Awaria wykluczyła Giermaziaka z walki o wygraną w Daytona 24h

Awaria lewego przedniego zawieszenia wykluczyła zespół NGT Motorsport z walki o wygraną w dwudziestoczterogodzinnym wyścigu Daytona.

Ekipa Kuby Giermaziaka jechała świetny wyścig pomimo wykluczenia z wyników kwalifikacji. Na początku wyścigu Edwards i Pilet dość szybko odrobili starty, a później zespół cały czas trzymał się w czołówce liderując przez w sumie 53 okrążenia.

Na nieco ponad 5 godzin przed zakończeniem wyścigu, w jednym z owalnych łuków, przy prędkości około 290km/h, pękło zawieszenie. Na szczęście Kuba zdołał opanować samochód i nie doszło do żadnego wypadku. Uszkodzonym Porsche trzeba było jednak przejechać całe okrążenie, a naprawa zajęła mechanikom niecałą godzinę.

W momencie awarii Giermaziak zajmował trzecią pozycję w klasie GT. Ostatecznie Polakowi udało się wrócić na tor, jednak jak na razie, zajmuje dopiero 19 miejsce w klasie ze stratą 34 okrążeń do liderującego Porsche ekipy Magnus Racing.