Ecclestone: Hamilton popełnił katastrofalny błąd zmieniając menedżera
Brytjczyk sądzi, że kierowca McLarena nie doceniał pracy ojca.
12.12.1114:07
2437wyświetlenia
Bernie Ecclestone określił wybór przez Lewisa Hamiltona firmy menadżerskiej skierowanej bardziej na show-biznes, a nie wyścigi samochodowe, jako katastrofę.
Hamilton ma za sobą najgorszy sezon w swej karierze w Formule 1, który naznaczony był problemami na tle życia prywatnego i błędów co poskutkowało tym, że tegoroczne mistrzostwa zakończył daleko za swym partnerem z McLarena - Jensonem Buttonem.
Ecclestone sądzi, że za częścią problemów stoi firma Simona Fullera XIX, która zajmuje się karierami takich osobistości jak David i Victoria Beckham, Jennifer Lopez, Will Young i Andy Murray.
Myślę, że przez cały rok Lewis trafiał na pewne problemy osobiste, które mocno się na nim odbiły. Wiele paskudnych rzeczy które zrobił, zależały od masy ludzi go otaczających, którzy byli w stanie na niego wpływać. Po prostu wydaje mi się, że trafił na wiele osób, które w mojej opinii nie były dla niego odpowiednie. Kiedy zajmował się nim jego ojciec, kiedy był bliżej niego... Oczywiście nie pasowało to Lewisowi, który nie doceniał, jak bardzo pomagał mu jego tata. Myślę, że to katastrofa. Spotkał przez nią wiele osób, których prawdopodobnie nigdy by nie poznał i którzy najpewniej mieli na niego zły wpływ. Jest w burzliwym wieku, być może wpływają na niego pieniądze i dokonuje rzeczy, których normalnie nie byłby w stanie zrobić- powiedział Brytyjczyk gazecie Guardian.
Szef FOM odniósł się również do niesławnego filmiku, jaki Ice-T nagrał w garażu McLarena podczas tegorocznego Grand Prix Kanady. Raper rzucał w nim ciężkie przekleństwa i śmiał się z faktu, że kierownica bolidu kosztuje więcej niż wiele domów fanów sportu. Po krótkim czasie filmik stał się bardzo popularny na portalu YouTube, co skłoniło Ecclestone'a do wystosowania specjalnego listu do szefa zespołu z Woking - Martina Whitmarsha.
To nasza wina, ponieważ staramy się ściągać gwiazdy. To dobre nie tylko dla nas, ale także dla wszystkich sponsorów, którzy obracają się z naszymi gośćmi i mogą powiedzieć: «Widzieliśmy tego i tego». Gwiazdy zapominają jednak, że znalazły się na padoku, aby oglądać Formułę 1 . Hamilton widzi kogoś takiego, podziwia faceta i czasem zaczyna go trochę naśladować.
Źródło: autosport.com
KOMENTARZE