kierowcy Red Bull, David Coulthard i Christian Klien, przy czym tylko Coulthard zmieścił się poniżej dwóch sekund straty do Montoi. W dodatku Szkot przejechał blisko dwa razy więcej okrążeń od swojego partnera, który okazał się od niego wolniejszy o ponad 0.3 sekundy.
Na przedostatnich pozycjach dzisiejsze testy ukończyli reprezentanci zespołu Williams, Nick Heidfeld i kierowca testowy Antonio Pizzonia. Heidfeld kontynuował zapoczątkowaną w środę przez Nico Rosberga pracę nad poprawą osiągów nowej karoserii do bolidu FW27, w skład której weszły testy aerodynamiczne i sprawdzanie różnych ustawień mechanicznych. Ponadto Niemiec testował zmodyfikowane deflektory i różne wersje przedniego skrzydła. Pomimo nienajlepszego czasu Heidfelda (ponad dwie i pół sekundy straty do najszybszego kierowcy) zespół był bardzo zadowolony z uczynionych dzisiaj postępów. Tymczasem Pizzonia kontynuował w czwartek sprawdzanie nowego silnika BMW V8, zamontowanego do przejściowej wersji tegorocznego bolidu (FW27B). Brazylijczyk przejechał 22 okrążenia i podobnie jak Panis uzyskał znacznie gorszy niż wczoraj (ponad pięć sekund straty do najszybszego kierowcy). Nie obeszło się także bez problemów technicznych, co zwarzywszy na dosyć wczesną fazę programu rozwojowego jest raczej normalne.
Zdjęcia z dzisiejszych testów można znaleźć tutaj.
Źródło: BARHondaF1.com, BMW.WilliamsF1.com, McLaren.com, RenaultF1.com, Sauber-Petronas.com, pitpass.com