Karthikeyan liczy na długą przyszłość w F1

Hindus znalazł nowego sponsora, który ma pomóc mu w osiągnięciu tego celu
04.09.1121:00
Mateusz Szymkiewicz
1775wyświetlenia

Narain Karthikeyan stwierdził, iż ma nadzieję na powrót do Formuły 1, po tym, jak w zeszłym tygodniu podpisał umowę z nowym, prywatnym sponsorem.

Chcę jeździć w F1 tak długo, jak to możliwe. To jest szczyt motorsportu i to jest coś, co próbujemy zrobić. Jak i kiedy to nastąpi, okaże się we właściwym czasie - powiedział Karthikeyan w rozmowie z agencją Reuters.

Hindus powrócił w tym sezonie do Formuły 1 w barwach HRT, po prawie sześcioletnim rozbracie z królową sportów motorowych, jednak w połowie sezonu musiał ustąpić wspieranemu przed Red Bulla Danielowi Ricciardo.

Naraina wesprze finansowo największy producent motorów w Indiach - Motor Hero. Hindus przyznał, że kontrakt jest długoterminowy. Rozgłos związany z Grand Prix Indii będzie dla mnie korzystny i zapewni mi budżet na przyszły rok - powiedział Karthikeyan. Były kierowca Jordana potwierdził niedawno swój start w GP Indii, który prócz nowo pozyskanego sponsora opłaci również firma Jaypee Group, która odpowiada za finansową stronę nowego wyścigu.

Źródło: planet-f1.com

KOMENTARZE

21
Tomos
06.09.2011 02:45
Narain pojeździ tyle ile zapłaci TATA(ciekawa nazwa sponsora;)
Kamikadze2000
05.09.2011 11:52
@Yurek - no to byl sukces! Zostawił za sobą dwoch dirverów! Płakałem, kiedy ujrzałem go na mecie. ;]
BlindWolf
05.09.2011 09:03
Jego długa przyszłość jest już przesądzona - figuruje w statystykach F1 :) Co do Senny - będzie jeździł do końca sezonu - sponsor opiera kapitał na ropie .
Yurek
04.09.2011 10:16
@Adakar - gdy Minardi miało silniki Ferrari i Martiniego za kierownicą, potrafiło namieszać, więc nie umniejszajmy Narainowi tego jakże wspaniałego osiągnięcia. I dodam, że zajął czwarte miejsce, startując z 19 pozycji!!! Mistrzostwo!
oliveira
04.09.2011 10:04
ja tam od początku (tj. od odejścia BMW) marzę i liczę na parę Kubica-Grosjean w Renault....
Adakar
04.09.2011 10:01
@Yurek 4 miejsce w USA ... wielki sukces. Jakby spojrzeć inaczej -> był trzeci od końca :-D i pokonał tylko zawodników Minardi ;-)
kabans
04.09.2011 09:52
jpslotus72 jeśli Bruno po wyścigu w spa zamknął wszystkim usta (mi też) to, równie bardzo prawdopodobna jest teoria mówiąca "że pietrov i kartikeyan reprezentują podobny poziom". Mam nadzieje, że Senna dokopie Pietrasowi, zostanie do końca sezonu i w następnym pojeździ z kubicą w renault'cie.
jpslotus72
04.09.2011 09:34
@kabans @renegade Kiedyś przesadziłem trochę z opisem kondycji Renault (o co miał do mnie pretensje @SirKamil - nie do końca słuszne, bo chodziło mi o kondycję "moralną" a nie finansową teamu) - ale gdyby LRGP zatrudnił Karthikeayana jako "gościa z grubym portfelem", to musiałbym już bez przesady mówić o dramatycznej sytuacji w Enstone... Na szczęście nie wierzę w taki obrót sprawy - moim zdaniem ta stajnia stoi wystarczająco pewnie na nogach (czy kołach), żeby Bruno nie obawiał się "wylotu" przed końcem tego sezonu, jeśli tylko będzie uzyskiwał przyzwoite rezultaty. Dalibóg, naprawdę straciłbym szacunek dla LRGP, gdyby Wasze przecieki i domysły się potwierdziły... Pewnie żartujecie - tylko zapomnieliście dodać "śmieszki" - a ja mam dzisiaj "dzień naiwnego" i kupuję wszystko... :)
sneer
04.09.2011 09:34
Założy własny zespół, jak ma tyle kasy ;)
Yurek
04.09.2011 09:27
@Adakar - zgadzam się, przecież już mogli wybrać Chandhoka. Przynajmniej młodszy. Cenię u Karthikeyana szczerość, ale Hindus może mieć dwa problemy. Po pierwsze, on ma 34 lata. Oczywiście, 4 miejsce w GP USA 2005 jest wielkim sukcesem :> ale jest wielu kierowców młodszych, być może szybszych - jak choćby van der Garde - za którymi stoją sponsorzy. Po drugie, gdzie pójdzie? Nie zapowiada się, by nawet HRT go chciało (jeśli pieniądze Thesan nie są wirtualne). Virgin, Williams? Nie sądzę. Renault? Też nie, chociaż chciałbym parę kierowców na 2012 Karthikeyan-Pietrow, bo wtedy okazałoby się, jakim to Grupa Lotus jest "fantastycznym" sponsorem.
kabans
04.09.2011 09:24
i jeszcze zapomniałem dodać, że Heidfeld zostanie strażakiem
renegade
04.09.2011 09:07
@kabans To nie na niemieckiej to przeczytales, tzn. moze, farbe puscil pracownik Renault na jednym z forow angielskojezycznych, mniejsza ktorym. Nie powiedzial ze Narain, ale powiedzial, ze Senna MOZE nie skonczyc sezonu a Renault szuka goscia z grubym portfelem. Jak dlugo ten gosc zachowa posade? Nie wiem. Wiem, ze tylko cztery osoby na tamtym forum wiedza jak sie nazywa. Mnie ciagle przesladuje wizja Teixeiry w F1...
Adakar
04.09.2011 08:49
Ja sobie tylko pytanie zadaję.... czy np. w takim zarządzie Motor Hero zasiadają sami idioci ? Jakich argumentów Narain użył, żeby przekonać ich do wsparcia swojej "wizji" w F1 ? Jakimi wynikami to poparł ?
kabans
04.09.2011 08:40
przeczytałem właśnie w pewnej, uznanej niemieckiej stronce, której tytułu nie wymienię bo post zostanie wywalony, ale kartikeyan począwszy od gp singapuru będzie jeździł w sesjach piątkowych renault i jest jednym z kandydatów etatowego kierowcy tego zespołu, bo ponoć senna nie ma kasy na starty do konca sezonu
phildoon
04.09.2011 08:11
Mam nadzieję, że ten człowiek nie bierze na swój celownik miejsca w ekipie Williams i pieniądze od "największego producenta motorów w Indiach" nie pozwolą mu na to, nawet gdyby bardzo tego chciał...
jpslotus72
04.09.2011 07:50
[quote]Naraina wesprze finansowo największy producent motorów w Indiach – Motor Hero.[/quote]Problem w tym, że od pewnego czasu takie argumenty potrafią niektóre stajnie przekonać do - ze sportowego punktu widzenia "samobójczych", ale materialnie kuszących - decyzji o obsadzie przynajmniej jednego z bolidów... W każdym razie ten, kto na dłużej zatrudni Karthikeyana (o ile ktoś taki jeszcze by się znalazł) nie przysłuży się F1 - nawet wśród oczekujących na swoje 5 minut pay-driverów można chyba wybrać bardziej sensowną kandydaturę.
dan193t
04.09.2011 07:16
To jest trochę żałosne..
Tom_Bombadil
04.09.2011 07:11
Ktoś powinien Hindusom wytłumaczyć podstawy marketingu... :-)
Nirnroot
04.09.2011 07:07
„Chce jeździć w F1 tak długo jak to możliwe." - to jest groźba karalna.... Jeszcze staruszków pokroju Rubensa, Michaela, czy Jarno lubię i szanuję, bo oni cokolwiek osiągnęli i wniesli do Formuły ze strony zawodniczej, a nie samą forsę. Dla mnie Narain może zostać w Formule jako kierowca lawety na okrążeniu paradnym. chociaż wtedy wyścig zacząłby się około pół godziny później... :/
konradosf1
04.09.2011 07:04
''tak długo jak to możliwe'' czyli z tego co widać sporadycznie w piątkowych testach w HRT, bo gdzie indziej to mało prawdopodobne
Kamikadze2000
04.09.2011 07:03
Cytując klasyka - "Kończ Waśc, wstydu oszczędź!". Kurcze, nie chce już w F1 MSC, BAR, TRU, HEI i DLR, a tu jeszcze nam KAR coś chce jeszcze wskurac. Panie, dostałeś Pan szansę i wystarczy! Daj szansę młodszym i lepszym! ;]