Montezemolo wystartuje w wyborach na prezydenta Włoch

Głosowanie odbędzie się w 2013 roku.
22.12.1113:32
Nataniel Piórkowski
2557wyświetlenia

Luca di Montezemolo zapowiedział, że wystartuje w wyborach na prezydenta Włoch, które odbędą się w 2013 roku.

Prezydent Ferrari przez długi czas flirtował z polityką, ale w tym tygodniu potwierdził swe wysokie ambicje w liście do członków swej partii - Italiafutura. Druga Republika nie odniosła sukcesu. Potrzebujemy nowych twarzy i nowych pomysłów, ponieważ nadchodzące wybory będą miały historyczne znaczenie.

Źródło: onestopstrategy.com

KOMENTARZE

20
Huckleberry
22.12.2011 08:40
[quote="Ducsen"]ludzie to jest niemożliwe. to tak jakby prezydentem Polski został Wenta.[/quote] Jeśli mielibyśmy szukać analogii to nie Wenta ale na przykład Jan Lubomirski-Lanckoroński. Z tym, że podejrzewam iż Montezemolo jest we Włoszech sto razy bardziej popularny niż Lubomirski w Polsce.
JPM
22.12.2011 03:23
[quote="Kamikadze2000"]Myślałem, że Włochy już sięgnęły dna - faktycznego dosięgną dopiero po wybraniu niezrównoważonego Markiza. ;][/quote] Lepszy taki Montezemolo, który na polityce się na pewno zna, ma kontakty jest szanowany, niż jakiś socjalista, który wmówi ludziom, że będą mieli pracę, 'darmowe' leczenie, 'darmową' szkołę.
Ferrarif1
22.12.2011 02:53
haha http://www.onestopstrategy.com/dailyf1news/nieuw/article/16195-Montezemolo+says+%27no%27+to+Italian+presidency+reports.html Jak widzicie plotka już szybko zdementowana
Kordas
22.12.2011 02:52
[quote="Ducsen"]ludzie to jest niemożliwe. to tak jakby prezydentem Polski został Wenta. skończcie z bajkami.[/quote] Ale chyba jest różnica między trenerem reprezentacji a prezydentem międzynarodowej, renomowanej a wręcz legendarnej firmy, która jest świętością dla Włochów?
Il Capitano
22.12.2011 02:44
Wy to o wyborach, a Montezemolo powiedział coś znacznie ciekawszego z naszego poslkiego punktu widzenia. - Mnóstwo ludzi pyta mnie, jak się czuje Kubica? Ja pytam Domenicaliego. W tym momencie jest za wcześnie, żeby coś powiedzieć. Musimy poczekać do wiosny. Nie ma żadnych prób, by coś z nami przetestował - powiedział Montezemolo
Ducsen
22.12.2011 02:33
ludzie to jest niemożliwe. to tak jakby prezydentem Polski został Wenta. skończcie z bajkami.
Huckleberry
22.12.2011 01:47
Montezemolo obieca Włochom Ferrari dla wszystkich i już jest prezydentem ;)
Kamikadze2000
22.12.2011 01:42
Myślałem, że Włochy już sięgnęły dna - faktycznego dosięgną dopiero po wybraniu niezrównoważonego Markiza. ;]
Nuuskamuikkunen
22.12.2011 01:37
@ jpslotus72 ja też politologiem nie jestem i w zasadzie jeżeli jest tak jak mówisz, że prezydent we Włoszech ma tyle do powiedzenia co w Niemczech (gdzie rządzi kanclerz) i jest tylko taką postacią reprezentacyjną to się z Tobą zgadzam...Montezemolo jest całkiem dobrym materiałem na prezydenta z racji choćby tego, że jest fotogeniczny i ma niezły gust w kwestii ubioru ;) @ Huckleberry Coś w tym jest co piszesz, choć dalej uważam, że najważniejsze decyzje powinni podejmować kolesie wybitnie znający się na mechanizmach ekonomicznych i umiejący kalkulować, a manager obok prawnika byłby z pewnością cennym doradcą, wskazującym drogę jak te wyliczenia ekonomiczne zastosować w praktyce :)
Huckleberry
22.12.2011 01:23
@Nuuskamuikkunen - owszem manager to funkcja i właśnie mi o to chodzi. :) Dla najwyższych władz nie ważny jest wyuczony zawód wg mnie (prawnik, ekonomista etc) tylko sprawne pełnienie funkcji menadżerskich. Czyli nie wystarczy być "rozsądnym ekonomistą wspieranym przez prawników" żeby zarządzać państwem. Do zarządzania potrzeba dodatkowej wiedzy i umiejętności interpersonalnych. Problem polityki polega na tym, że stanowiska nie są atrakcyjne dla sprawnych menadżerów - m.in. z powodu nieatrakcyjnego wynagrodzenia.
jpslotus72
22.12.2011 01:20
@Nuuskamuikkunen Nie jestem politologiem, ale wydaje mi się, że w sprawach o których piszesz (np. "dźwiganie kraju z ekonomicznego dołka"), we Włoszech więcej do powiedzenia ma premier - jeśli chodzi o stanowisko prezydenta, Luca ma chyba kompetencje nie gorsze od innych kandydatów... Tylko zastanawiam się, czy - znając miłość Włochów do Ferrari - prezydent Maranello nie jest tam realnie bardziej znaczącą postacią niż prezydent kraju. :)
jednooki_cyklop
22.12.2011 01:15
Od dawna Montezemolo jest ubabrany w polityce. Ale prezydentury to mu raczej nie wróżę :)
Nuuskamuikkunen
22.12.2011 01:10
@ Huckleberry a widzisz, ja zawsze sądziłem, że manager to po prostu funkcja, a nie zawód wyuczony jak np. prawnik. Idąc moim tokiem myślenia managerem może zostać choćby właśnie ekonomista. Jesteś pewien, że nie jest tak jak mówię?
buran
22.12.2011 01:04
no to powodzenia. w sumie i tak ma ułatwione zadanie bo musi do siebie przekonać jedynie Zgromadzenie Narodowe, a nie większość włoskich wyborców ;]
Huckleberry
22.12.2011 01:01
@ Nuuskamuikkunen - ja natomiast uważam, że najwyższe stanowiska powinni zajmować przede wszystkim sprawni menadżerowie i problemem większości państw jest to, że tak się nie dzieje. :)
Nuuskamuikkunen
22.12.2011 12:55
Ehh...tak to już jest, że politykiem może być każdy, niezależnie czy ma o tym pojęcie czy nie. Moim skromnym zdaniem na wysokich stanowiskach powinni zasiadać przede wszystkim rozsądni ekonomiści wspierani przez prawników, ponieważ oni mają teoretycznie największe kompetencje w tym zakresie. Montezemolo ma nośne i znane nazwisko w Italii, co może dać mu jakiś mały promyk nadziei na sukces (gdyby nie wierzył, że jest szansa to by nie startował), ale czy da on sobie radę podźwignąć kraj z ekonomicznego dołka? Chyba ta ambicja go trochę poniosła...
Huckleberry
22.12.2011 12:52
No to biorąc pod uwagę, że większość Włochów to tifosi, prezydenta już mają wybranego ;)
Kid
22.12.2011 12:44
Jako kibic Ferrari i student farmacji stwierdzam, że jego leki psychotropowe przestały działać :)
grzdacz
22.12.2011 12:39
Kubica za Berlusconiego, go : ]
Kordas
22.12.2011 12:39
Pewnie już nawet bez kampanii ma głos od fanów Ferrari :D