Adrian Sutil drugim kierowcą Force India

Niemiec powraca do F1 po roku przerwy
28.02.1314:06
Dawid Pytel i Paweł Zając
3095wyświetlenia

Zespół Force India poinformował dzisiaj, że Adrian Sutil uzupełni skład kierowców ekipy w sezonie 2013.

30-letni Niemiec będzie ścigał się u boku Paula di Resty, tworząc tym samym kolejny raz duet, który startował w sezonie 2011. Dla Adriana będzie to piąty sezon w barwach Force India i szósty w F1.

Sutil nie krył zadowolenia z powrotu do F1 i przyznał, że teraz skupia się na jak najlepszym przygotowaniu do nadchodzącego sezonu. Jestem zachwycony powracając do Formuły 1, szczególnie z zespołem, który tak dobrze znam. Jestem bardzo szczęśliwy i chciałbym podziękować Sahara Force India za drugą szansę - powiedział Niemiec.

Po długiej rozłące jestem jeszcze bardziej zdeterminowany, by osiągnąć swoje cele w F1. Podczas ostatnich testów w Barcelonie wszystko było w porządku i nawet nie odczułem, że nie jeździłem przez rok. Prowadzenie bolidu było naturalnie, byłem w stanie szybko powrócić do rytmu i znaleźć limit. Teraz skupiam się na jak najbardziej efektywnym wykorzystaniu ostatnich sesji testowych, pracy z zespołem w symulatorze i przygotowaniu się na wyścig w Melbourne.

Dr Vijay Mallya, szef zespołu, dodał: Decyzja dotycząca składu naszego zespołu nie była łatwa i rozpatrywaliśmy ją dogłębnie przez kilka ostatnich miesięcy. O mały włos by do tego nie doszło, jednak ostatecznie odczuliśmy, że doświadczenie Adriana i jego historyczne powiązania z zespołem dały mu przewagę, dzięki czemu zapewni nam najlepszą możliwą szansę na zrealizowanie naszych ambicji w nadchodzącym sezonie. Jeśli będzie w stanie odbudować swoją niesamowitą formę z drugiej połowy 2011 roku, jestem pewien, że będziemy w stanie kontynuować z miejsca, w którym zakończyliśmy zeszłoroczny sezon. Jeśli chodzi o Julesa Bianchi'ego, strasznie nam zaimponował swoją szybkością i etyką pracy i mam nadzieję, że będziemy kontynuować pracę z nim w tym sezonie, by pomóc mu rozwinąć się w przyszłości w pełnoprawnego kierowcę.

KOMENTARZE

24
Aquos
01.03.2013 06:54
@Dante Żartowałem tylko - to puszczenie oczka na końcu nie było przypadkowe :)
SirKamil
28.02.2013 05:47
Zgadzam się.
THC-303
28.02.2013 05:11
@SirKamil, @Kamikadze2000 Ja się nie zdziwię jeśli będzie układ FI-Ferrari, ale póki co jest to dla mnie tak samo prawdopodobne jak FI-Mercedes. Może nawet układ z Mercem jest minimalnie bardziej realny, bo jednak póki co nie ma żadnych wysoce prawdopodobnych doniesień o zmianach sił w 2014, a jedynie spekulacje. Tak więc dla mnie remis (być może) ze wskazaniem na Mercedesa.
Dante
28.02.2013 04:31
@Aquos - BMW Sauber Ferrari to potworek który wyniknął z przepisów i "zachowania" BMW, które tupnęło nóżką i rzuciło wszystko niemal mordując zespół Saubera. A Mercedes, który mimo takiego nakładu pieniędzy dalej nie będzie w stanie wykrzesać z tego zespołu jakichś większych sukcesów, pewnie pójdzie w ślady BMW.
SirKamil
28.02.2013 03:59
@ari2k5 Nie do końca. Nie ma czegoś takiego. Do Grupy Renault należą marki Dacia, Alpine, Renault Samsung Motors, Łada i Moskwicz;) Jest alians Renault-Nissan czyli pierwszy na trochę udziałów drugiego i odwrotnie, gdzie w dużej mierze każdy sobie rzepkę skrobie. Zakład Renault Sport utrzymuje Renault S.A. tak jak inicjatywy sportowe Nissana- np. Japan Super GT- są sprawą Nissana, nie Renault.
+AS+
28.02.2013 03:59
@corey_taylor Kazdy ma prawo do posiadania wlasnego zdania na ten temat, wiec nwm dlaczego po mnie jezdzisz. Dzieki Bianchiemu mogliby miec silniki Ferki + debiutanta ktory tak szczerze mowiac moglby pokazac niz Sutil. Dlaczego napisalem o Karthikeyanie? On przynajmniej by zabezpieczyl ich stan konta. A Sutil? Juz tam byl, nagle sie zjawia i liczy na to ze ktos go przyjmie. I o dziwo mu sie udaje pomimo ze rok wczesniej zostal zwolniony.
mateuszj90
28.02.2013 03:59
Fajnie ,że Force India postawiła na Sutila , Bianchi i tak prędzej czy później zadebiutuje gdyż talent nie wątpliwie posiada+ znany menadżer= posada F1. Jedyny jego problem to zaplecze finansowe.
ari2k5
28.02.2013 03:51
@SirKamil [quote="SirKamil"]reklamuje tytularnie innego producenta.[/quote] Nie do końca, bo Infiniti to marka należąca do grupy Renault ;)
SirKamil
28.02.2013 03:29
To o czym piszesz to największa niewiadoma i zarazem największy argument za statusem quo w pierwszym roku nowych przepisów. Może się jednak okazać, że fakt iż Honda siedzi cicho, nie świadczy o tym, że nic nie robi. Korpo potrafią strzec z paranoicznym zapałem nawet spraw, które nikogo nie interesują. Ostatecznie to chyba nadal największy producent silników spalinowych na świecie i producent, który wyznaczył sobie cel wyprodukowania w nachodzących latach linii najwydajniejszych turbo benzynowych silników na rynku- to dobrze się składa. Jeśli nie teraz to dopiero za kilka lat, ponieważ wspomniane zespoły raczej nie przedłużą współpracy z dotychczasowymi dostawcami na krócej, niż dwa-trzy sezony. Zmiennych jest oczywiście więcej- np. to czy Renault wypuści Lotusa i Williamsa hołubiąc biznes i uzależniając się w 100% sportowo od Red Bull Racing który co gorsza reklamuje tytularnie innego producenta. Cykliczne zawahanie formy RBR a Renault sportowo i marketingowo zostaje bez spodni.
Aquos
28.02.2013 02:34
@SirKamil Wszystko to być może, jednak dwa pierwsze duety są (IMHO) mało prawdopodobne, przynajmniej jako miejsca debiutu silnika Hondy. McLaren i Lotus mają duże ambicje i apetyty, więc raczej wybiorą bezpieczniejszą opcję pozostania z obecnymi dostawcami. Oczywiście wszystkie silniki będą całkowicie nowe, co nieco wyrównuje szanse producentów, ale Renault i Mercedes mają już bardzo zaawansowane projekty i ciągłość obecności w F1, a Honda będzie jeszcze większą niewiadomą, niż nowe konstrukcje obecnych dostawców. Ale w kolejnym sezonie... A dlaczego przy ekipie Mercedesa nie dopisałeś żadnego silnika? Mieliśmy już przecież takie dziwolągi jak BMW Sauber Ferrari, więc kto wie ;)
Simi
28.02.2013 02:08
@katinka Teoretycznie i tak zespół lepiej zna wieloletniego kierowcę podstawowego niż rezerowwego. A poza tym -no właśnie - doświadczenie. Di Resta nie spisywał się w 2012 jakoś oszałamiająco dobrze, a Bianchi byłby debiutantem. Wiadomo, że go szkoda. Ale ja nie jestem do niego tak bardzo przekonany. Myślę, że Sutil to najlepsza opcja ;))
SirKamil
28.02.2013 02:00
[quote]??? Ja nie widzę żadnych przesłanek dla których miałoby się to stać. Skąd takie przypuszczenia?[/quote] Jeśli Honda zechce wejść do F1 może poważnie przemeblować znany układ. Możemy zobaczyć coś takiego McLaren-Honda (stosunki z Mercedesem kwaśnieją, umowa kończy się po br., historie pomijam) Lotus-Honda (wolny strzelec zwiastujący sukcesy- duży zespół z całą technologią poza silnikiem) Williams-Honda (patrz wyżej) Red Bull-Renault (wieloletni kontrakt Renault z Red Bull Technology) Toro Rosso-Renault (zespół satelicki RB, satelicki technologicznie z RBT) Caterham-Renault (zespół satelicki technologicznie z RBT, projekt Caterhama Alpine z Renault) Ferrari Sauber-Ferrari (wiadomo) Force India-Ferrari (Ferrari tak jak Renault chce mieć 2 klientów więc może ich do siebie zwabić) Mercedes Marussia-Mercedes (Mercedes ma swój uber arbeit dojcz team, dostawy silników potraktują trzeciorzędnie a zostaniem im Marussia) Czyste spekulacje
Kamikadze2000
28.02.2013 02:00
@THC-303 - były już plotki o zmianie dostawcy i nie widzę w tym nic dziwnego. Nie zdziw się więc, jeżeli ujrzysz informację o zmianie dostawcy jednostek przez FI na Ferrari właśnie. Możliwe, że właśnie dlatego Bianchi nie zadebiutuje w tym roku. A zrobi to w kolejnym. Oczywiście zobaczymy, ale póki co stawiam na taki wariant.
MaCieQ
28.02.2013 01:56
dziękuję bardzo :)
katinka
28.02.2013 01:54
@Simi, ale Bianchi jest przecież kierowcą rezerwowym i w jakimś stopniu na pewno też zna zespół. Może chodziło tu o doświadczenie? Nie wiem, czy gdy w 2012 Jules został tym rezerwowym kierowcą FI, to ma jeszcze ten długoterminowy kontrakt z Ferrari, ale nie widać, aby Maranello jakoś go bardzo wspierało. Chociaż i tak uważam, że największą stratą dla SFI było odejście Nico Hulkenberga. @MaCieQ - http://tvpolsat.info/news.php?readmore=4927
MaCieQ
28.02.2013 01:47
Przepraszam za offtop. Wie ktoś może czy sezon 2013 będzie emitowany na otwartym polsacie czy polsacie sport (lub p.s. extra)?
Simi
28.02.2013 01:36
Myślę, że to rozsądna decyzja. Sutil jeździł solidnie w 2011. Poza tym - jakby nie było jest dość bezpieczną (abstrahując od wyczynów podd wpływem) opcją. Zna zespół, zespół zna jego. Oczywiście, po roku przerwy będzie musiał się na nowo przyzwyczajać do F1, ale koniec końców, proces aklimatyzacji i tak będzie prawdopodobnie krótszy niż miałoby to miejsce w przypadku debiutującego Bianchiego.
katinka
28.02.2013 01:36
Czyli pewny Sutil... Lubiłam jego jazdę i mam nadzieję na niezły pojedynek z Di Restą. Ale Julesa mi szkoda. Młody, dobry kierowca i nie może znaleźć szansy na miejsce w F1. Ciekawe, co zadecydowało, czy jakieś wsparcie Mercedesa i silniki, że to jednak Adrian w SFI, bo gdzieś czytałam, że kasę do zespołu obaj wnieśliby podobną.
THC-303
28.02.2013 01:34
[quote]FI zapewne zmieni jednostki na Ferrari[/quote] ??? Ja nie widzę żadnych przesłanek dla których miałoby się to stać. Skąd takie przypuszczenia? Co do tematu: decyzja najlepsza z możliwych, jeśli rok przerwy nie zadziałał na Sutila negatywnie powinien pokonać Di Restę.
matinson
28.02.2013 01:33
Super,będzie komu kibicować :)
Kamikadze2000
28.02.2013 01:31
A więc jednak Sutil. Oczywiście to dobra opcja, choć liczyłem na Bianchiego. W 2014r. mam nadzieje zobaczyć Francuza, jako partnera Adriana. :) FI zapewne zmieni jednostki na Ferrari, więc di Resta nie może czuć się pewny.
peter01
28.02.2013 01:20
Widzę, że w Bildzie opłaca się zatrudniać tych jasnowidzów.
rno2
28.02.2013 01:16
Gdyby miał zakaz wjazdu do jakiegokolwiek kraju, w którym odbywa się GP to na pewno bo go w FI, ani żadnym innym zespole nie zatrudnili. Na pewno było to od strony prawnej sprawdzone dość szczegłówo przed podpisaniem kontraktu, a nie tak, że Sutil z dwoma paluszkami w górze przysięgał, że może do Chin wjechać i mu szefowie zespołu uwierzyli. Bardziej jestem ciekaw co zrobi teraz Bianchi. Czy zostanie testerem na kolejny rok? W sumie na podjęcie jakiejkolwiek innej decyzji jest już późno...
Adakar
28.02.2013 01:08
China here I come ... Ciekawe czy wymyślą np. jakieś zatrucie przed GP Chin i dadzą jeden start Bianchiemu na odczepkę ... zawsze to jakieś bezpieczne wyjście, gdzie wilk syty i owca cala Czyli min. 3 dni w bolidzie dla Sutila w Barcelonie, jeśli nie 3 i poranna sesja czwartego dnia z di Restą