Kuba Giermaziak wystartuje w Petit Le Mans

Polak będzie rywalizował w klasie GTC
17.10.1212:39
Paweł Zając
7187wyświetlenia

Już w najbliższy weekend Kuba Giermaziak wystartuje w Petit Le Mans. 10-godzinne zmagania na torze w Atlancie są jednym z najważniejszych wyścigów w USA.

Polak poprowadzi Porsche 911 GT3 Cup, takie samo jak to, z którego korzystał podczas tegorocznej rywalizacji w Porsche Supercup, w klasie GTC. Samochód przygotowuje ekipa NGT Motorsport. Zmiennikami Kuby będą Henrique Cisneros i Mario Farnbacher.

Cisneros, 29-letni Wenezuelczyk, w zeszłym roku został mistrzem IMSA GT3 Challenge, a w tym sezonie zaliczył już dwa starty w ALMS. Mario Farnbacher po dwóch latach w Formule ADAC Masters przeniósł się na ten sezon do GT Masters, gdzie za kierownicą Ferrari 458 Italia wywalczył jedno zwycięstwo.

GTC jest najwolniejszą klasą rozgrywaną w ramach American Le Mans Series, która przeznaczona jest dla samochodów pucharowych. Oznacza to więc, że Giermaziak będzie rywalizował o zwycięstwo tylko w ramach klasy, do której na Road Atlanta zgłoszono w sumie 8 samochodów. Trening zaplanowano na środę i czwartek, kwalifikacje odbędą się w piątek. Wyścig rozpocznie się w sobotę o 17.15 czasu polskiego.

Start w Petit Le Mans to dla mnie duże wyzwanie. Będzie to najdłuższy wyścig w mojej karierze i potrwa około 10 godzin. Tor Road Atlanta jest bardzo ciekawy, ale zarazem trudny. Zaliczyłbym go do klasycznych, czyli takich, jakie lubię. Liczę na dobrą zabawę i ciekawą przygodę, ale także na dobry wynik w swojej klasie - powiedział Kuba Giermaziak

KOMENTARZE

5
Saruto
17.10.2012 05:10
Wreszcie Kuba ma szanse zarabiać kasę, to bardzo dobra decyzja.
Carolius
17.10.2012 01:36
:) Fajna sprawa niech mu się wiedzie! :)
Kamikadze2000
17.10.2012 11:39
Słuszna decyzja. :)
plastic
17.10.2012 11:33
W końcu managment Kuby zaczął myśleć. Single seatery (F3ES) były raczej porażką i dobrze, że idzie w GT.
mkente
17.10.2012 11:01
No i bardzo dobrze - w GT i długodystansowych może odnosić sukcesy. Skończmy PR-ową gadkę o F1.