Menedżer Hulkenberga: Ferrari nam odmówiło za pośrednictwem SMS'a

Werner Heinz chce się obecnie skupić na rozmowach z Lotusem
12.09.1309:21
Mateusz Szymkiewicz
2917wyświetlenia

Menedżer Nico Hulkenberga - Werner Heinz, ujawnił, że Ferrari poinformowało jego podopiecznego o zakończeniu rozmów za pośrednictwem wiadomości tekstowej.

Heinz ujawnił, iż prowadził rozmowy na temat kontraktu ze stajnią z Maranello od blisko dwóch miesięcy. Mimo to wczoraj Ferrari ogłosiło, że zakontraktowało na sezon 2014 Kimiego Raikkonena, o czym Hulkenebrg oraz jego menedżer zostali poinformowani we wtorek za pośrednictwem wiadomości tekstowej.

Po dwóch miesiącach negocjacji, spodziewałem się chociaż telefonu - powiedział Werner Heinz. Umowa trafiła do obydwóch stron i brakowało tylko podpisów. Domenicali przysłał nam SMS'a we wtorek o godzinie 22:50. Teraz, kiedy Ferrari zakontraktowało Raikkonena, ponownie usiądziemy do rozmów z Lotusem. Mimo to odnoszę wrażenie, że wszystko zmierza we właściwym kierunku.

Menedżer Hulkenberga ujawnił również, iż plan B obejmuje powrót do zespołu Force India, którego barwy 26-latek reprezentował w sezonie 2012.

Źródło: onestopstrategy.com

KOMENTARZE

20
Arya
12.09.2013 09:45
Nico, świetny z ciebie gość, ale zasługujesz na kogoś lepszego, wracam do mojego byłego :P
Simi
12.09.2013 08:58
@jednooki_cyklop Owszem, jego doświadczenie wydaje się być kuszące, ale uważam, że ostatnie lata spędzone w Ferrari nieco nadszarpnęły jego wizerunkiem wśród zespołów F1. Jego forma to była istna sinusoida. Taki zespół jak Lotus nie będzie chciał ryzykować biorąc Massę, którego dyspozycja będzie niewiadomą, tym bardziej że już Grosjean nie jest do końca pewny pod tym względem. Hulk jest porządny, perspektywiczny, a do tego naprawdę szybki. Nie ma lepszej opcji dla ekipy z Enstone.
jednooki_cyklop
12.09.2013 02:18
@Simi Massa ma tę zaletę, że ma wieloletnie doświadczenie z Ferrari, mógłby się im przydać ;) Dlatego najchętniej w Lotusie widziałbym jego i Hulka, mimo że lubię Grosjeana, ale mocno mnie zawiódł.
MairJ23
12.09.2013 01:41
Zalosne dla mnei jest plakanie Wernera Heinza- wielka mi rzecz - dostal SMS'a - wez gosciu zachowaj to dla siebie i zajmij sie innym kontraktem ! Czas ucieka. To jest biznes a nei przedszkole i obrazanie sie !
Simi
12.09.2013 01:07
Moim zdaniem Hulkebergowi powinny się powieść negocjacje z Lotusem. Jakie lepsze opcje ma Boullier? Hulk jest młodszy od Massy, bardziej perspektywiczny, a z drugiej strony szybkością mu nie ustępuje(powiedziałbym, że wręcz przeciwnie), więc Hulk>Massa. Kto jest jeszcze jakąś ewentualnością Lotusa? Według mnie Nico2 to najlepsza z możliwych propozycji.
Bari
12.09.2013 12:24
[quote="Kamikadze2000"]a jak STR potraktował Bourdais?? Dokładnie tak samo. ;)[/quote] Jeśli dobrze pamiętam to Buemi też z smsa się dowiedział, że nie dostanie posady na 2012. I to akurat wtedy, gdy siedział w symulatorze Red Bulla.
SilverX
12.09.2013 11:41
Oby Ferrari zrobiło słabszy silnik od Mercedesa i Renault...
marrcus
12.09.2013 10:58
do tego Hilkneberga to bym wysłał smsa jeszcze z gg albo bramki internetowej. Widać nie chciał z nim gadać, albo też jak się odmawia to łatwiej wysłać smsa że by nie słyszeć jęków zawodu. Menadzer musiał sie wyżalić komuś to poszedł do mediów
Zajkos
12.09.2013 10:16
Ehhh szkoda mi Niko :( Talent a jeździ słabym autem ale pokazuję iż ma talent! ;)
Kamikadze2000
12.09.2013 10:11
Gdyby nadal jego menadżerem był Willi Weber... ;) @michu tarnow - a jak STR potraktował Bourdais?? Dokładnie tak samo. ;) Tylko, ze on był ich pracownikiem, natomiast Nico był tylko kandydatem. ;)
ROOK
12.09.2013 09:32
[color=white].[/color] Nie ma co przesadzać, bo nie znamy całej sytuacji, która mogła wyglądać na przykład tak: [quote="BARBP"]Być może z Ferrari zadzwonili do Heinza ale nie odebrał i wysłałi mu smsa.[/quote] [color=white].[/color] Więc nawet jeśli przekaz menedżera Hulkenberga jest w 100% prawdziwy, to jednak nie jest to jeszcze cała prawda o sytuacji. [quote="katinka"]Nieładnie, to trochę jakby brak szacunku, jakby Ferrari było szkoda czasu i kasy na jeden telefon do Hulkenberga. Jest podpis Raikkonena i mają innych gdzieś, oby się na tym nie przejechali.[/quote] [quote="CamilloS"]Ferrari zachowało się jak dziecinna niedojrzała nastolatka :P[/quote] [quote="BARBP"]Chamskie aczkolwiek prawdziwe.[/quote] [quote="katinka"]W interesach też trochę klasy trzeba mieć. Mówi się, że tak jak ty traktujesz innych, tak inni będą traktować ciebie i tyle na ten temat.[/quote] [quote="Aeromis"]Widać Ferrari ma tyle klasy co włoscy kibice, których Stefano skrytykował.[/quote] [color=white].[/color] O klasie w tego typu sprawach może świadczyć danie Felipe do dyspozycji co najmniej 24h ciszy w mediach na osobiste poinformowanie, że żegna się z zespołem. (tylko bez urazy mi tu proszę — na szybko przejechałem po cytatach… :)
michu_tarnow
12.09.2013 09:23
Trochę niegrzeczne zachowanie. W takim sporcie jak F1 powinni chociaż zadzwonić i pogadać, ale cóż.. Liczę na idealny dla mnie w Lotusie skład Massa-Hulkeberg, Groszka mogliby wyrzucić. Wszystkim by to wyszło na dobre :) I Massie, zmiana otoczenia w którym się wypalił, na pewno by jeszcze przyzwoite rezultaty osiągał i Hulk który jest obiecującym talentem :) IMO Bernie może sugerować Ericowi zatrudnienie Felipe po to by w stawce był choć jeden Brazylijczyk :p
Aeromis
12.09.2013 08:43
Widać Ferrari ma tyle klasy co włoscy kibice, których Stefano skrytykował. Smutne to, ale tacy są pracodawcy :) @katinka [quote] Dla mnie bez różnicy czy Alonso, Hulkenberg czy Narain Karthikeyan[/quote]Ależ oczywiście że bez różnicy, bo to teraz z Ferrari można się naśmiewać.
katinka
12.09.2013 08:42
[quote]Tak wielkiemu talentowi odmówiono SMS-em? Skandal :)[/quote] A co, gdyby odmówiono tak wielkiemu talentowi Raikkonenowi, czy równie wielkiemu Alonso, to byłby skandal? Dla mnie bez różnicy czy Alonso, Hulkenberg czy Narain Karthikeyan. Rozumiem, że F1 to piękny, specyficzny sport i biznes, ale chyba tak jak wszędzie, jeśli trwają już rozmowy, a ktoś ma umowę i nic z tego, to wypada przynajmniej zadzwonić, nawet na drugi dzień rano. W interesach też trochę klasy trzeba mieć. Mówi się, że tak jak ty traktujesz innych, tak inni będą traktować ciebie i tyle na ten temat.
rno2
12.09.2013 08:32
I tak lepiej dostać smsa niż dowiedzieć się z mediów :-) Odkąd pojawiły się plotki o powrocie Raikkonena do Ferrari, to wiedziałem, że Hulkenberg nie ma szans na angaż, chyba, że Alonso postanowiłby uciec do innego zespołu... Trzymam kciuki za jego angaż w Lotusie.
BARBP
12.09.2013 08:30
Chamskie aczkolwiek prawdziwe. Kto jak kto Ferrari może sobie na takie akcje pozwolić i nie musi mieć wybornej formy a kierowcy sami będą do nich pukali do drzwi. Z drugiej strony zaczyna już się krytyka na Ferrari a każdy tylko bazuje na tym newsie. Być może z Ferrari zadzwonili do Heinza ale nie odebrał i wysłałi mu smsa. Nie wiadomo, zresztą jakie to ma znaczenie? Zamiast płakać musi szybko zakontraktować Hulka w Lotusie żeby chłopak znowu nie marnował się w kiepskim teamie.
Gie
12.09.2013 08:14
Tak wielkiemu talentowi odmówiono SMS-em? Skandal :)
gpjano
12.09.2013 08:01
"Domenicali przysłał nam SMS'a we wtorek o godzinie 22:50" - to nie znaczy, że zespołowi Ferrari brak szacunku. Może Stefan myślał, że już śpią, że za późno na telefon :-) Domenicali nie jest (według mnie) przywódcą. Powinni go zmienić.
CamilloS
12.09.2013 07:42
Ferrari zachowało się jak dziecinna niedojrzała nastolatka :P
katinka
12.09.2013 07:35
Nieładnie, to trochę jakby brak szacunku, jakby Ferrari było szkoda czasu i kasy na jeden telefon do Hulkenberga. Jest podpis Raikkonena i mają innych gdzieś, oby się na tym nie przejechali. Wcześniej jeśli dobrze pamiętam STR w ten sam sposób zwolniło tego Francuza Bourdais'a. [quote]ponownie usiądziemy do rozmów z Lotusem. Mimo to odnoszę wrażenie, że wszystko zmierza we właściwym kierunku”[/quote]. Brzmi optymistycznie i oby tak się stało. Hulkenberg już 3 lata jeździ w słabszych zespołach i za każdym razem pokazuje swój wielki talent do jazdy gorszym sprzętem i waleczność. Nie wiem czemu Ferrari ostatnimi laty chyba nigdy nie zatrudnia młodych, perspektywicznych kierowców.