Czwarty dzień testów na torze Jerez
Villeneuve najszybszy podczas ostatniego dnia testów w tym tygodniu na suchym torze
10.12.0518:34
1573wyświetlenia
Sobota była ostatnim dniem testów w tym tygodniu na suchej nawierzchni toru Jerez. W niedzielę hiszpański obiekt zostanie sztucznie nawodniony i będą się już na nim odbywały testy deszczowych opon firmy Bridgestone, a tymczasem dzisiaj najszybszy na suchym torze okazał się kierowca korzystający z opon Michelin, Jacques Villeneuve. Ostatni dzień testów w tygodniu okazał się bardzo udany dla zespołu BMW Sauber i to nie tylko jeśli chodzi o szybkość, bowiem tym razem Kanadyjczyk nie miał już żadnych problemów technicznych i dzięki temu przejechał ponad 100 okrążeń. Stajnia z Hinwil przy okazji kontynuowania testów silnika BMW P86 V8 przeprowadzała dzisiaj także testy opon Michelin. Zespół na tor Jerez powróci w przyszłym tygodniu, by przeprowadzić ostatnią serię testów w tym roku.
Drugi czas uzyskał kierowca testowy McLarena, Pedro de la Rosa. Hiszpan jako jedyny zmieścił się poniżej jednej sekundy straty do Villeneuve'a, prowadząc ponownie bolid MP4-20 z silnikiem V10, ale tym razem już z ograniczeniem mocy mającym zasymulować osiągi V8. Podobnie jak wczoraj de la Rosa skupił się na testowaniu opon Michelin, a tymczasem towarzyszący mu drugi kierowca testowy stajni z Woking, Alex Wurz, pracował nad programem rozwojowym silnika V8. Austriak sobotnie testy na torze Jerez ukończył na piątej pozycji.
Kolejno na trzeciej i czwartej pozycji uplasowali się reprezentanci Toyoty, Ricardo Zonta i Jarno Trulli, mając niewiele ponad sekundę straty do Villeneuve'a. Japońska stajnia skupiła się w tym tygodniu na pracy nad ustawieniami nowego bolidu TF106 i na poznawaniu opon Bridgestone, z których będzie korzystała od przyszłego sezonu. Jarno Trulli jest jak na razie zadowolony zarówno z osiągów silnika V8, jak i z niezawodności całego auta. Jutro Toyota będzie miała po raz pierwszy okazję przetestować opony Bridgestone przeznaczone do jazdy po mokrym torze, jako że Zonta pozostanie na torze Jerez do niedzieli. Zespół będzie także uczestniczył w zaplanowanej na przyszły tydzień ostatniej w tym roku serii zwykłych testów.
Deszczowe opony Bridgestone będzie jutro również sprawdzał kierowca testowy Ferrari, Marc Gene, który dzisiejsze testy ukończył na szóstej pozycji, mając blisko półtorej sekundy straty do Villeneuve'a. Hiszpan ponownie zasiadł za kierownicą bolidu F2004M, pracując zarówno nad programem rozwojowym silnika V8, jak i opon Bridgestone.
Na ostatnich miejscach uplasowali się czterej reprezentanci zespołu MF1 Racing, w tym jeden z głównych rywali Roberta Kubicy w tegorocznych mistrzostwach World Series by Renault, Markus Winkelhock. Niemiec podczas swojego debiutu za kierownicą bolidu Formuły 1 wypadł bardzo dobrze (52 przejechane okrążenia i strata niewiele ponad pół sekundy do Gene) i ma nadzieję na otrzymanie posady testera w stajni z Silverstone. Co ciekawe syn nieżyjącego już kierowcy F1, Manfreda Winkelhocka, nie musiał starać się o wsparcie finansowe ze strony sponsorów, aby móc wziąć udział w dzisiejszych testach, gdyż zaproszenie do testów było inicjatywą Midland. Oprócz Winkelhocka za kierownicą bolidu EJ15B zadebiutowali także Rosjanin Roman Rusinov i Włoch Fabrizio del Monte. Obaj kierowcy przejechali po niespełna 30 okrążeń i uzyskali znacznie słabsze czasy. Christijan Albers kontynuował tymczasem testy przejściowej wersji EJ15B z silnikiem V8. Holender uplasował się pomiędzy Rusinovem i del Monte na dziewiątej pozycji.
Zdjęcia z dzisiejszych testów można znaleźć tutaj.
Źródło: Circuito de Jerez, F1-Live.com
Drugi czas uzyskał kierowca testowy McLarena, Pedro de la Rosa. Hiszpan jako jedyny zmieścił się poniżej jednej sekundy straty do Villeneuve'a, prowadząc ponownie bolid MP4-20 z silnikiem V10, ale tym razem już z ograniczeniem mocy mającym zasymulować osiągi V8. Podobnie jak wczoraj de la Rosa skupił się na testowaniu opon Michelin, a tymczasem towarzyszący mu drugi kierowca testowy stajni z Woking, Alex Wurz, pracował nad programem rozwojowym silnika V8. Austriak sobotnie testy na torze Jerez ukończył na piątej pozycji.
Kolejno na trzeciej i czwartej pozycji uplasowali się reprezentanci Toyoty, Ricardo Zonta i Jarno Trulli, mając niewiele ponad sekundę straty do Villeneuve'a. Japońska stajnia skupiła się w tym tygodniu na pracy nad ustawieniami nowego bolidu TF106 i na poznawaniu opon Bridgestone, z których będzie korzystała od przyszłego sezonu. Jarno Trulli jest jak na razie zadowolony zarówno z osiągów silnika V8, jak i z niezawodności całego auta. Jutro Toyota będzie miała po raz pierwszy okazję przetestować opony Bridgestone przeznaczone do jazdy po mokrym torze, jako że Zonta pozostanie na torze Jerez do niedzieli. Zespół będzie także uczestniczył w zaplanowanej na przyszły tydzień ostatniej w tym roku serii zwykłych testów.
Deszczowe opony Bridgestone będzie jutro również sprawdzał kierowca testowy Ferrari, Marc Gene, który dzisiejsze testy ukończył na szóstej pozycji, mając blisko półtorej sekundy straty do Villeneuve'a. Hiszpan ponownie zasiadł za kierownicą bolidu F2004M, pracując zarówno nad programem rozwojowym silnika V8, jak i opon Bridgestone.
Na ostatnich miejscach uplasowali się czterej reprezentanci zespołu MF1 Racing, w tym jeden z głównych rywali Roberta Kubicy w tegorocznych mistrzostwach World Series by Renault, Markus Winkelhock. Niemiec podczas swojego debiutu za kierownicą bolidu Formuły 1 wypadł bardzo dobrze (52 przejechane okrążenia i strata niewiele ponad pół sekundy do Gene) i ma nadzieję na otrzymanie posady testera w stajni z Silverstone. Co ciekawe syn nieżyjącego już kierowcy F1, Manfreda Winkelhocka, nie musiał starać się o wsparcie finansowe ze strony sponsorów, aby móc wziąć udział w dzisiejszych testach, gdyż zaproszenie do testów było inicjatywą Midland. Oprócz Winkelhocka za kierownicą bolidu EJ15B zadebiutowali także Rosjanin Roman Rusinov i Włoch Fabrizio del Monte. Obaj kierowcy przejechali po niespełna 30 okrążeń i uzyskali znacznie słabsze czasy. Christijan Albers kontynuował tymczasem testy przejściowej wersji EJ15B z silnikiem V8. Holender uplasował się pomiędzy Rusinovem i del Monte na dziewiątej pozycji.
Zdjęcia z dzisiejszych testów można znaleźć tutaj.
Kierowca | Konstruktor | Bolid | Op. | Czas okr. | Okr. | |
---|---|---|---|---|---|---|
Czasy uzyskane w sobotę na torze Jerez | ||||||
Jacques Villeneuve | BMW Sauber | C24B V8 | mic | 1:18.752 | 101 | |
1 | Pedro de la Rosa | McLaren Mercedes | MP4-20 V10 | mic | 1:19.533 | 94 |
1 | Ricardo Zonta | Toyota | TF106 V8 | bri | 1:19.805 | 60 |
1 | Jarno Trulli | Toyota | TF106 V8 | bri | 1:19.870 | 77 |
1 | Alex Wurz | McLaren Mercedes | MP4-20B V8 | mic | 1:20.219 | 111 |
1 | Marc Gene | Ferrari | F2004M V8 | bri | 1:20.246 | 111 |
1 | Markus Winkelhock | MF1 Toyota | EJ15B V10 | bri | 1:20.856 | 52 |
1 | Roman Rusinov | MF1 Toyota | EJ15B V10 | bri | 1:21.990 | 29 |
1 | Christijan Albers | MF1 Toyota | EJ15B V8 | bri | 1:22.683 | 25 |
1 | Fabrizio del Monte | MF1 Toyota | EJ15B V10 | bri | 1:24.350 | 27 |
KOMENTARZE