Przyszłość Razii w zespole Marussia pod wielkim znakiem zapytania

Livio Oricchio donosi, że sponsorzy Brazylijczyka zalegają z wpłatami
28.02.1315:00
Mateusz Szymkiewicz
1686wyświetlenia

Przyszłość Luiza Razii w zespole Marussia stoi pod wielkim znakiem zapytania.

23-latek został zakontraktowany jako tegoroczny kierowca stajni z Banbury, jednakże Razia do tej pory otrzymał do dyspozycji bolid MR02 tylko na dwa dni. Według wielu spekulacji, taki stan rzeczy utrzyma się podczas drugich testów w Barcelonie, gdzie Brazylijczyk także nie poprowadzi samochodu Marussi. Zdaniem Livio Oricchio, przyczyną tego są sponsorzy Razii, którzy zalegają z wpłatą pieniędzy.

Wysłałem Luizowi wiadomość, aby do mnie oddzwonił, jednakże nie było żadnego odzewu - powiedział korespondent gazety O Estado de S.Paulo. Mam tylko informację od rzecznika Marussi, Tracy'a Novaka. To nie jest dobry znak. Dowiedziałem się, że rzeczywiście sponsorzy Luiza opóźniają się ze swoimi wpłatami, co uniemożliwiło mu udział w ostatnich testach. To nie jest przypadek i zaczynam się zastanawiać nad jego dalszą przyszłością w Formule 1.

Zdaniem gazety Speed Week, Narain Karthikeyan może zostać tegorocznym partnerem Maxa Chiltona, gdyby Marussia postanowiła zerwać kontrakt z Razią. Inne źródła głoszą, że o miejsce w ekipie z Banbury zabiega Jules Bianchi, który przegrał batalię z Adrianem Sutilem o fotel w Force India.

Źródło: onestopstrategy.com

KOMENTARZE

5
mbg
28.02.2013 04:05
@K2000 Chilton jest szybszy tylko popełnia błędy i ma tendencję do wikłania się w tarapaty, ale walcząc tylko z Caterhamem myślę że Maxio zrobiłby wielki rewanż na Luizie za 2012. Już podczas końcówki tamtego sezonu (GP2) był szybszy.
Grzesiek1713
28.02.2013 03:44
Jeszcze wczoraj Razia miał prowadzić bolid półtorej dnia...
SirKamil
28.02.2013 03:35
Bardzo chciałbym zobaczyć w tym miejscu Vitalika, jak to go nazywają krajanie. Szczerze.
Aquos
28.02.2013 02:37
Tylko nie Karthikeyan! :(
Kamikadze2000
28.02.2013 02:01
Szkoda, bo chciałem, aby Luiz mógł skopać tyłek Chiltonowi. ;)