Lotus nie myśli jeszcze o tytule

Ekipa z Enstone umniejsza swoim szansom na walkę o tegoroczną koronę
19.03.1312:18
Paweł Zając
2736wyświetlenia

Lotus umniejszył sugestiom, jakoby wygrana Kimiego Raikkonena sprawiła, że ekipa znalazła się w walce o tegoroczny tytuł.

Fin sięgnął po zwycięstwo dzięki strategii dwóch postojów i dobremu obchodzeniu się z oponami. To od razu zrodziło sugestie, że zespół może powtórzyć osiągi, jednak Eric Boullier uważa, iż jeszcze nic nie jest jeszcze pewne.

Francuz zapytany o to, czy zwycięstwo Raikkonena oznacza, że zespół na pewno będzie walczył o tytuł: Nie. Dla mnie oznacza to tylko tyle, że zaczęliśmy sezon jak czołowy zespół. Takie rozpoczęcie mistrzostw oznacza, że damy z siebie wszystko podczas walki, jednak nie można powiedzieć nic ponadto, że jesteśmy dobrzy. Jeśli uda nam się stworzyć sytuację, w których będziemy walczyć o zwycięstwa, to wtedy będziemy mogli nabrać odpowiedniego rozpędu i być może znów zostaniemy mistrzami.

Boullier przyznał jednak, że w tym roku Lotus wydaje się znacznie lepszy niż w poprzednim, kiedy na początku sezonu ekipa kilkukrotnie liczyła się w walce o wygraną. Na początku poprzedniego sezonu kilka razy byliśmy blisko liderów, gdyż mieliśmy inną strategię lub lepiej obchodziliśmy się z oponami. Bardzo ciężko pracowaliśmy, aby zachować nasze zalety i poprawić słabości. W tym roku opony szybciej się zużywają, co postawiło nas przed inną sytuacją.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

18
SirKamil
19.03.2013 11:59
[quote="katinka"]No tak i nie trudno tu nie przyznać racji Ericowi Boullier, też nie lubię fantastyki ;P[/quote]ooo jak się żarcik wyostrzył! Obawiam się jednak, że to nie Hammi będzie sprawcą owej fantastyki;)
MPOWER
19.03.2013 11:02
@damian8126 WTF :D? Nie widziałem tego wcześniej :D Rozwaliło mnie ;)!
damian8126
19.03.2013 11:00
MPOWER
19.03.2013 10:39
@MairJ23 Na pewno? Z pewnego źródła wiem, że tak wcale nie było. Może źle zrozumiałeś i chodziło o testy a nie o sam wyścig?
MairJ23
19.03.2013 10:32
@MPOWER na SKY zaraz po wyscigu bylo podanych kilka takich informacji z wyscigu.. i wlasnie wtedy padla ta informacja o Webberze ze jechal przez pierwsze 11 okrazen bez KERs (czyli start tez bez KERS) i o GRO ze jechal z innym pakietem w wyscigu niz Kimi. Stad takie info :)
IceMan11
19.03.2013 08:58
@THC-303 Widzę, nie dajesz za wygraną ;)
THC-303
19.03.2013 08:53
Lotus nie myśli o tytule, pff... Ferrari już dawno by było pewne ;)
MPOWER
19.03.2013 07:36
@MairJ23 Skąd masz takie info? Z tego co mi wiadomo, owszem Romain testował inne elementy na treningach ale na wyścig bolid miał taki sam jak Kimi.
Aeromis
19.03.2013 07:08
@Dante Pewien jestem, że wiedzą dużo więcej, bo wiedzą czego się uczyć, być może także jak ów proces uczenia się skrócić. Rok doświadczenia w tym "piekiełku" na pewno nie poszedł na marne.
MairJ23
19.03.2013 06:44
Gro jechal z innym pakietem niz kimi. Mam nadzieje zebedzie to juz inaczej wygladalo podczas weekendu na Sepang. Wtedy zobaczymy gdzie Lotus jest po zimie i oczywiscie jak nie bedzie padalo. Webber tez tlumaczyl sie brakiem Kers co bylo potwierdzone przez Rbr i mam nadzieje ze to tez bedzie poprawione. Pozdro.
Yurek
19.03.2013 05:31
@katinka - tytuł Lotusa jest mniejszą fantastyką niż zwycięstwo Lewisa ;)
katinka
19.03.2013 04:46
No tak i nie trudno tu nie przyznać racji Ericowi Boullier, też nie lubię fantastyki ;P
Dante
19.03.2013 03:06
@Aeromis - Wiedzą tyle samo o oponach - Pirelli zmieniło charakterystykę i znowu narobiło im bałaganu w badaniach tego czarnego ustrojstwa. :) @Simi - Akurat na wyjątkowo gorące GP, poprzedni Lotus sprawdzał się całkiem dobrze (Bahrajn, Malezja, do pewnego momentu Chiny...) więc nie widzę w tym aspekcie jakiegoś kłopotu. Kłopotem mogą okazać się nakłady finansowe innych ekip.
Simi
19.03.2013 02:14
Słusznie, nie można wyciągać daleko idących wniosków już po inauguracyjnym Grand Prix. W Melbourne Lotus wyglądał lepiej niż ktokolwiek inny jeśli chodzi o degradację ogumienia, ale to może się zmieniać wraz z temperaturami, czy charakterystyką toru. Myślę, że tak czy inaczej Lotus pozostanie w tej walce do końca, ale pytanie czy za każdym razem będzie najlepszy? Nie sądzę. Mamy jeszcze (jak zwykle zresztą po pierwszym wyścigu) wiele niewiadomych, sytuacja ustatkuje się dopiero po 3-4 wyścigach. A może i nawet później, jeśli sytuacja będzie przypominać tą zeszłoroczną.
Aeromis
19.03.2013 01:49
W zeszłym roku mistrz świata wygrał dopiero w czwartym GP, a drugie zwycięstwo przyszło dopiero (!) w czternastym GP. Myślenie o tytule Boullier zostawia więc nam i dobrze robi. Po wynikach zeszłego sezonu i pierwszym GP obecnego top 3 to RBR, Ferrari i Lotus. W odróżnieniu od zeszłego sezonu dobry start (kondycja bolidu) może dać więcej punktów niż w poprzednim sezonie, bo nie przypuszczam aby było aż takie zamieszanie jak rok temu, zespoły wiedzą o wiele więcej o oponach. Wydaje się także że McLaren nie będzie się liczył, a na ich miejsce wskoczy Massa (czyli tylko jeden do zdobywania dużych punktów).
MPOWER
19.03.2013 01:07
Boullier: "I don’t think there is anyone on earth who can tell Kimi what to do, so I’m not going to start" :D :D A na poważnie....Lotus na Malezję "Lotus will have an experimental exhaust and bodywork combination as well as a new front wing to try out on Friday in Malaysia" czyli nowy wydech, kombinacja nadwozia oraz nowe przednie skrzydło.
jpslotus72
19.03.2013 12:41
W ostatnich sezonach "reakcję startową" zawsze mieli dobrą - dzięki temu nawet Pietrow zapisał swoje podium w statystykach - ale mistrzostwa to nie sprint, tylko bieg długodystansowy... Niektórzy, co bardziej rozgorączkowani kibice, mogą już rozdawać tytuły (niektórzy robili to już nawet po kwalifikacjach w Melbourne), ale nikomu rozsądnemu nie trzeba tłumaczyć, że na razie jest czas myślenia wyłącznie o dalszej pracy, pracy i jeszcze raz pracy... Na owocobranie przyjdzie pora późną jesienią - i wtedy dopiero zobaczymy, kto okaże się najlepszym "ogrodnikiem" AD 2013.
MPOWER
19.03.2013 11:33
Najważniejsze, aby tylko się rozwijali razem w czołówką. Reszta przyjdzie sama ;)