GP Singapuru: Vettel zapewnia sobie start z pole position

Prezentujemy opis sesji kwalifikacyjnej na torze Marina Bay
21.09.1316:04
Nataniel Piórkowski
4977wyświetlenia

Sebastian Vettel wywalczył pole position do niedzielnego wyścigu o Grand Prix Singapuru. Kierowca Red Bulla wykręcił okrążenie szybsze od Nico Rosberga oraz Romaina Grosjeana.

Podobnie jak wcześniejsza część wyścigowego weekendu, sesja kwalifikacyjna przebiegała w sprzyjających warunkach pogodowych. Temperatura otoczenia i toru oscylowała w granicach trzydziestu stopni Celsjusza. Panowała stosunkowo niska 67-procentowa wilgotność powietrza.

Q1

Kierowcy bez zbędnego pośpiechu rozpoczęli zmagania w Q1. Pierwszy garaż Williamsa opuścił Pastor Maldonado, który też odnotował inaugurujący czasówkę rezultat 1:48,458 sek. Krótko po tym na czele znalazł się Lewis Hamilton z grubo ponad sekundę czasem. Po mniej więcej dziesięciu minutach kierowcy najwolniejszych zespołów założyli do swych samochodów supermiękką mieszankę. Tradycyjnie szybko dołączyli do nich zawodnicy Saubera, którym zabieg ten dał awans do Q2.

Na ogumieniu oznaczonym czerwoną mieszanką wyjechali także obaj kierowcy Mercedesa. Poprawa czasów przez Vergne'a oraz Bottasa postawiła w zagrożeniu niepewną pozycję lawirującego pomiędzy bandami trzeciego sektora Massy. Walcząc o poprawę rezultatu Charles Pic "pocałował bandę" na wyjściu spod tunelu pod trybuną. Pomimo tego Francuz poprawił czas i znalazł się przed Giedo van der Garde. Jules Bianchi po raz kolejny pokonał Maxa Chiltona. Grono pechowców uzupełnili tym razem Maldonado i di Resta, który opuszczał swój samochód wyraźnie sfrustrowany przebiegiem sesji.

Q2

Kimi Raikkonen nie zwlekał z wyjazdem na tor i bardzo szybko opuścił aleję serwisową na supermiękkim ogumieniu, notując rezultat 1:44,794 sek. Wkrótce w jego ślady poszli inni kierowcy, także często decydujący się na założenie szybszego i bardziej przyczepnego rodzaju ogumienia. Po kilku chwilach na czele znalazł się Nico Rosberg, który zszedł poniżej bariery 1:44 (1:43,892 sek), uzyskując na ówczesną chwilę najlepszy rezultat weekendu. Na półmetku Q2 czołową trójkę uzupełniali Hamilton i Alonso, za którymi plasowali się Hulkenberg i Raikkonen.

Niecałe pięć minut przed końcem pomiarowe okrążenie rozpoczął Sebastian Vettel. Po pierwszym sektorze Niemiec jechał o prawie dwie dziesiętne sekundy szybciej niż lider tabeli. Po trzecim przewaga Niemca urosła już do ponad pół sekundy, bo ostatecznie na mecie wynosić niemal sekundę. Dzięki niezwykle spokojnemu okrążeniu, na którym nie pojawiały się żadne problemy z prowadzeniem samochodu, kierowca Red Bulla dosłownie zdeklasował rywali.

Do samego końca z przejechaniem pomiarowych okrążeń czekali Buton i Perez. Podczas gdy Brytyjczyk zdołał rzutem na taśmę dostać się do Q3, Meksykanin zakończył swój udział w czasówce na czternastym miejscu. Oczko wyżej uplasował się Kimi Raikkonen. Do ostatniej części kwalifikacji nie dostali się także Hulkenberg, Vergne, Sutil oraz Bottas. Ponownie w gronie dziesięciu najlepszych kierowców znalazł się za to Daniel Ricciardo. Wielką niespodzianką był także awans do niej Estebana Gutierreza, który jeszcze wczoraj wzywał Saubera do obrania w czasówce bardziej agresywnego podejścia.

Q3

U progu Q3, bez zbędnej zwłoki na torze pojawiło się sześciu kierowców walczących o prawo do startu wyścigu z pole position. W garażach pozostali Alonso, Massa, Gutierrez oraz Ricciardo. Po pięciu minutach na pierwszym miejscu widniało nazwisko Sebastiana Vettela, który nieznacznie poprawił swoje piorunujące osiągnięcie z Q2 uzyskując rezultat na poziomie 1:42,841 sek. Na drugim miejscu, z czasem 1:43,431 sek znajdował się Rosberg, a dalej Webber oraz Hamilton. Piąte miejsce należało do Romaina Grosjeana. Button zjechał do boksów nie kończąc pomiarowego kółka.

Podczas gdy na torze pojawili się kierowcy Ferrari, Sebastian Vettel wysiadał ze swojego samochodu mając niemal niezbitą gwarancję utrzymania pierwszego pola startowego. Rosberg wpadł na metę z czasem o około jedną dziesiętną sekundy gorszym od wyniku Vettela. Niewiele wolniej pojechał trzeci Grosjean. Czołową piątkę dopełnili Webber z Hamiltonem. Kolejne dwa miejsca zajęli kierowcy Ferrari: Felipe Massa i Fernando Alonso. Dalej znaleźli się Button, Ricciardo oraz Gutierrez.

Wyniki kwalifikacji do Grand Prix Singapuru



Pogoda na koniec sesji
Temperatura toru: °C
Temperatura powietrza: °C
Prędkość wiatru: m/s
Wilgotność powietrza: %
Sucho

KOMENTARZE

12
MaxKapsel
21.09.2013 11:17
@MairJ23 @djescape Mylicie trochę pojęcia - brak komentarzy tutaj nie koniecznie musi być wynikiem spadku zainteresowania. W moim skromnym przypadku zainteresowanie jest niezmienne od ponad 30 lat. I zaglądam tu kilka razy w tygodniu (albo kilka razy dziennie jeśli jest akurat weekend wyścigowy). Ale komentarze ograniczyłem do minimum jakieś 2 lata temu. Wcześniej pisałem więcej i częściej, ale zniechęciły mnie do tego ton i sposób wypowiedzi niektórych "wielkich fachowców od F1", oraz nagonka fanbojów wiadomego kierowcy, którzy mieszali z błotem każdego kto nie wierzył w błyskawiczny powrót ich idola na tor... I myślę, że takich jak ja jest więcej. Mniej piszesz, mniej ci odpyskną, mniej się denerwujesz, a w moim wieku to już ma znaczenie...;)
ROOK
21.09.2013 05:33
[quote="djescape"]Nie wiem jak wam, ale mi bardziej ten tor podoba się za dnia niż w nocy. Sceneria w wyścigu GP2 bardziej mnie porwała niż wszechobecne światła w nocy.[/quote] [color=white].[/color] Masz całkowitą rację — ja np. w ogóle nie lubię oglądać imprez plenerowych przy sztucznym świetle — jedyne wyjątki jakie robię (bez entuzjazmu) to GP Singapuru i PŚ w Zakopanem. Czasem warto obejrzeć też sobie „okoliczności przyrody”… :)
MairJ23
21.09.2013 05:15
@IceMan11 Coz no nie bede sie wypowiadal na temat dzisiejszego Qual bo wiadomo jak jest - U Rikkonena nie wiele trzeba zeby stracil motywacje :) Zreszta nie oszukujmy sie. Kazdy z nas motywacje traci jak nie ma placone za swoja prace. Wiec ja Fina doskonale rozumiem. Zreszta przyklejanie mu latki braku tejze motywacji tez jest nie na miejscu bo nie wiemy co bylo przyczyna jego slabej dyspozycji dzisiaj. Ja sobie tak tylko spekujuje :) Pozdro. Mam nadzieje ze GRO pojedzie jutro wyscig zycia i bedzie na podium !
IceMan11
21.09.2013 05:11
@MairJ23 A tak Grosjean zdobywa P3 w Q ;P
MairJ23
21.09.2013 04:46
@djescape mi bardziej chodzi o dyskusje w ciagu ostatnich kilku tygodni o F1 i po kwalifikacjach czy wyscigu. Bo wiadomo ze brak Roberta wywial z salonow F1 wielu polskich kibicow. Mi brakuje tez Kubicy. inaczej si eogladalo F1 przez te pare lat. Nawet dzisiaj ogladalem na SKY zaraz po kwalifikacjach wyscig F1 z 2009 roku na torze w singapurze i sie lezka w oku zakrecila jak pomyslalem ze Robert mial takie plany i takie mozliwosci.... coz... drugi raz za mojego zycia chyba nei bedziemy miec polskiego kierowce z takim potencjalem w F1. Ale karawana idzie dalej tylko trudno sledzic jej ruchy jak P1 i PP zawsze wpadaja w rece tej samej ekipy :) Najbardziej wkurzajace chyba jest to ze to moze sie nie zmienic. Oni (RBR) maja zupelnei inny model finasowy niz inne ekipy. Oni maja to doskonale wszystko poukladane. Nikt nie wpadl - badz nei mial do tego odpowiednich narzedzi aby wykorzystywac F1 i inne sporty "ekstremalne" do promowania i zwiekszania sprzedazy napojow :) Wszystko sie ladnei kreci dla RBR i boje sie ze dlugo sie nic nie zmieni. Ferrari i McLaren nei nadazaja za nimi - Nikt za nimi nei nadaza - bo ich studnia z kasa nei wysycha. Wyobrazmy sobei jakby Lotus mial tyle kasy co RBR - Raikkonen nadal by tam jezdzil i mieli by pieniadze na doskonalenie tegorocznej konstrukcji. A tak.... widac co sie dzieje. Mam tylko nadzieje ze z poczatkiem 2014 sezonu jakies zmiany w stawce nastapia. No i para RAI ALO :) hehe
djescape
21.09.2013 04:11
@MairJ23 Zainteresowanie spadło ze wszystkim nam znanego powodu :) Zostali ci, którzy albo chwycili bakcyla do F1 w latach 2006-2010 albo stali fani. Qual ciężki do przwidzenia był może poza Vettelem. Wszystko niżej niż PP było bardzo ciekawe i zaskakujące :). Nie wiem jak wam, ale mi bardziej ten tor podoba się za dnia niż w nocy. Sceneria w wyścigu GP2 bardziej mnie porwała niż wszechobecne światła w nocy.
MairJ23
21.09.2013 04:05
@mbwrobel dobrze ze doczytalem to co podpisales pod swoim wpisem - juz bylem gotowy na "walke" :) Swoja droga prosze zwrocic uwage ze zainteresowanie F1 w tym sezonie spadlo juz tak drastycznei ze nikt prawie tu komentarzy nei zostawia. Coz dzieki RBR i Vettelowi oczywiscie. Nie neguje ich osiagniec tylko nudnawo troche - taki sport - co zrobic :) @sstass Alonso juz na wakacjach - o rybach juz mysli :) ma w d... ten sezon a przed nastepnym ma pelne gacie :) - zartuje oczywiscie - nei moge si edoczekac rywalizacji wewnatrz Ferrari :) to bedzie warty ogladania sezon.
Zajkos
21.09.2013 03:05
Ja w ten weekend trzymam kciuki za Gutierreza:) No chyba jest zdeterminowany by zostać w F1. Trzymam kciuki żeby zdobył punkty ;)
sstass
21.09.2013 02:34
Brawo Seb opony jutro moga sie przydac. Wystarczy tylko dobrze wystartowac i jesli obedzie sie bez problemow mechanicznych mozna w ciemno stawiac zwyciestwo Niemca. w tempie wyscigowym ma duzo wieksza przewage niz w kwalach wystarczy spojrzec na wykresy z symulacji. Rosberg pojechal tez dobrze, Kimi wiadomo kontuzja, ale co zrobił Alonso?? Drugie kwale z rzedu gorsze od Massy.
mbwrobel
21.09.2013 02:28
Kimiego bolą plecy od ukłonów w Ferrari ;). Niepolitycznie byłoby przyjechać przed Alonso, a ponieważ Fernando w kwalifikacjach jechał marnie, to Kimi musiał jeszcze gorzej. Oczywiście żartuję. Lubię czasem podsycać teorie spiskowe :D.
Kamikadze2000
21.09.2013 02:11
Rosberg genialnie. Vettel chyba zbyt pewnie się poczuł, a potem miał pełno w gaciach. No ale jest PP i to jest najważniejsze. A opony się przydadzą. Jeżeli faktycznie Nico ma problemy z przegrzewaniem opon, może zrobić duży prezent rodakowi. ;)
Adam2iak
21.09.2013 02:09
Brawo dla Rosberga, Grosjeana, Massy i Gutierreza za pokonanie partnerów zespołowych :)