Komitet Techniczny F1 zakaże częstych zmian malowań kasków kierowców?

Do takich informacji dotarł przynajmniej tabloid Bild.
21.09.1310:24
Nataniel Piórkowski
1774wyświetlenia

Niemiecka gazeta Bild donosi, że już wkrótce kierowcy mogą otrzymać od organu zarządzającego zakaz ciągłego zmieniania malowań swych kasków.

Według tabloidu sprawą zajmuje się Komitet Techniczny Formuły 1, który chciałby, aby widzowie na trybunach i przed telewizorami mogli jak dawniej w łatwy sposób określić na podstawie malowania kasku personalia kierowcy, którego widzą przed swymi oczyma. Według nowych wytycznych, każdy zawodnik mógłby dokonać w sezonie tylko jednej zmiany schematu kolorystycznego swego okrycia głowy.

Rozwiązanie takie popiera były trzykrotny mistrz świata a obecnie jeden dyrektorów Mercedesa, Niki Lauda: Jeśli stale zmieniające się kaski zostałyby zakazane, to myślę, że byłoby to dobre rozwiązanie.

KOMENTARZE

17
jpslotus72
21.09.2013 03:11
Ja lubię stałe malowania - bo wiążą się one nie tylko z kwestią identyfikacji kierowców podczas poszczególnych wyścigów, ale i (po latach) z "image" w historii F1. Nie tylko tacy kierowcy jak Hill (ojciec i syn), Stewart, Peterson, Reutemann, Fittipaldi, Hunt, Scheckter, Piquet, Mansell czy Senna od razu kojarzą mi się z konkretnymi malowaniami, ale dzięki temu potrafiłbym też od razu rozpoznać Ceverta, Pace, Amona, Regazzoniego, Pironiego, Jabouille'a z lat 70,s czy Boutsena, de Cesarisa, Gugelmina a nawet Nakajimę z lat 80's (czyli niekoniecznie kierowców z najwyższych stopni podium). Wielu z ich zmieniało zespoły, ale tym, co można z nimi od razu i niezmiennie skojarzyć były właśnie malowania kasków. Każdy chyba pamięta też na przykład proste, ale wymowne malowania kasku Coultharda... W sumie nie jest to jednak najważniejsze. Czasy się zmieniają i nie byłbym aż tak ortodoksyjny, żeby wprowadzać w tym względzie jakieś regulacje. I tak kierowcy zmieniający malowania zrobili to już tyle razy, że już nie przejdą do historii z takim jednoznacznym znakiem rozpoznawczym.
oxiplegatz
21.09.2013 02:45
Kto regularnie zmienia malowania? 1. Vettel 2. Hamilton Ale nawet Kubica kiedyś na GP Włoch założył kask w barwach narodowych tego kraju. Taki ukłon w stronę włoskich kibiców...
Kajt
21.09.2013 12:57
Przecież to sprawa kierowcy jaki kask ma, czemu się mają w to w***ć? Może jeszcze fryzury każą im mieć odpowiednie? Przesada. Każda regulacja tylko szkodzi. Jedni chcą być zapamiętani z jednym kaskiem, inni z tego że mieli różne. A że ktoś na trybunach ma problemy z rozpoznaniem? Ile oni sekund widzą ten kask podczas przejazdu bolidu przed nosem, dwie? Jak obserwują kto koło kogo jedzie to chyba i tak wiedzą jaki kierowca siedzi w danym bolidzie. BTW. Kogo jest więcej, widzów na trybunach czy przed telewizorami? A ci przed telewizorami mają zbliżenia, podpisy na ekranie i jedyni widzowie jakich znam, którzy mylą kierowców, to pan Borowczyk i jego współprowadzący...
MildSeven
21.09.2013 11:47
Gdybym ja był kierowca f1 to bym dla jaj kiedys nalozyl rozowy kask, a co GP jezdzilbym w bialym jak lezka kasku
+AS+
21.09.2013 11:03
I bardzo dobrze... taki Senna lub Hamilton zawsze mieli zółty kask (ten 2gi akurat uwaza za wzorca tego 1go i to raczej dlatego) i nie musieli go wgl nigdy zmieniac. Gorzej jak dzieciak bedzie smutny, bo nie bedzie moglo sobie malowania zmienic :/
killer whale
21.09.2013 10:20
W tym roku ma na głowie jeszcze większą dyskotekę ;-) Kompletnie mi to nie przeszkadza, dopóki drugi kierowca Red Bulla nie zmienia malowania, jest OK ;-) Nie sposób ich pomylić. Gorzej z Mercedesem.
iceneon
21.09.2013 09:47
Niech zrobią różne malowania górnych wlotów powietrza i po problemie. W ubiegłym roku w Singapurze Vettel miał diody na kasku. Przez pół wyścigu myślałem, że mu się lampy odbijają :)
katinka
21.09.2013 09:46
Dla mnie kask to indywidualna sprawa każdego kierowcy i tylko od niego powinno zależeć, czy będzie zmieniał sobie malowanie czy nie. Malowania kierowców na wybrane wyścigi są czymś fajnym i Vettel zmieniający barwy kasku co wyścig też mi nie przeszkadza, kreatywny chłopak ;). Nie mają się już do czego przyczepić i tyle.
Sar trek
21.09.2013 09:39
Większy problem stanowił własnie kask Hamiltona i Rosberga. To, że kierowca przygotowywuje specjalne malowanie na jakieś GP to bardzo fajne i powinno to pozostać. A co do Vettela, to chyba się każdy już nauczył, że jak widzi jakiś dziwny kask w Red Bullu, to na pewno to Vettel :P
MF98
21.09.2013 09:38
Sorry, ale Vettel zmienia kaski co sesję w GP. A po za tym on zabiera zawsze ze sobą na GP wszystkie kaski jakie mam a jest ich około 50.
Reyon
21.09.2013 08:46
To jest cios tylko w Vettela, który jedyny zmienia kaski co wyścig. Wg mnie to nie jest problem, a nawet jest to czasem intrygujące jaki to SV przygotuje kask na kolejne GP :p
TommyYse
21.09.2013 08:46
@konradosf1 No tak, zapomniałem o widoku z trybun. Tam pewnie jest trudniej, ale nie mnie to oceniać, nie miałem okazji :| @Mahilda111 Kto regularnie zmienia malowania? 1. Vettel 2. ...? Van Der Garde i Vergne chyba zmienią raz na 5 wyścigów, a np. Hamilton, Sutil robią specjalne malowania na niektóre wyścigi, np. na Monako, Singapur czy Indie
Karol24
21.09.2013 08:44
@konradosf1 W Singapurze pierwszy raz można rozróżnić kierowców Mercedesa, bo Hamilton ma srebrny kask.
konradosf1
21.09.2013 08:33
Dla mnie to nie jest najlepszy pomysł. Jeszcze w ubiegłym roku rozpoznanie kierowcy nie stanowiło wielkiego problemu, gdyz mozna bylo spokojnie rozróżnić kierowcę po TV CAM, które były albo czerwone, albo żółte. W tym roku jest z tym problem, bo czerwone malowania zniknęły, a żólte są słabo widoczne. Poza tym: w mercedesie mamy Rosberga i Hamiltona, którzy uzywaja żółtych kasków, wiec kibice na trybunach nie potrafia ich rozpoznać na pierwszy rzut oka.
Mahilda111
21.09.2013 08:30
@TommyYse Ja też, ale dla mnie z lekka jest irytujące ciągłe zmienienie malowań kasków.
RdQ_
21.09.2013 08:30
No to Vettel się popłacze. :p
TommyYse
21.09.2013 08:27
Eee... Nie wiem jak wy, ale ja nigdy nie miałem problemu z rozpoznaniem kierowcy... Przecież to są żarty jakieś! To może jeszcze zakaz posiadania podobnych malowań przez kierowców jednego zespołu? (Mercedes) Pamiętacie jakie były obawy, że będziemy mylić HAM z ROS? I co? Żadnego kłopotu nie ma.