Pierwszy dzień testów na torze Jerez

13.07.0500:00
Marek Roczniak
713wyświetlenia
KierowcaKonstruktorOp.Czas okr.Okr.
1Ralf SchumacherToyotamic1:17.63357
1Jenson ButtonB.A.R Hondamic1:17.73377
1Franck MontagnyRenaultmic1:17.76569
1Felipe MassaSauber Petronasmic1:18.00065
1Giancarlo FisichellaRenaultmic1:18.06975
1Christian KlienRed Bull Cosworthmic1:18.23881
1Anthony DavidsonB.A.R Hondamic1:18.42863
1Vitantonio LiuzziRed Bull Cosworthmic1:18.44982
1Juan Pablo MontoyaMcLaren Mercedesmic1:18.58426
1Alex WurzMcLaren Mercedesmic1:18.71289
1Ricardo ZontaToyotamic1:18.75942
1Nico RosbergWilliams BMWmic1:19.51046
1Antonio PizzoniaWilliams BMWmic1:20.10314
1Olivier PanisToyotamic1:22.42222
Dziś rozpoczęły się trzydniowe testy na torze Jerez, które dla większości zespołów są ostatnią okazją do przetestowania nowych rozwiązań lub wyeliminowania obecnych problemów przed tradycyjną przerwą wakacyjną. Przy okazji warto zauważyć, że niektóre zespoły zbliżają się już powoli do 30-dniowego limitu testów, jaki został uzgodniony przed rozpoczęciem sezonu. Są to B.A.R (23), McLaren (24), Renault (23), Toyota (24) i Williams (23). Do końca sezonu pozostało jeszcze osiem wyścigów i wszyscy zaczynają się już zastanawiać, który z tych zespołów jako pierwszy wyłamie się ze słynnego już dżentelmeńskiego porozumienia.
Najlepszy czas przejazdu jednego okrążenia uzyskał dzisiaj kierowca Toyoty, Ralf Schumacher. Niemiec zaliczył co prawda niewielką kolizję z barierą z opon we wczesnej fazie testów, jednak uszkodzenia bolidu okazały się dosyć niewielkie i młodszy z braci Schumacherów przejechał w sumie 57 okrążeń. Ponadto japońską stajnie reprezentowali dzisiaj obydwaj kierowcy testowi, Ricardo Zonta i Olivier Panis. Zonta zamknął pierwszą dziesiątkę, mając niewiele ponad sekundę straty do Ralfa Schumachera, natomiast Panis wylądował na ostatniej pozycji, a jego strata wyniosła już blisko pięć sekund. Francuz przejechał jednak zaledwie 22 okrążenia.

Drugi czas uzyskał kierowca B.A.R, Jenson Button, mając zaledwie 0.1 sekundy straty do najszybszego reprezentanta Toyoty. Brytyjczyk przygotowania do zaplanowanych na ten tydzień testów aerodynamicznych rozpoczął od znalezienie dobrego balansu podczas porannej sesji, podczas której przejechał ponad 50 okrążeń. Tymczasem obecny również na torze Jerez kierowca testowy stajni z Brackley, Anthony Davidson (siódma pozycja), skupił się na pracy nad zawieszeniem, zaliczając blisko 40 kółek. Niestety przerywana wielokrotnie ze względu na różnego rodzaju incydenty popołudniowa sesja okazała się wyjątkowo mało produktywna, gdyż obaj kierowcy przejechali zaledwie po 20 okrążeń. Jutro Davidsona zastąpi partner Buttona, Takuma Sato.

Odpowiednio na trzeciej i piątej pozycji uplasowali się reprezentanci Renault, kierowca testowy Franck Montagny i Giancarlo Fisichella. Obaj kierowcy zmieścili się poniżej pół sekundy straty do Ralfa Schumachera, jednak dla francuskiej stajni nie był to zbyt szczęśliwy początek testów. Montagny ze względu na trudności ze znalezieniem dobrego balansu w swoim bolidzie testy wydajnościowe opon Michelin rozpoczął ze znacznym opóźnieniem, natomiast aktywność Fisichelli, do którego obowiązków należała praca nad ustawieniami i zawieszeniem auta, ograniczyły problemy techniczne.

Pomiędzy kierowcami Renault na czwartej pozycji znalazł się jedyny uczestniczący w dzisiejszych testach kierowca zespołu Sauber, Felipe Massa. Brazylijczyk w ramach przygotowań do wymagających dosyć dużej siły dociskowej najbliższych wyścigów testował między innymi nowe części aerodynamiczne, użyte podczas ostatniego wyścigu na torze Silverstone, a ponadto sprawdzał opony Michelin przeznaczone do użycia na torach Hockenheim i Hungaroring.

Całkiem nieźle wypadli podczas pierwszego dnia testów na torze Jerez dwaj młodzi kierowcy Red Bull, Christian Klien i Vitantonio Liuzzi. Obaj kierowcy bez problemu zmieścili się poniżej jednej sekundy straty do najszybszego kierowcy, plasując się odpowiednio na szóstej i ósmej pozycji. Klien i Liuzzi byli jednocześnie najbardziej aktywną parą kierowców reprezentujących barwy jednego zespołu podczas dzisiejszych testów, łącznie przejeżdżając ponad 160 okrążeń.

Dopiero na dziewiątej pozycji uplasował się zwycięzca ostatniego wyścigu, Juan Pablo Montoya, przejeżdżając zaledwie 26 okrążeń ze względu na trapiące ostatnio coraz częściej ekipę McLarena problemy z silnikami Mercedes-Ilmor. Kolumbijczyk miał dzisiaj testować opony przeznaczone do użycia w Grand Prix Niemiec, a także pracować nad aerodynamiką i zawieszeniem bolidu MP4-20, jednak wyciek oleju i będąca jego następstwem poważna awaria silnika nie pozwoliły mu na wykonanie wielu z zaplanowanych na dzisiaj zadań. Więcej szczęścia miał kierowca testowy stajni z Woking, Alex Wurz, który przejechał blisko 90 okrążeń. Austriak zamknął pierwszą dziesiątkę, mając niewiele ponad sekundę straty do Ralfa Schumachera. Do jego obowiązków należały głównie testy opon zarówno na krótkich, jak i dłuższych dystansach.

Ostatnimi uczestnikami dzisiejszych testów byli kierowcy testowi zespołu Williams, Nico Rosberg i Antonio Pizzonia. Rosberg skupił się na badaniu problemów związanych z obecną wersją bolidu FW27, jakie gnębiły stajnię z Grove podczas ostatnich dwóch wyścigów. Niemiec testy musiał jednak zakończyć już o godzinie 14 ze względu na bóle brzucha. W tej sytuacji Pizzonia, który rano przeprowadził pierwsze testy silnika BMW V8 za kierownicą FW27B, po południu musiał przesiąść się do auta prowadzonego przez Rosberga, by kontynuować pracę nad rozwiązywaniem najbardziej pilnych obecnie problemów.

Źródło: pitpass.com