Vettel zwycięża w Grand Prix Japonii
Opis wyścigu na torze Suzuka
13.10.1310:09
5667wyświetlenia
Sebastian Vettel wygrał Grand Prix Japonii, choć tym razem triumf przyszedł mu znacznie trudniej niż w poprzednich wyścigach. Podium uzupełnili Mark Webber i Romain Grosjean.
Suzuka nie była zbyt łaskawa dla kierowców i jeśli ktoś chciał wyprzedzać, to musiał się naprawdę napracować. Vettel początkowo jechał trzeci, jednak idealna taktyka pozwoliła mu sięgnąć po zwycięstwo.
Zamieszanie w pierwszym zakręcie
Gwiazdą ruszenia z miejsca był Grosjean, który jeszcze na prostej zrównał się z Vettelem i bez problemów wszedł w pierwszy zakręt jako lider. Przed Niemcem miał znaleźć się także Hamilton, jednak doszło pomiędzy nimi do kontaktu i w Mercedesie nie wytrzymało prawe tylne koło. Świetnie ruszył także Gutierrez, który przedarł się z czternastej na dziewiątą pozycję.
Od samego początku mieliśmy także żółtą flagę, gdyż wyścig skończył się w pierwszym zakręcie dla Bianchiego i van der Garde. Później akcja ustała i choć Webber próbował naciskać na Grosjeana, to jednak nie udało mu się wystarczająco zbliżyć. Tylko Kimi Raikkonen zyskał pozycje, kiedy wyprzedził Buttona w walce o 10 miejsce. Pierwsze pit stopy zaczęły się na dziewiątym okrążeniu, kiedy po opony zjechali Sutil, Bottas i właśnie Button.
Na 11 kółku u swoich mechaników meldował się Hulkenberg, na dwunastym Massa, Webber i Raikkonen, a na kolejnych Grosjean, Rosberg i Perez, później Alonso i na piętnastym Vettel. Czołowa trójka się nie zmieniła, czwarty był Ricciardo, który jeszcze nie zmieniał opon, przed Rosbergiem. Sporo jednak namieszał Hulkenberg, który wyprzedził oba bolidy Ferrari i w tym momencie był szósty. Dziesiątkę uzupełniali Gutierrez i Raikkonen.
Różne taktyki w Red Bullu
W środkowym przejeździe trochę więcej się działo - Perez tuż po wyjeździe wyprzedził Buttona. Na siedemnastym okrążeniu z walki o czołowe pozycje wypadł Rosberg po karze przejazdu przez aleje serwisową, za niebezpieczny wyjazd ze stanowiska serwisowego. Na dwudziestym Alonso wyprzedził Masse i wskoczył na szóstą pozycję, a Hulkenberg na czwartą po uporaniu się z Ricciardo w zakręcie 130R. Kierowca Toro Rosso musiał uznać także wyższość Alonso, a Massa w nawrocie miał tuż obok siebie Gutierreza, choć udało mu się obronić. Sam Meksykanin zapomniał jednak zaglądać w lusterka, gdyż w 130R znalazł się przed nim Raikkonen.
Ricciardo swój pierwszy pit stop zaliczył na 22 okrążeniu, a zaledwie dwa kółka później Button zameldował się na drugi. Gdy Webber zjechał na dwudziestym szóstym było już wiadomo, że jedzie na trzy postoje. Grosjean poczekał na swój kolejne cztery okrążenia, a zjazdy zamknął na 32 kółku Raikkonen. Red Bull zdecydował się jednak jeszcze dłużej przytrzymać Vettela i mistrz świata kolejny komplet twardych opon ubrał dopiero na 38 okrążeniu.
Same zjazdy niewiele zmieniły i Hulkenberg dalej był przed Ferrari, jednak Ricciardo i Massa musieli zapomnieć o walce po karach przejazdu przez boksy - pierwszy za szeroki wyjazd w 130R i zyskanie dystansu nad kierowcą Force India, a drugi za przekroczenie prędkości w boksach.
Walka rozstrzyga pozycje
Vettel po swoim pit stopie narzucił zabójcze tempo, przez co udało mu się dogonić i wyprzedzić Grosjeana w zaledwie trzy okrążenia. Na 43 okrążeniu Webber zaliczył swój trzeci pit stop i od razu rzucił się w pogoń za Francuzem, jednak mimo pośrednich opon nie było mu łatwo. Australijczyk zaatakował raz, nieudanie, a później był po prostu za daleko i kierowca Lotusa nawet nie musiał się blokować. Dopiero dublowanie pięciu kierowców podrząd pozwoliło Red Bullowi zbliżyć się do Lotusa i przeskoczyć na drugie miejsce na przedostatnim okrążeniu.
W międzyczasie Alonso pokonał Hulkenberga w walce o czwarte miejsce. Podobna sztuka udała się także Raikkonenowi, który zakończył wyścig na Suzuce jako piąty. Siódmy był Gutierrez, który do samego końca musiał bronić się przed szaleńczymi atakami Nico Rosberga. Dziewiąty był Button, a ostatni punkt przypadł Felipe Massie.
Podczas GP Japonii Vettel nie dominował tak jak wcześniej, jednak jego czwarta z rzędu koronacja w Indiach wydaje się wręcz nieunikniona - jeśli Alonso będzie niżej niż drugi, to tytuł wpada w ręce Niemca niezależnie od jego pozycji. Czy na torze Budhh zobaczymy to co nieuniknione czy może Formuła 1 zgotuje nam jakąś niespodziankę i odroczy tytuł Vettela? Tego oczywiście dowiecie się czytając [color=#3c88b8]Wyprzedź Mnie![/color]
• Rezultat końcowy wyścigu o Grand Prix Japonii
Pogoda na koniec wyścigu
Temperatura toru: 30°C
Temperatura powietrza: 23°C
Prędkość wiatru: 6,6 m/s
Wilgotność powietrza: 40%
Sucho
KOMENTARZE